Kategoria Kosmetyki

Ryżowe cudo

7 lutego 2014 Kosmetyki  5 komentarzy

Moja skóra, niczym rozkapryszona baletnica, której rąbek u spódnicy przeszkadza, potrafi spłatać figla w najmniej oczekiwanym momencie. Chociaż udało mi się wyeliminować kilka najbardziej rzucających się w oczy niedoskonałości, myślałam, że problem z nadmierną produkcją sebum okaże się nie do rozwiązania. Jako kosmetyczny królik doświadczalny sięgałam po matujące kremy BB, lekkie podkłady, mineralne pudry. Niektóre z nich, choć naprawdę dobre, pomagały zaledwie przez kilka bądź kilkanaście godzin. Już prawie uwierzyłam, że remedium na moje bolączki najprawdopodobniej nie istnieje. Tymczasem przez przypadek odkryłam pewien ryżowy specyfik, który odmienił moje oblicze.


DSC_0022


Czytaj dalej

Do czterech odlicz!

28 stycznia 2014 Kosmetyki  10 komentarzy

Mogę przytyć, zrzucić zbędne kilogramy, obciąć lub zapuścić włosy, całkowicie zmienić styl ubierania się, one jednak pozostaną wierne swej jedynej wersji, którą pokazałam światu w dniu narodzin. Nie ważne jak bardzo staram się ukryć prawdziwe emocje, one zawsze zdradzą to, co myślę. I może kiedyś długie i gęste firanki rzęs staną się mniej efektowne, a szaro-zieloną barwę tęczówki pokryje mgła, od lat bez wątpienia należą do moich ulubieńców.


Czasami pozwalam im odpocząć od nadmiaru kosmetyków, fundując dzień bez makijażu. Lata ćwiczeń, błędnych decyzji, eksperymentowania, pomogły mi znaleźć kilka kolorów, które wydobywają z nich piękno. I chociaż najchętniej wymieniłabym pozostałe części ciała na lepsze, wolne od wad zamienniki, oczy nadal pozostałyby takie same.


Gdyby mogły mówić z pewnością podziękowałyby mi za nową paletkę cieni, o których dzisiaj zamierzam Wam opowiedzieć.


 DSC_0002

Czytaj dalej

Prawie jak… Kosmetyczna zabawa w skojarzenia

21 stycznia 2014 Kosmetyki  10 komentarzy

Jednym ze sprawdzonych sposobów na to, by w świadomości konsumentów zakorzenić dany produkt bądź markę, jest zwrócenie naszej uwagi na pewną charakterystyczną cechę. Może nią być kształt opakowania (innowacyjny, bądź niezmienny od lat- klasyczny, niepodążający z duchem czasu), jego wyjątkowy kolor, albo symbol, często znajdujący się w logo danej firmy. Tak jak większości z nas fioletowa barwa kojarzy się ze znaną tabliczką czekolady, gołąbek przywodzi na myśl kostkę kremowego mydła, tak granatowa buteleczka, której jedyną ozdobą jest biała smuga, udająca ,,mleczną falę”, ewidentnie nawiązuje do popularnego kosmetyku, pielęgnującego wrażliwą i suchą skórę. Producent oryginalnego mleczka kilkukrotnie zmieniał pierwotną koncepcję, nadając różny kształt opakowaniu, tak aby stało się bardziej wygodne w użyciu, mniej kanciaste i po prostu ładniejsze.


Kiedy więc na sklepowej półce pewnego dyskontu znalazłam kosmetyk, łudząco podobny do opisanego wyżej pierwowzoru, zaczęłam się zastanawiać nad tym czy jego pomysłodawca zainspirował się wyłącznie wyglądem czy również jakością znanego produktu.


DSC_0076


Czytaj dalej

Piasek czy rozbita bombka?

11 stycznia 2014 Kosmetyki  29 komentarzy

Od dawna znajdował się na mojej ,,liście chciejstw”.


Z nieskrywaną zazdrością podziwiałam go na paznokciach zaprzyjaźnionych blogerek, marząc o wyprawie do drogerii, która w swym asortymencie posiada ten właśnie lakier.


W końcu, po mozolnych poszukiwaniach, ujrzałam kolorową trójcę, przez producenta nazwaną Bałtyckim piaskiem.


Rozczarowująca swym bladym odcieniem czerwień i całkiem przyziemne złoto, przez chwilę odwróciły moją uwagę od kosmetyku, który stał się moim ulubieńcem.


Nie przypuszczałam, że mogę do niego zapałać miłością.


DSC_0013


Czytaj dalej

Ekskluzywne trio do twarzy

1 stycznia 2014 Kosmetyki  15 komentarzy

Jeżeli sposób w jaki spędzę dzisiejszy dzień ma znaleźć odzwierciedlenie w pozostałej części 2014 roku, nie chcę tracić czasu na rozmyślanie o postanowieniach, których z pewnością i tak nie dotrzymam. Marząc o chwili wytchnienia, rezerwuję sobie wolne popołudnie, serwując ciału i zmysłom odrobinę przyjemności.


