Ostatnio albo piszę o kosmetykach albo o jedzeniu.

Tym razem znalazłam coś dla naszych Milusińskich.

Zapraszam do zapoznania się z recenzją Kurczaczka

Kurczaczek

Gordon Volke i Robert Toon

PWH ARTI

Cena 29,90zł

Kurczak jest rezolutnym mieszkańcem niewielkiej farmy. Pewnego poranka opuszcza swój przytulny kurnik i wyrusza w całodzienną podróż, której celem jest znalezienie odpowiedzi na niezmiernie ważne dla jego żółciutkiej egzystencji pytanie- która z pór dnia jest jego ulubioną? Na swojej drodze napotyka różne, przyjaźnie do niego nastawione zwierzęta i poznaje obyczaje, panujące w gospodarstwie. W końcu zmęczony, wraca do miejsca, w którym rozpoczęła się jego wędrówka i dzięki troskliwej mamie udaje mu się rozwiązać zagadkę.

Przydatne gadżety

Wybierając książkę dla mojej półtorarocznej córki szukałam lektury, która na dłuższą chwilę przykuje jej uwagę. Ponieważ dziecko jest jeszcze na takim etapie, na którym od wartościowej treści ważniejsze są ilustracje, postanowiłam poszukać czegoś, co odbiega od standardów. Na pierwszy rzuty oka przesłodzona okładka może zniechęcać potencjalnego, dorosłego czytelnika, jednak nie warto się nią sugerować. Każda strona opowieści o pisklaku skrywa przestrzenny, dwustronny obrazek z ruchomymi częściami. Moje dziecko z przyjemnością zaglądało przez szybkę do wnętrza kurnika, poruszało kartkami, sprawdzając jakie zmiany będą z tym związane. Największą uciechę mojej córce sprawiła świnka, która wprawiona w ruch wydawała znajome chrumkanie.

Przegląd postaci

Bohaterowie tej krótkiej historii wzbudzają sympatię czytelnika. Na ich mordkach, pyszczkach, buziach zawsze maluje się uśmiech, który dodaje otuchy ptaszkowi i zachęca do zadawania kolejnych pytań. Przestrzenność postaci zachęca maluszka do dotykania ich części ciała, co stanowi nie tylko doskonałą lekcję anatomii w wersji podstawowej, ale przede wszystkim poszerza i utrwala słownictwo. Każda ze stron może być zalążkiem oddzielnej opowieści, w której ciągle występują inni bohaterowie. Codziennej lekturze towarzyszy wyśmienita zabawa, kiedy to z córeczką naśladujemy odgłosy, wydawane przez poszczególne zwierzęta.

Książka, którą warto mieć

Chociaż z założenia Kurczaczek jest przeznaczony dla maluchów, które skończyły trzy latka, nawet młodsze dziecko będzie czerpało przyjemność z obcowania z taką lekturą. Dbałość o szczegóły, solidnie wykonane ilustracje, odpowiedni format, duża czcionka to jedne z wielu walorów tej książeczki. Prócz nauki czytania, dziecko zdobywa jeszcze jedną umiejętność- poznaje cyfry oraz uczy się odczytywania godzin z zegarków, które zamieszczone są przy każdej scence. Jest jeszcze morał, z którego wynika znana na całym świecie prawda- troskliwa mama wie, co jest najważniejsze dla jej dziecka.

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

• E-mail
|
• Więcej postów (1459)