Kategoria Film

Wyzysk w marketach i ,,Dzień kobiet”

13 lipca 2013 FilmMiejsca  12 komentarzy

Wszystko zaczęło się od afery, do ujawnienia której rękę przyłożyła była pracownica dyskontu spożywczego. Na sieć sklepów, cieszących się uznaniem klientów, padł cień podejrzeń. Niedługo po tym do grona poszkodowanych dołączyły osoby zatrudnione w innych marketach. Z rynsztoku na światło dzienne wypłynęły przewinienia pracodawców wobec personelu. Informacje o darmowych nadgodzinach czy rozpakowywanie tirów z dostawą przez płeć piękną, bez użycia wózków widłowych, tak bardzo nie wstrząsnęły opinią publiczną, jak wiadomość o przymusowym korzystaniu z dorosłych pampersów, do których miały załatwiać się kasjerki. Nieregulaminowe krótkie przerwy, albo ich brak, praca przez 7 dni w tygodniu, pensja nieadekwatna do obowiązków i czasu spędzonego w pracy to tylko kilka z nielicznych przewinień, jakie stały się powodem do wszczęcia procesów sądowych.


Historię Haliny Radwan napisało życie. Bohaterka, którą wykreowała Katarzyna Kwiatkowska, miała swój pierwowzór w rzeczywistości. O czym tak naprawdę opowiada ,,Dzień kobiet” Marii Sadowskiej i czy polskie kino potrafi poruszać istotne kwestie współczesnego świata?

fot. Filmweb.pl

Czytaj dalej

Oł jes, Bejbi Blues…

5 czerwca 2013 Film  8 komentarzy

Byłam święcie przekonana, że motywem przewodnim najnowszego filmu Katarzyny Rosłaniec jest tytułowy bejbi blues, przez fachowców określony mianem poporodowej depresji. Tymczasem to, co nasze rodzicielki z pewnością nazwałyby fanaberią świeżo upieczonej matki występuje w znikomych ilościach. Jaki cel przyświecał twórczyni słynnych ,,Galerianek” i czy forma przerosła treść?



Czytaj dalej

Nie taki intruz straszny, jak go pokazują

20 kwietnia 2013 Film  6 komentarzy

Krew i kły. Nieśmiertelność, czerwone źrenice, nadludzka siła. Wymienione wyrazy posiadają wspólny mianownik, który stał się znakiem rozpoznawczym pewnej pisarki.  Nie sądźcie jednak, że świat wykreowany przez Stephanie Meyer zdominowany został przez ,,piękną” i bestie. Z wampirami żegnamy się bez sentymentu. Ich miejsce zajmują niemalże zwyczajni bohaterowie.

Plakat promujący ,,Intruza”, intrygujący trailer, aktorka, której karierę śledzę od kilku lat, sprzeczne opinie dotyczące samej powieści, skutecznie zachęcały mnie, bym zmieniła zdanie o autorce sagi Zmierzch. Niestety nie mogę skonfrontować ekranizacji z jej książkowym pierwowzorem. Mimo to podejmę próbę oceny tego żenującego ,,dzieła” o jakże niskiej wartości artystycznej.



Czytaj dalej

Kolacja u Hannibala Lectera

9 kwietnia 2013 FilmKuchnia  11 komentarzy

Gdyby meble w tej kuchni potrafiły mówić z pewnością zyskałyby miano koronnych świadków, pogrążających swymi wyznaniami pewnego zacnego obywatela. Na ich drewnianych oczach rozgrywały się spektakle, które nigdy nie doczekały się uznania wśród szerszej widowni. Były świadkami narodzin potraw, balansujących na granicy kulinarnej sztuki i odpychającej zbrodni. Ich niewykształcone uszy zatracały się w wypływającej z gramofonu melodii, nieudolnie powtarzanej przez gospodarza. W jego wykonaniu nawet spokojna partia, napisana z myślą o fletach, brzmiała niczym czyhający na ofiarę drapieżnik. Bezwzględne murmurando pastwiło się nad zalegającą ciszą. Tembr głosu szefa jednoosobowej kuchni, choć zdradzał jego podniecenie, równocześnie zwiastował makabryczny koniec czyjegoś życia.



