Daily Archives 16 października 2013

Kreatywna nauka alfabetu + Rozwiązanie konkursu z Akademią Kubusia

16 października 2013 Dla dzieckaKsiążka  18 komentarzy

KREATYWNY TYDZIEŃ


Naukowcy udowodnili, że dziecko w wieku przedszkolnym chłonie wiedzę i przyswaja wszelkie informacje znacznie szybciej i efektywniej od starszych rówieśników. Dlaczego zatem miałabym odsuwać moment rozpoczęcia edukacji do chwili, w której córka przekroczy próg zerówki? Widzę, że wyraża zainteresowanie zajęciami, które wykraczają poza beztroską zabawę i co najważniejsze, zdobywanie nowych umiejętności sprawia jej przyjemność i zapewnia satysfakcję. Dlatego też systematycznie zaopatruję domową biblioteczkę w kolejne dydaktyczne pomoce.


Uznałam, że doskonałą alternatywą dla pierwszego elementarza, na korzystanie z którego jest odrobinę za wcześnie, będą Literozagadki. Czy nie zawiodły moich oczekiwań? Czy przypadły Nadii do gustu?


DSC_0018


Czytaj dalej

Pamiątka na lata. Naszyjnik w kształcie układanki

16 października 2013 Dodatki  17 komentarzy

Wspomnienia wydarzeń, które miały miejsce dokładnie trzy lata temu, wracają do mnie niczym bumerang. Zabawne, że w pamięci przechowuję głównie słowa i sytuacje, jakie teraz wywołują na mojej twarzy uśmiech. Wciąż słyszę słowa przyjaciółki, radzącej mi, aby wybrała się na spacer po sali, lub szpitalnym korytarzu, gdy tylko poczuję nieznośny ból.


,,Albo go rozchodzisz, albo urodzisz. Innej opcji nie ma”.


Biorąc do serca logiczne rozwiązanie, rozpoczęłam wędrówkę po wyłożonej płytkami posadzce, za przyjaciół mając zimne ściany, o które mogłam się oprzeć, by ugasić żar bijący od rozpalonych policzków. Nocną ciszę przerywały moje coraz wolniejsze kroki, które zbudziły drzemiącą w dyżurce położną. Ta zaś, zaskoczona moim świadomym lunatykowaniem, po krótkim badaniu oznajmiła ,,Zaczęło się. Zapraszam na salę przedporodową”. I właśnie wtedy przemknęła mi przez głowę myśl ,,No, nie wierzę. A może tak przełożymy to na jutro?”…


Teraz wydaje mi się to zabawne, zważając na fakt, iż przez pięć lat czekałam na ten moment i od kilku tygodni nie rozmyślałam o niczym innym, jak o szczęśliwym finale. Nawet przeszła mi złość na przyszłego tatusia, który zburzył mój wieczorny spokój, przysyłając esemesa z pytaniem czy zamierzam dzisiaj urodzić, gdyż z racji rozpoczętego weekendu chciałby  zamówić sobie pizzę i kameralnie otworzyć puszkę ulubionego piwa. Wówczas pomyślałam ,,Ja ci dam przedwczesne świętowanie! A właśnie, że dzisiaj urodzę!”. Mój organizm postanowił wspomóc mnie w tym postanowieniu.


Ale to już było, pisałam o tym w zeszłym roku. Dziś jednak, upamiętniając trzecie urodziny Nadii, chciałabym Wam opowiedzieć o niezwykłym naszyjniku.


 DSC_0014

Czytaj dalej