Daily Archives 6 lutego 2013

Zamiast zaręczynowego pierścionka

6 lutego 2013 Dodatki  15 komentarzy

Zbudziły mnie z letargu, leniwie trzepocząc rzęsami, pasikoniki ukryte w szczelinie zniszczonej ściany. I cicho, cichuteńko na niewidzialnych wiolonczelach, zagrały wiedeńskiego walca. Okryły mnie kołdrą ludzkiego ciepła twe spracowane dłonie. Wyjętym z poduszki piórem kreśliły fale Dunaju na skraju mojego karku.


Gdy wiatr z zachodu uniósł firanki, dygocąc z zimna, chowając swą intymność, zgasiłam tlące się na dywanie świece. Ze srebrnej czary kilka kropel wina spłynęło, brudząc ramiona nieśmiałym potokiem. Twoje spierzchnięte usta ślizgały się po zboczach mych kobiecych gór.


Mogłabym codziennie wylegiwać się na tym pastwisku miłości, oddawać ci moje stopy, abyś mógł błogosławić je w partnerskim podarunku. Pozwoliłabym nawet z rozkoszą zagłaskać mnie na śmierć…


I kiedy tak wzdychając z zadowolenia, leniwie przeciągałam się w wymiętej pościeli, wyjąłeś z kieszeni leżących na krzesełku dżinsów czerwone zawiniątko…


DSC_0196


Czytaj dalej