Monthly Archives Listopad 2012

Chleb z otrębami

22 listopada 2012 Kuchnia  5 komentarzy

Są efektem ubocznym procesu przemiału ziaren zbóż. Można je wykorzystać do sporządzenia domowych kosmetyków, zastąpić nimi tradycyjną panierkę, dodać do lodów, spożywać jako przekąskę (zwłaszcza, gdy trafią nam się w wersji prażonej). Otręby owsiane prócz solidnej dawki błonnika, tłuszczu, białka i witamin korzystnie wpłyną na nasze zdrowie, obniżając ciśnienie krwi, stężenie cholesterolu, poprawiając trawienie i przeciwdziałają miażdżycy.


Swoją paczuszkę otrąb owsianych i pszennych Sante wykorzystałam między innymi do wypieku domowego chleba.



Czytaj dalej

Kule godne pożądania

22 listopada 2012 Dodatki  8 komentarzy

Oklejony złotą taśmą głośnik wypluwał z siebie dźwięki przeboju ostatnich tygodni. Z każdym źle ustawionym basem drżał tak przekonująco, iż obawiałam się, że zaraz upadnie na podłogę. Zza stolika ustawionego w kącie sali, spoglądała na mnie szczupła blondynka. Z powodu burzy nieokrzesanych loków, które łagodziły ostre rysy jej twarzy, przypominała mi Carrie Bradshaw z pierwszego sezonu ,,Seksu w wielkim mieście”. Mogłabym nawet obdarzyć ją pełnym zakłopotania uśmiechem, ale było w niej coś tak niepokojącego, co skutecznie zamrażało wyraz mojej twarzy.


W pewnej chwili winą za zaistniałą sytuację zaczęłam obarczać swoją dopasowaną sukienkę. Czerń była dla mnie wyjątkowo łaskawa, a w połączeniu z materiałem, którego nazwy nie potrafiłam sobie teraz przypomnieć, stanowiła pokusę dla płci przeciwnej i właśnie identyczne, karcące spojrzenia innych kobiet. Moja dłoń w obronnym geście dotknęła ciężkiego naszyjnika, próbując mnie przekonać, że właśnie tej nocy zadziała niczym przynoszący szczęście amulet.



Czytaj dalej

Pomysłowi klienci, czyli jak wykiwać ochroniarza

21 listopada 2012 Miejsca  25 komentarzy

Sytuacja, która miała miejsce kilka dni temu, w moim ulubionym dyskoncie, na długo wyprowadziła mnie z równowagi. Pierwszy raz w życiu nie tylko zabrakło mi słów, co po prostu nie wiedziałam w jaki sposób zareagować, by taktownie zwrócić uwagę pewnej starszej pani. Z pozoru niewinnie wyglądające delikwentka okupowała półki z pieczywem, a w szczególności tę z bułkami. Staruszka niezabezpieczonymi jednorazową rękawiczką, tudzież woreczkiem, dłońmi przekopywała sporą górkę kajzerek. Wyjmowała poszczególne egzemplarze, sprawdzała ich giętkość, kruchość, kolor skórki oraz jej... zapach, po czym, jak gdyby nigdy nic, odkładała je z powrotem na stosik. Zatrzymałam się obok niej z wózkiem i z niedowierzaniem obserwowałam jak traktuje pieczywo. Zanim udało mi się cokolwiek powiedzieć, na staruszkę naskoczyła kobieta w średnim wieku, która nie miała żadnych skrupułów. Czy jej uwaga odniosła zamierzony skutek? Nie sądzę. Co prawda starsza pani czmychnęła do działu z owocami, nie zacierając po sobie śladów, ale jestem pewna, że to, co zrobiła po prostu leży w jej naturze.



Czytaj dalej

Lawendowo mi- Bentley Organic

21 listopada 2012 Kosmetyki  12 komentarzy

Do mapy miejsc, które chciałabym w przyszłości zwiedzić, postanowiłam dopisać Prowansję. Pozazdrościłam tamtejszym pszczołom możliwości obcowania z zapierającymi dech w piersiach polami lawendy. Może uda mi się zdobyć słoiczek pysznego miodu i zapatrzyć się w przestrzeń, zdominowaną przez różne odcienie fioletu. Trzymałabym w dłoni lampkę dojrzałego wina, będącego moim rówieśnikiem, szepcząc do siebie za Roberto Benignim  ,,La Vita è bella".


Tymczasem, pozostaje mi nacieszyć się namiastką Prowansji z kosmetykami Bentley Organic.


Czytaj dalej

Chipsy bananowe z karmelową otoczką

20 listopada 2012 Kuchnia  8 komentarzy

Przestałam walczyć z małymi przyjemnościami, jakimi są serwowane między posiłkami przekąski. Chociaż staram się nie wpajać mojemu dziecku złych nawyków żywnościowych, sama nie przykładam wagi do własnego jadłospisu. Więc kiedy Młoda zajada się jabłkiem, albo pałaszuje banana czy zbożowe ciasteczka, sięgam po coś, co skutecznie wchodzi mi w biodra.