Dziś daniem głównym miało okazać się spaghetti. Hannibal Lecter zadbał o to, by wszystkie jego komponenty posiadały odpowiedni rodowód. Miało mu to zagwarantować najwyższy stopień przyjemności, ekstazę podniebienia, podczas której żołądek tracił kontakt z rzeczywistością, stawał się odrębnym bytem, oddającym hołd filarowi dania. Bowiem mistrz ceremonii nie tylko smakował, wyrażał zachwyt nad samym faktem konsumpcji. To był jego uroczysty akt uległości wobec ofiary.


Niezwykle wypielęgnowane, można by rzec, że wręcz kobiece dłonie Lectera, z gracją ujęły srebrne sztućce. Ostre zęby kosztownego widelca zanurzyły się w szkarłatnym sosie. Przemierzając pomidorowe czeluści, namiętnie dźgały kawałki drobno zmielonego mięsa. W końcu pierwszy kęs poddał się pieszczotom języka prawdziwego konesera, który chwyciwszy za nóżkę wytwornego kieliszka, wzniósł toast:


- Twoje zdrowie, Valentino. Smakujesz wybornie…


DSC_0092


Czytaj dalej

Oscary 2013

11 lutego 2013 Film  7 komentarzy

oscar


Dzisiaj blog obchodzi ROK swojego istnienia. Z tej okazji JEST świątecznie. A jako, że zajmuję się tematyką filmową, to w moim dzisiejszym wpisie nawiążę do największego święta filmu, które już niedługo odbędzie się po raz 85 w Los Angeles. Mowa oczywiście o Oscar’ach. Prestiżowej nagrodzie przyznawanej rok rocznie dla uhonorowania różnorodnych osiągnięć w dziedzinie kinematografii. Droga tej spektakularnej gali od roku 1929 była baaardzo długa. Niewiele osób wie, że pierwsza ceremonia rozdania nagród Akademii trwała zaledwie 15 minut i nie była oblegana przez żądnych sensacji paparazzi . Dzisiaj uroczystość trwa kilka godzin, a media całego świata zwracają się ku sławom przemierzającym czerwony dywan przed dawnym teatrem KODAK’a. Mimo wielu kontrowersji, to właśnie Oscar’y są najbardziej rozpoznawanym medium opiniotwórczym na Świecie. Tegoroczna gala odbędzie się 24 lutego, a poprowadzi ją Seth MacFarlane (czyli głos i twórca przebojowego „TED’a” z Markiem Wahlbergiem i Milą Kunis). Kto jest nominowany w najważniejszych kategoriach? Kogo typuje się na „murowanego” zwycięzcę? Zapraszam do lektury i wspólnego typowania.


Czytaj dalej

Puszek na sterydach – recenzja filmu „Życie Pi” (2013)

24 stycznia 2013 Film  12 komentarzy

Życie Pi - banner

Plejada amerykańskich gwiazd, spektakularne efekty specjalne, zastępy wyrazistych bohaterów pierwszo- i drugoplanowych oraz kilka przenikających się wzajemnie wątków. Brzmi jak przepis na murowany sukces kasowy? Na pierwszy rzut oka: TAK, ale gdyby była to jedyna droga, to „Życie Pi” winno zostać okrzyknięte największą klapą Nowego Roku. A jednak… historia, w której nie pojawia się nikt bardzo znany (oprócz krótkiej rólki pewnego rosyjskiego aktora :D), efekty zaledwie naśladują rzeczywistość, a główny bohater przez większą część filmu dryfuje na Oceanie Spokojnym (w bardzo „okrojonym” towarzystwie) wciąż przyciąga do kin tłumy. Czy rzeczywiście jest się czym ekscytować?

