-
DZIURAWE ŻOŁĘDZIE gra matematyczna
31 sierpnia 2018 Dla dziecka, PRZEDSZKOLE, Wczesnoszkolne pomysły na nauke i zabawę, Zabawy z dzieckiem
-
Wiewiórki donoszą, że rozpoczął się sezon na żołędzie. Sympatyczne rudzielce zaczęły gromadzić zimowe zapasy. My zaś możemy je wykorzystać jako naturalne liczmany, materiał do prac plastycznych, albo ozdobę jesiennego kącika przyrodniczego.
Póki co zapraszamy Was do zabawy, ćwiczącej praktyczną umiejętność przeliczania w zakresie 20, którą Nadia nazwała ,,Dziurawe Żołędzie”.
Materiały, gotowe do wydrukowania, możecie jak zwykle pobrać ZA DARMO z mojego dysku.
Nasze dziurawe żołędzie nie stanowią apetycznego kąska dla mieszkańców parków i lasów. Dopiero, gdy uzupełnimy brakujące elementy, zaprezentują się w całej okazałości.
Wystarczy zatem, że wydrukujecie, zalaminujecie i wytniecie przygotowane materiały, by wspomóc swoje dziecko podczas nauki sprawnego liczenia.
Możecie oczywiście pokusić się o przygotowanie dwóch zestawów, co umożliwi Wam przeprowadzenie zabawy przez parę podopiecznych, którzy na zasadzie zdrowej rywalizacji, będą rozwiązywać matematyczne działania.
ZASADY GRY
Na płaskiej powierzchni rozłóżcie wycięte, żółte kółka, zawierające zadania (dodawanie i odejmowanie w zakresie 20). Obok nich umieśćcie plansze z żołędziami.
Jak możecie zauważyć, zadania podzieliłam, biorąc pod uwagę stopień trudności. Jeden z żołędzi zawiera proste działania, drugi zaś wymaga większego skupienia.
Zadaniem dziecka jest wykonanie działań (wybranych przez siebie lub wskazanych przez Was) oraz odszukanie adekwatnego wyniku, który znajduje się na kolorowych kółkach. Sumą bądź różnicą należy zakryć daną dziurkę w żołędziu.
W przypadku dwóch graczy wygrywa ten, kto jako pierwszy wypełni wszystkie luki w jesiennych darach natury.
MATERIAŁY DO POBRANIA
ZNAJDUJĄ SIĘ NA MOIM DYSKU GOOGLE.
ZEZWALAM NA ICH NIEKOMERCYJNE WYKORZYSTANIE
W PLACÓWKACH OŚWIATY I W DOMOWYM ZACISZU.
Podczas tworzenia pomocy dydaktycznej wykorzystałam szablon żołędzia ze strony: My Cute Graphics
li_lia
W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.
Najnowsze komentarze
EWELINA: ŚWIETNY POMYSŁ. DZEKI ZA »
Natalia: chciałabym kupić są »
Barbara: Witam serdecznie »
li_lia: Dzień dobry. Niestety »