Ostatnio rozkochały mnie w sobie bananowe czipsy. Upchnęłam je w mojej spiżarence i przykryłam innymi wspaniałościami. Jednak nie byłam w stanie oprzeć się pokusie, skosztowania zupełnie nowego kulinarnego wynalazku.


 

Czytaj dalej

Apis na bis

20 listopada 2012 Kosmetyki  7 komentarzy


 Zapraszam na ostatnią odsłonę kosmetyków Apis, które otrzymałam od przesympatycznej Klaudii z portalu Kosmeland.


Czytaj dalej

Wysyp przesyłek

19 listopada 2012 DodatkiKosmetyki  20 komentarzy

Poniedziałek nie jest wcale taki zły, jakim mógłby się wydawać.

Listowy zaskoczył mnie naręczem przesyłek. Na część z nich czekałam z niecierpliwością, inne okazały się miłą niespodzianką.

Czytaj dalej

Tarta kwiatowa z serem i orzechami

19 listopada 2012 Kuchnia  7 komentarzy

Niech nam się poniedziałek słodko zacznie. Zanim podzielę się z Wami opinią na temat serii pewnych aromatycznych i ujędrniających kosmetyków, zapraszam do mojego kulinarnego zakątka.


Na pewnym blogu znalazłam bajeczny przepis na tartę z różyczkami z kawałków jabłek. Chodziła za mną przez kilka dni. Siedziała mi w głowie i nie pozwoliła o sobie zapomnieć. Ponieważ miałam pretekst do tego, by użyć orzechowego piasku, w końcu postanowiłam ją upiec.


Kiedy zabrałam się do formowania różyczek, jabłka zaczęły pękać. W rezultacie ubzdurałam sobie, iż najlepiej będzie, jeśli moja tarta swoim wyglądem będzie nawiązywała do kwitnącej gardenii. Jak wyszła? Oceńcie sami :)



Czytaj dalej

Orzechowy piasek

18 listopada 2012 Kuchnia  20 komentarzy


Lubię zaglądać do Małgosi i karmić moje oczy smakowitymi zdjęciami jej potraw. Wiem, że przepisy, które publikuje pozwalają przygotować dla rodziny i znajomych prawdziwą ucztę i w większości przypadków z powodzeniem może z nich skorzystać niewprawiona pani domu.


Po cukrze prawdziwie waniliowym, do sporządzenia którego natchnął mi Ósmy kolor tęczy, przyszła pora na masło orzechowe, którym zajadają się amerykańskie dzieciaki. Jednak z racji złośliwości rzeczy martwych i mojej niecierpliwości zamiast osławionego masła uzyskałam orzechowy piasek, który, jak się jutro przekonacie, nie skończył jako nieudany eksperyment, ale wylądował w bajecznej tarcie serowo-jabłkowej.


Co takiego zepsułam w Małgosinym przepisie?


Czytaj dalej

Zezia i Giler

18 listopada 2012 Dla dzieckaKsiążka  Brak komentarzy


Polski show biznes przyciąga gwiazdy i celebrytów tak jak piernikowa chatka Jasia i Małgosię. Sprawia, że oryginalne osobowości stają się inspiracją dla osób, które nie mają pomysłu na siebie, albo śledzenie ich poczynań jest świetną rozrywką i odskocznią od szarej rzeczywistości. Jednak im szybciej i gwałtowniej uda się komuś wspiąć na piedestał, tym boleśniejszy bywa upadek. Bowiem w świecie, w którym sensacje, plotki i skandale karmią informację trzeba być wiernym swym pierwotnym, ponadczasowym wartościom, albo mieć w zanadrzu kilka planów awaryjnych.


Nie każdy bohater pierwszych stron gazet potrafi zrezygnować ze swojej medialnej kariery zanim odwrócą się od niego fani, nim wyczerpie wszystkie swoje możliwości. Gwiazdy show biznesu usiłują przedłużyć swoje pięć minut, które zapewniły im sukces. W tym celu zmieniają profesję, robią coś, o co nigdy byśmy ich nie podejrzewali, nie pozwalając nam o sobie zapomnieć. A wszystko to po to, by pospłacać zaciągnięte w złotych czasach ich kariery ogromne kredyty, aby uregulować alimentacyjne zobowiązania wobec eksmałżonka i dzieci, a w najgorszym przypadku dodatkowe fundusze mogą posłużyć jako wypłaty dla prawników, reprezentujących danego celebrytę w licznych procesach.


Kiedy dotarła do mnie nowina, że Agnieszka Chylińska napisała książkę, chciałam ją zdobyć z dwóch powodów, ponieważ jej głównymi odbiorcami są dzieci, ponadto byłam okropnie ciekawa czy klawiatura była dla byłej wokalistki O.N.A. łaskawa.


Czytaj dalej