Czytaj dalej

Wielki Brat patrzy – czyli o straszeniu (na niby) w „Paranormal Activity 4″ (2012)

21 stycznia 2013 Film  13 komentarzy

Paranormal Activity 4 - banner


Podobnie jak autorka tejże strony, i ja lubię się bać. Mając do wyboru idylliczny obrazek z filmu obyczajowego przeciwstawiony ociekającemu krwią kadrowi z horroru – wybór (w 90%) padnie na ten drugi. Jednakże od jakiegoś już czasu twórcy - tego przerażającego gatunku filmowego - raczą nas odgrzewanym resztkami z lat ubiegłych. Czy to remak’e, czy kontynuacja, los ulubionego wątku stacza się (w większości) do kinowego rynsztoka.  Czy czwarta odsłona franczyzy z gatunku found footage wpisuje się w ten stereotyp? Zapraszam do lektury recenzji filmu pt. „Paranormal Activity 4”.


Czytaj dalej

Czy kowboje lubią spaghetti? – recenzja filmu „Django” (2013)

18 stycznia 2013 Film  6 komentarzy

DJANGO - banner

„Quentin Tarantino wizjonerem kina jest.” Nie trzeba już tego nikomu tłumaczyć. Podobnie jak Tim Burton wypracował swój własny, niepowtarzalny styl, wg którego wytrwale podąża. Jednakże od jakiegoś czasu (czyt. od „Bękartów wojny”) wprowadził do swoich filmów coś nowego. A mianowicie… osadzenie akcji w rzeczywistości już przeszłej. Najpierw były to realia drugiej wojny światowej, teraz są to południowe tereny Stanów Zjednoczonych na dwa lata przed Wojną Secesyjną. Moim zdaniem film „Django” można spokojnie traktować jako prequel „Lincolna”. Filmowa fikcja nie ingeruje w przebieg wydarzeń historycznych (tak jak w przypadku „Bękartów”), a jedynie dodaje jej tarantinowskiej atrakcyjności.

Czytaj dalej

Przegląd najbardziej oczekiwanych premier filmowych w roku 2013

10 stycznia 2013 Film  9 komentarzy

Przegląd - banner

W związku z początkiem roku kalendarzowego, chciałbym zaproponować Wam (krótki?) przegląd zbliżających się premier filmowych - począwszy od stycznia, a na grudniu skończywszy. Najbliższych kilkadziesiąt tygodni minie głównie pod znakiem kontynuacji, remake'ów i historii biograficznych. Oczywiście... nie oznacza to, że w kinie nie zobaczymy nic nowego. Od czasu do czasu pojawią się filmy na bazie oryginalnych pomysłów, ale będą one w mniejszości. A zatem... bez zbędnych wstępów - ZACZYNAMY!


Czytaj dalej

Czy Harry Potter czytał Bułhakowa?

7 stycznia 2013 FilmKsiążka  4 komentarzy

Daniel Radcliffe ostatecznie rozstał się z Hogwartem. Porzucił Hermionę i Rona, przestał szukać Kobiety w czerni i nie jest już Grudniowym chłopcem. Jeśli sądzicie, że okrutny los ograniczył jego możliwości do bycia aktorem jednej roli z przyjemnością wyprowadzę Was z błędu.


Jedna z zagranicznych stacji zainwestowała w nową produkcję. Inspiracją do stworzenia mini serialu okazały się opowiadania twórcy Mistrza i Małgorzaty- Michaiła Bułhakowa. Czy Zapiski młodego lekarza mogą poruszyć współczesnego czytelnika i widza? Dziś będzie o morfinie, niekontrolowanych wytryskach, wyrywaniu zęba i łamaniu szczęki, a przede wszystkim o kawałku wyśmienitej literatury i jej doskonałej ekranizacji.

fot. http://chomikuj.pl/apelnasaa/zbiory/miniseriale/A+Young+Doctor*27s+Notebook/A+Young+Doctors+Notebook+%282012%29+E04,2271829852.avi%28video%29

Czytaj dalej