Macie ochotę na wciągającą partyjkę?

Co zostanie z karcianej rozgrywki, jeśli hazard odsuniemy na dalszy plan i pod uwagę weźmiemy jedynie dobrą zabawę?

Odkrywamy z Nadią nowe wersje kultowego ,,Piotrusia”. Młoda w szczególności upodobała sobie talie, zawierające słowne bądź ilustrowane łamigłówki. Naszym numerem jeden w ostatnim czasie jest seria Educatio, wydana przez firmę Trefl.

Zapraszam do zapoznania się z walorami produktu.

Wspomniany gadżet odkryłam w sklepie z zabawkami, szukając kolejnej opcji wspomnianej gry. Wydając 3,50zł powiększyłam domową kolekcję o interesujący egzemplarz, jakże adekwatny do aktualnie przeprowadzanych w przedszkolu zajęć (Młoda w wakacje nadal uczęszcza do wspomnianej placówki oświaty). Ponieważ moi podopieczni w tym tygodniu poszerzają swoją wiedzę o informacje związane z KOSMOSEM, uznałam, że zabawka okaże się idealnym zwieńczeniem kolejnego etapu nauki.

Talia zawiera 25 kart- 12 par oraz tytułowego Piotrusia- wesołego astronautę. Każda z kart posiada obustronną grafikę (rebus, bądź jego rozwiązanie oraz inicjał ,,pechowego” imienia). Dodatkowo wzbogacono ją o zwięzłą, aczkolwiek konkretną instrukcję obsługi oraz o rozwiązania zagadek. Bowiem w tym przypadku nie mamy do czynienia z tradycyjnym doborem tożsamych grafik, lecz z rebusami.

Każda z par składa się z rysunkowej łamigłówki oraz z zilustrowanej odpowiedzi. Aby skompletować obie karty należy najpierw pomyślnie odgadnąć ,,co autor miał na myśli”. Nie są to skomplikowane zagadki i każdy maluch, potrafiący czytać, poradzi sobie bez większych problemów z zadaniem.

Moja córka generalnie bardzo lubi rebusy. Często dopomina się, abym wymyślała zadania które wypełniają jej wolny czas. Nadia początkowo zapisywała elementy zagadek w zeszycie, później zaś zaczęła kojarzyć rozwiązania i przypisywać je do ich graficznych odpowiedników. Wśród rysunków znalazły się: Droga Mleczna, rakieta, wahadłowiec, satelita, księżyc, teleskop, luneta, astronom, laser, kometa, gwiazda i planeta. Przedstawiono je w zrozumiały, nieinfantylny i nieprzesłodzony sposób.

Opisywana gra edukacyjna, dedykowana dla dzieci powyżej czwartego roku życia, wzbogaca i utrwala słownictwo, porządkuje wiedzę o kosmosie, jest doskonałym ćwiczeniem dla szarych komórek oraz sposobem na pożyteczne spędzenie czasu. Nowe, nieznane dotąd dziecku terminy, warto rozwinąć, objaśnić za pomocą dodatkowych zdjęć, czy informacji znalezionych w literaturze lub w internecie. Z pewnością będą one stanowić temat do długich i owocnych dyskusji.

Wiem, że nie poprzestanę na zakupie wyłącznie jednego egzemplarza, wchodzącego w skład opisanej serii. Zamierzam nabyć pozostałe propozycje (Prawda-Fałsz, Dawniej i Dziś, Godziny, Homonimy i Przeciwieństwa).

Gorąco polecam!

P.S.

Może zainteresuje Was również ,,Piotruś” w wersji ,,Kraina Lodu”.

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

• E-mail
|
• Więcej postów (1459)