-
Czy wierzycie w istnienie wróżek?
12 lipca 2013 Dla dziecka, Książka
-
Jak ubogie byłoby życie, gdyby pozbawiono nas wyobraźni. Świat bez magii, obdarty z cudowności z pewnością przytłaczałby swą dosłownością i problemami. Niejednokrotnie wiara w nadprzyrodzone zjawiska oraz intrygujące istoty, władające tajemną wiedzą i posługujące się zaskakującymi umiejętnościami, podnosiła ludzkość na duchu, a także nadawała barw szarej rzeczywistości.
W opozycji do złych czarownic, którymi rodzice straszyli nieposłuszne dzieci, pojawiły się wróżki. Odwracają działanie klątw, spełniają życzenia, nagradzają za słuszne i szlachetne czyny, a pozostawione pod poduszką mleczne zęby przemieniają w monety.
O tym, jakie umiejętności przypisuje się wróżkom i czy wśród nich są czarne charaktery, dowiecie się ze zbioru baśni Uśmiech księżycowej wróżki.
Co mają wspólnego Kopciuszek, Śpiąca Królewna, Książę Achmed i Tom Poeta? Na drodze każdego z nich stanęły nieziemskie istoty. Raz pomagały dostrzec danej osobie drzemiące w niej talenty, kiedy indziej ratowały z opresji, dawały szansę na przeżycie prawdziwej przygody, albo stawały się życiową partnerką męskiego bohatera. Wróżki z powodzeniem mogłyby prowadzić matrymonialne biuro, bowiem świetnie udaje im się kojarzenie małżeństw. Sprytne, przedsiębiorcze i kreatywne postaci niczym MacGyver potrafią zrobić coś z niczego, używając jedynie kawałka drewna, potocznie zwanego różdżką. Myślę, że byłyby również inspiracją dla Harrego Potter oraz Hermiony Granger. W każdym razie ja jako mugolka chciałabym mieć jedną z wróżek za swoją matkę chrzestną.
Antologia baśni, poruszających kwestie związane z magicznymi istotami, dostarcza nam wiedzy przekazywanej z pokolenia na pokolenie przez przedstawicieli wielu narodów. Zaczerpnięte z różnych kultur historie umożliwiają nam poznanie wróżek niemalże od podszewki. Dowiadujemy się z nich, że wspomniane czarodziejki są silnie związane z naturą, której strzegą i nie ustają w poszukiwaniach swoich ludzkich sprzymierzeńców. Jeśli jakiś człowiek zasłuży na ich uznanie, wówczas nie szczędzą mu pochwał i nagród. A trzeba Wam wiedzieć, że wróżki słyną ze swej hojności. Ponadto gustują w sierotach, społecznych wyrzutkach, poniewieranych i wykorzystywanych obywatelach wiosek, miast i całkiem zmyślonych krain. Odgrywają rolę pocieszycieli, dają nadzieję na lepszy los, ale też często poddają ludzi licznym próbom.
Człowiek, jako istota rozumna, w baśniach zawsze ma prawo wyboru. Stojąc przed jakimś dylematem może zdecydować się na jedną z przynajmniej dwóch opcji, rozważając przejście na niewłaściwą stronę lub podążać dobrą drogą. Wróżki, choć prowokują do zajęcia konkretnego stanowiska, tak naprawdę nie narzucają swojej woli, wyrównując szanse osobom biednym i finansowym potentatom. Jednakże, gdy ktoś zajdzie im za skórę, kiedy postąpi wbrew prawom natury i ogólnie przyjętym normom, musi liczyć się ze srogą karą. Nieziemskie istoty często odgrywają rolę szeryfów w sukienkach, którzy wymierzają sprawiedliwość.
Nie sądźcie jednak, że te zazwyczaj zapierające dech w piersiach postaci, słyną wyłącznie z pozytywnego zachowania. Wśród szanowanych wróżek zdarzają się także podejrzane elementy, u których zaobserwować można przerost ambicji. Żądne sławy oraz przejęcia władzy nad światem nie ustaną dopóki nie wprowadzą w życie swoich planów. Ingerują w losy mieszkańców naszej planety, knują intrygi, usiłują obalić sprawujących władzę królów, są bezlitosne nawet wobec swoich krewnych. Czarne owce w magicznej rodzinie prześladuje jednak pech. Przez swoją nieostrożność, tudzież zbytnią pewność siebie, często zdradzają swe zamiary, pozwalając pozytywnym bohaterom pokrzyżować ich szyki.
Największym atutem zbioru baśni są przepiękne ilustracje, do powstania których przyczyniła się Anett Stolarski. Niektóre z nich przypominają senne marzenia. Wzbudzają zachwyt i świadczą o kunszcie ich autorki.
Uśmiech księżycowej wróżki ukazuje odwieczną walkę dobra ze złem. Autorzy 12 baśni nierzadko sięgali po znane środki stylistyczne, by za pomocą alegorii, metafor wyrazić niedosłowne znaczenie niektórych wątków historii. W elegancko wydanej książce nie znajdziecie bezsensownej przemocy, ani tekstów, które dziś nie mają już żadnego znaczenia. Te posiadające szczęśliwe zakończenia, ponadczasowe utwory dają nadzieję na to, że jeśli będziemy postępować zgodnie z sumieniem prędzej czy później spotka nas za to nagroda i poczujemy smak prawdziwego szczęścia.
Uśmiech księżycowej wróżki
Autorzy współczesnych wersji baśni: Kathe Recheis, Friedl Hofbauer
Ilustracje: Anett Stolarski
Warszawa 2011
Wydawnictwo Alegoria
li_lia
W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.
Ładne ilustracje ale widzę, że teksty dość długie, moja córcia jeszcze nie wysiedzi na długiej bajce
Mój maluch teraz wierzy w zębową wróżkę – wróżkę zębuszkę, bo mu ząb wypadł i wróżka mu zostawiła pod poduchą piątaka
Ilustracje już skradły moje serce )
Wróżki to ktoś, w kogo w wieku dorosłym się już nie wierzy. Fajnie jednak przenieść się w świat marzeń i magii dzieciństwa:)
O książce pierwsze słyszę, jednak wróżki nie są mi obce. Książka doskonała na przyszłość:)
lubię baśnie i wróżki. Na pewno super lektura, będę mieć na uwadze
Wróżki istnieją. I niektóre z nich naprawdę są w stanie przewidywać przyszłość.
No pewnie, że wierzę! Można je zobaczyć w nowym reality show Dom wróżek. Są niesamowicie barwne, wyraziste i chyba nieźle potrafią czarować. Dziś na pewno włączę tv puls, żeby zobaczyć kolejny odcinek