-
SMAKI ŚWIATA
8 grudnia 2015
Dla domu, Dla dziecka, Dodatki
-
Ostatnio podróżuję palcem po mapie. Tęsknię za odkrywaniem nowych miejsc, za możliwością napawania wzroku cudami natury, architektonicznymi zabytkami i kosztowaniem nieznanych dotąd potraw.
Wycieczkowy niedosyt staram się zaspokoić telewizyjnymi programami, albumami, zawierającymi pamiątki z dalekich wypraw cenionych globtroterów. Śledzę również wpisy na zagranicznych blogach.
Ostatnio do mych rąk trafiła gra, której skutecznie udało się rozbudzić mój apetyt. Nie dość że pomaga rozruszać moje szare komórki to na dodatek zachęca do poznawania odległych kultur od kuchni. I to w dosłownym znaczeniu.
Beata Pawlikowska na dobre zagościła w moim domu. Spogląda z półek, na których w równych rzędach stoją jej książki, można ją zauważyć w pokoju córki, namiętnie układającej nie tak dawno prezentowane na blogu puzzle. Ostatnio zaś znanej podróżniczce udało się zaangażować naszą rodzinę do edukacyjnej zabawy, powszechnie znanej jako MEMO.
Moja rezolutna pięciolatka dawno temu pojęła zasady gry, korzystnie wpływającej na pamięć. Dotąd jednak korzystała z dziecięcych, nieco infantylnych wersji, co absolutnie nie zniechęciło jej do kolejnej odsłony jednej z ulubionych zabaw. Tym razem ma do czynienia z następnym elementem autorskiej kolekcji wspomnianej podróżniczki- SMAKAMI ŚWIATA.
W skład wspomnianego produktu wchodzi 48 kafelków (24 pary). Przedstawiają dania, napoje, oraz charakterystyczne dla danego kraju warzywa i przyprawy:
- Fajita- mięso z rusztu z tortillą (Meksyk)
- cynamon (Mauritius)
- Bandeja paisa (narodowe danie Kolumbii)
- pieczone mrówki (Kolumbia)
- curry (Indie)
- feijoada- narodowe danie Brazylii
- zupa z ryby (Wenezuela)
- krewetki z rusztu (Seszele)
- bułeczki na parze (Chiny)
- potrawa z mięsa jaka (Tybet)
- indiańskie placki z manioku (Wenezuela)
- papryczki (Chiny)
- pstrąg z jeziora Titicaca (Peru)
- zupa z kaszy quinoa (Peru)
- czarna kukurydza (Ekwador)
- placki arepa (Kolumbia)
- herbata z koki (Peru)
- bulwy manioku (Mauritius)
- okra (Seszele)
- bakłażany (Indie)
- pieczone świerszcze (Meksyk)
- smażony pierożek samosa (Tanzania)
- dynie (Chiny)
- salsa z kolendrą (Meksyk).
Nie są to zbyt oczywiste potrawy, od razu nasuwające na myśl kraj, w którym powstały.
Myślę, że skoro gra jest przeznaczona dla dzieci (od 3 roku życia) oraz dorosłych (bez ograniczeń wiekowych), można by ją wzbogacić o dodatkowe informacje, jak chociażby podanie przy danej potrawie i kraju -kontynentu.
Aby rozpocząć grę, tasujemy kafelki i rozkładamy je, tworząc prostokąt. Istnieją dwa warianty zabawy. Prostszy nakazuje ułożenie kafelków w taki sposób, aby widzieć fotografie i zapamiętać ich układ. Następnie należy je odwrócić, zasłaniając obrazki i naprzemiennie odkrywać kafelki. Dwa identyczne kwadraty oznaczają zdobycie punktu. W trudniejszej opcji zdjęcia od razu są zakryte. Na chybił-trafił poznajemy ułożenie poszczególnych kart. Jakiejkolwiek opcji byśmy nie wybrali, zwycięża ten, kto zbierze najwięcej par.
Na rynku dostępne są pozostałe wersje gry MEMORY- CUDA ŚWIATA, OWOCE ŚWIATA oraz JĘZYK ANGIELSKI. Za egzemplarz trzeba zapłacić ok. 30zł.
KORZYŚCI WYNIKAJĄCE Z UDZIAŁU W GRZE MEMO
Niebywałą zaletą opisanego produktu jest pozytywny wpływ na naszą pamięć. Ćwicząc szare komórki, musimy się skoncentrować, uzbroić w cierpliwość i nauczyć wytrwałości w dążeniu do celu. Młody człowiek utrwala sobie zasady właściwego postępowania, trenuje spostrzegawczość i poszerza wiedzę o świecie, poznając nazwy miejsc, dań, nieznanych dotąd produktów spożywczych.
Omawiany element, autorskiej kolekcji Beaty Pawlikowskiej, pozwala otworzyć się na kulinarne doznania. Kolorowe kafelki stają się pretekstem do wszczęcia dyskusji o kontrowersyjnych potrawach, których komponentami są… owady. Przecież na co dzień nie konsumujemy świerszczy, albo mrówek, a herbata z koki raczej kojarzy nam się z zakazaną używką.
Nauka geografii staje się przyjemniejsza, jeśli połączymy ją ze skojarzeniami, a tutaj mamy ich pod dostatkiem. Zdobyta wiedza może nam się również przydać w trakcie rozwiązywania krzyżówek i podczas towarzyskich spotkań. Czyż nie jest miło ,,zabłysnąć elokwencją” w kręgu znajomych, opowiadając o egzotycznych potrawach, albo posuwając się do ich zaserwowania?
SUGESTIE
Dodatkiem, który poniekąd rozszerza możliwości zabawy, jest pakiet 5 zdjęć. Aby się z nimi zapoznać, należy skorzystać z aplikacji TAP2C. Po pobraniu jej na smartfona, skanujemy wierzch opakowania gry. Wówczas uzyskujemy dostęp do wspomnianych fotografii. Prócz przygotowanych do spożycia larw (!) pozostałe potrawy nie wywarły na mnie większego wrażenia. Widok kolorowego worka, wypełnionego czosnkiem czy pieczonej kukurydzy niczego odkrywczego nie wniósł do gry.
Myślę, że doskonałym rozwiązaniem okazałaby się możliwość uzyskania dostępu do przepisów na dania, które uwieczniono na kafelkach, do listy komponentów, danych potraw. Wzbogaciłoby to naszą wiedze, ale i prawdopodobnie zachęciło do kulinarnych eksperymentów.
Rodzinna gra memory Smaki Świata, zaprojektowana przez Beatę Pawlikowską, może okazać się gwiazdkowym prezentem, który sprawi Waszym najbliższym sporo radości.
Gra przeznaczona dla dzieci od 3 roku życia oraz dorosłych (bez limitu wiekowego). Jednocześnie przeznaczona jest dla 2-4 graczy. Przewidywany czas rozgrywki: od 30 do 45 min.
Za recenzyjny egzemplarz dziękuję: Edipresse Książki.
li_lia
W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.
Najnowsze komentarze
EWELINA: ŚWIETNY POMYSŁ. DZEKI ZA »
Natalia: chciałabym kupić są »
Barbara: Witam serdecznie »
li_lia: Dzień dobry. Niestety »