-
Co się stanie, gdy LITERY się zbuntują?
3 grudnia 2015 Dla dziecka, Książka
-
Twórca abecadła nie przewidział, iż pozornie spokojne, pokorne, znające swe miejsce w szeregu LITERY pewnego dnia zapragną znaczącej odmiany.
Rewolucja, jakiej dokonały, wcale nie dotyczyła bałaganu w dotychczas uporządkowanym zbiorze. Okazało się, że bunt LITEREK przybrał formę dalekich podróży.
Tak oto pewnego dnia elementy alfabetu opuściły granice swojego miasteczka, porzuciły obowiązki, a wszystko to po to, by doświadczyć czegoś ekscytującego.
Czy tekst Doroty Wierzbickiej okaże się godny Waszej uwagi?
Czy śmiałe poczynania LITEREK pociągną za sobą przykre konsekwencje?
Posłuchajcie,
dziś odważyłam się Wam przeczytać omawiany tekst.
Pamiętacie szlagier z dzieciństwa, autorstwa Juliana Tuwima? Wielu z nas pomógł zapamiętać charakterystyczny kształt liter. Jeśli sądzicie, iż omawiana książka okaże się nowszą, udoskonaloną wersją ponadczasowego utworu, spieszę wyprowadzić Was z błędnego przekonania.
Oto napisana z humorem historia, która wykracza poza sztywne bariery nauki pisania i czytania i z pewnością podbije serca młodych czytelników.
Zacznijmy od początku, czyli pomysłu, na jaki wpadli mieszkańcy ABECADŁOWA. Otóż LITERKI, znudzone przewidywalną egzystencją, wyruszają w podróż dookoła świata. Każda z nich odwiedzi inne miejsce, w którym spróbuje się zadomowić. Niestety, odważny czyn wiąże się z określonymi skutkami. Tak również jest w przypadku bohaterów wierszowanej opowieści.
Zniknięcie LITER wprowadza chaos. Brak składników ABECADŁA zakłóca normalne funkcjonowanie ludzi. Utrata LITER wiąże się również z natychmiastowym wyparowaniem przedmiotów, którym nadano nazwy. Nie ma już tego, co wpędza ludzi w zakłopotanie, co sprawia przykrość, co jest powodem do płaczu, ale również zanikają pozytywne aspekty życia, małe i większe przyjemności. Pozbawione filarów WYRAZY przestają istnieć.
Czy wszystko wróci do normy? Czy mieszkańcy ABECADŁOWA mogą liczyć na przywrócenie poprzedniego stanu rzeczy?
Omawiana lektura sprawi radość przedszkolakom, poznającym litery, jak i dzieciom, chcącym poprawić umiejętność czytania i pisania. Tekst Doroty Wierzbickiej rozwija wyobraźnię, odnosi się do znanych pojęć, jak również poszerza wiedzę o otaczającym świecie.
Autorka w ciekawy sposób opisuje przygody literek, zapewniając czytelnikowi sporą dawkę rozrywki. Z bohaterami ABECADŁOWA nie grozi Wam nuda. Szybkie tempo, nagłe zwroty akcji, wiele postaci tworzy spójną całość i dostarcza sporo pozytywnych emocji.
Utwór nie trąci myszką. Wyróżnia się niebanalnymi rymami, a także rytmem, umożliwiającym różnorodne zaprezentowanie tekstu. Osoba czytająca na głos może zarówno zaśpiewać historię LITER, wczuwać się w rolę poszczególnych bohaterów oraz narratora. Tekst idealnie sprawdzi się także podczas domowych i klasowych dyktand, weryfikując umiejętne zastosowanie zasad poprawnej pisowni.
Nie mniejsze słowa uznania kieruję w stronę autorki ilustracji- Agnieszki Żelewskiej. Pomysłodawczyni szaty graficznej wykazała się nie tylko biegłą znajomością treści utworu, jak również nieszablonowym podejściem do tematu. Mamy tutaj do czynienia z udanym połączeniem obrazków i wycinanek, przedstawiających humorystyczne scenki. Sprawiają wrażenie, jak gdyby ich pomysłodawczyni włożyła masę serca, zaangażowania w ich stworzenie. Nie mają nic wspólnego z ,,idealnymi” tworami komputerowych magików.
Opisywany egzemplarz posiada dodatkową atrakcję w formie kreatywnego zadania. Polega ono na tym, by właściciel książki narysował ulubione litery- swoją oraz bliskich mu osób. Następnie należy przedstawić na obrazku skutki zniknięcia owych elementów alfabetu. Córka oczywiście wskazała pierwszą literę swojego imienia i niezmiernie zmartwiła ją myśl o tym, że przestałaby istnieć, gdyby zabrakło N.
Na korzyść książki przemawia także jej wykonanie. Twarda okładka zdecydowanie przedłuży żywotność lektury, do której razem z córką będziemy często powracać. Estetycznie zaprojektowana historia mieszkańców ABECADŁOWA przyciąga uwagę zarówno najmłodszych czytelników, jak i ich rodziców i opiekunów. Gorąco polecam!
W Abecadłowie, czyli bunt literek
Dorota Wierzbicka
Ilustracje: Agnieszka Żelewska
Wydawnictwo Literackie
Kraków 2015
Półka: egzemplarz recenzencki
A teraz zapraszam na próbkę poetyckich możliwości autorki Abecadłowa oraz filmową recenzję opisywanej książki. Mam nadzieję, że spodoba Wam się mój świąteczny renifer
li_lia
W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.
Fajna
A mamy podobnych lektur jeszcze kilka