Daily Archives 20 października 2015

Po prostu przy mnie bądź

20 października 2015 Książka  Brak komentarzy

Wymowne spojrzenie, lekko drżący głos, pot, pojawiający się na dłoniach. Nieśmiała prośba…


- Skończyły mi się podpaski. Możesz mi dać kilka złotych na nową paczkę?


Choć zna odpowiedź, po cichu karmi się złudzeniami…


- Przecież niedawno miałaś okres!


Grzecznie ripostuje.


- Zgadza się, w zeszłym miesiącu.


Zauważa coraz większą żyłkę, pojawiającą się na jego czole, która zwiastuje nagły wybuch gniewu.


- Nie możesz pożyczyć od matki, albo koleżanki?


Niemalże przepraszając go, odpowiada:


- Znowu?


Czego on nie może pozostawić bez komentarza:


- To sobie zatkaj watą! Pójdziesz do pracy to zarobisz na własne wydatki. Zobaczysz jak to jest utrzymywać darmozjada i cały dom.


Nie powinnaś uzależniać się od mężczyzny, na żadnym etapie dorosłego życia. Nie pozwól mu na to, by przejął kontrolę nad codziennymi sprawami i marzeniami, które zamierzasz zrealizować.


Minęły czasy, gdy pełniłyśmy wyłącznie rolę piastunki domowego ogniska, a nasza egzystencja ograniczała się do prania, gotowania, sprzątania, rodzenia kolejnych dzieci i ich wychowywania.


Nie powołuję się na zasadę RÓWNOUPRAWNIENIA, gdyż nadal zdarzają się sytuację, wymagające skorzystania z pomocnej dłoni, tudzież ramienia, przedstawiciela brzydszej płci.


Powinnyśmy decydować o swoim losie, mądrze zarządzać czasem, finansami, dbać o osobisty rozwój, popełniać błędy, wyciągać stosowne wnioski, w zależności od potrzeby skupiać się na karierze, rodzinie, bądź łączyć obie sfery.


Traktuj go jak partnera. Razem łatwiej iść przez życie. Lecz jeśli całkowicie się w nim zatracisz, postawisz go na piedestale, niemalże otoczysz czcią, pozwalając mu przysłonić cały świat, utracisz siebie.


Bohaterka najnowszej powieści Magdy Witkiewicz podpisała cyrograf, zawarła pakt z przystojnym, zaradnym, dobrze zarabiającym mężczyzną, stając się jego utrzymanką. Co prawda wybawił ją z opresji, rzucił koło ratunkowe, kiedy tonęła w oceanie życiowej tragedii.


Czy jednak finansowa stabilizacja warta była zawarcia małżeństwa z rozsądku?


Czy pomysłodawca wyjścia awaryjnego okazał się Panem Mężem Despotą, a może wręcz przeciwnie, partnerem, szanującym jej wybory, stabilną ścianą, o którą zawsze mogła się oprzeć, gdy traciła grunt pod nogami?


Po prostu bądź Magdalena Witkiewicz


Czytaj dalej