W łazience zapanowały wakacyjne klimaty. Do pełni szczęścia brakuje tylko odgłosu odbijających się od brzegu morskich fal. Co przyczyniło się do poprawy mojego nastroju?


DSC_0053


Czytaj dalej

Brud, smród, kiła i mogiła

31 grudnia 2013 KosmetykiMiejsca  11 komentarzy

Bądź mi czystą i miłą, cna dziewico


Łacnie przywrócisz uśmiech na me lico


Sięgnąć racz jeno niekiedy bez biczy


Po papier do tyłka, gąbkę do piczy.


Mogę Was zapewnić, że autorowi powyższej piosenki Johnowi Wilmotowi, ówczesnemu hrabiemu Rochester, nie zależało na tym, aby sprawić przykrość czy wpędzić w zakłopotanie adresatkę tych jakże dosadnych słów. W drugiej połowie XVII wieku dbanie o higienę osobistą ograniczało się do zmiany bielizny. Przez wieki sądzono, że zażywanie kąpieli nie tylko negatywnie odbije się na zdrowiu człowieka, ale również  utrudni drogę do zbawienia.


Wyobraźcie sobie korytarze Wersalu, które mieszkańcom okazałego budynku służyły za toaletę… Jednak to nie slalom między ,,porzuconymi” fekaliami przyprawiał o mdłości królewski orszak oraz władców i ich metresy. To nie fetor spoconych, niemytych ciał, który próbowano zamaskować intensywnym zapachem perfum, spędzał sen z powiek szlachetnie urodzonym damom i kawalerom. To nie wszechobecne wszy, gnieżdżące się w kosztownych perukach, były tematem naukowych rozpraw. Wszakże w wyposażeniu zacnych obywateli zaszczytne miejsce zajmowały złote młoteczki, którymi ubijano niechciane insekty, zaś twórcy pachnących kosmetyków cieszyli się zaufaniem oraz szacunkiem licznej klienteli. Cóż zatem przez wiele stuleci było synonimem żywiołu, sprowadzającego na ludzkość choroby, grzech i przedwczesną śmierć?


 

Czytaj dalej

Parafinowa kuracja dla dłoni

9 grudnia 2013 Kosmetyki  17 komentarzy

Mam z nimi odwieczny kłopot. Jednak za ich nieestetyczny wygląd mogę winić wyłącznie siebie. Są podstawowym narzędziem mojej pracy, a ja tak bezdusznie się z nimi obchodzę.


Wreszcie znalazłam pretekst, by zafundować dłoniom regenerujący i niezwykle przyjemny zabieg, który nie dość że kosztował mniej niż 3zł to jeszcze skutecznie poprawił humor i korzystnie wpłynął na kondycję skóry.


DSC_0025


Czytaj dalej

A miało być tak pięknie…

3 grudnia 2013 Kosmetyki  22 komentarzy

Nie zraziłam się do tych kosmetyków, gdy pierwszy raz rozczarowało mnie ich działanie. Kiedy ponowne podejście przyczyniło się do kolejnego niezadowolenia, nadal tkwiłam w przekonaniu, iż ostatnia próba musi zakończyć się sukcesem. Mimo pozytywnego nastawienia, stosowania się do zaleceń producenta w końcu skapitulowałam, nie bez żalu stwierdzając, że tym razem natrafiłam na produkty, które niestety nie sprawiły przyjemności mojej skórze.


DSC_0003


Czytaj dalej

Wielkie rozczarowanie

27 listopada 2013 Kosmetyki  16 komentarzy

Przez wiele lat cienie tej marki należały do moich ulubieńców. I chociaż zmianie ulegała paletka barw oraz opakowanie, namiętnie zaopatrywałam się w przeróżne, kolorystyczne zestawienia. Stosując kilka trików, potrafiłam przedłużyć trwałość kolorowych kosmetyków, sprawiając, że powieka przez cały dzień prezentowała się nienagannie i wręcz zachwycająco.


Kiedy moje ukochane trio zostało powiększone o dodatkowy cień, byłam przekonana że jest to ukłon w stronę klienta, który w niemalże identycznej cenie otrzymuje bonus, w postaci zwiększonej liczby makijażowych możliwości.


Tym razem daleka będę od pochwalnych peanów. Dzisiaj zamierzam być brutalnie szczera i okrutna względem pechowego kwartetu.


DSC_0045


Czytaj dalej

Przestań się błyszczeć!

22 listopada 2013 Kosmetyki  15 komentarzy

Nieznajomość obcych języków może być powodem do wstydu, zwłaszcza jeśli powinniśmy opanować chociaż kilka podstawowych zwrotów, jakimi posługują się sąsiedzi naszego kraju. Ostatni raz z tego powodu poczułam się zażenowana, gdy rozpoczęłam przygodę z niepozornie wyglądającą buteleczką, która przybyła do mnie jako jeden ze Skarbów Syberii. Ponieważ lubię wiedzieć z czym mam do czynienia i wyznaję zasadę ograniczonego zaufania w stosunku do producentów, miałabym twardy orzech do zgryzienia, gdyby nie pomoc polskiego dystrybutora pewnego kosmetyku.


DSC_0013


Czytaj dalej