-
Gdy pasja jest jednocześnie pracą- WYWIAD
18 czerwca 2013 Dla dziecka, Dodatki
-
W tej firmie nie pracują przypadkowi ludzie, dla których etat u znanego producenta obuwia jest wyłącznie kolejnym osiągnięciem w różnorodnym CV. O wytworach swej działalności mogą rozprawiać godzinami, wciąż zaskakując swoich rozmówców poziomem wiedzy, doświadczeniem i pomysłami, które przekładają się na osobisty i zawodowy sukces. Doskonałe rozeznanie w rynku, wychodzenie naprzeciw potrzebom klientów oraz niegodzenie się na tworzenie tandety i bylejakości to tylko kilka z atutów Ren But.
Dziś chciałabym przybliżyć Wam filozofię polskiego producenta obuwia, który nie ogranicza się wyłącznie do zaopatrywania naszych szaf w kolejne eleganckie, wygodne i wysokojakościowe buty.
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią wywiadu.
Wszystko zaczyna się od koncepcji. To we wzorcowni powstają obuwnicze przeboje, buty, których nie powstydziłaby się nawet Kopciuszek. Pomysłodawcy projektów, mając na uwadze dobro stóp przyszłych właścicieli kozaków, sandałów i innych modeli, dbają o to, by królujące na wybiegach i w kolorowej prasie fasony butów, będące jednym ze źródeł inspiracji, znalazły odzwierciedlenie w rodzimej produkcji. Jednakże dążenie do zgodności z aktualną modą musi iść w parze z jakością i troską o zdrowie nabywców obuwia. Idealne buty cieszą oko i nie czynią krzywdy filarom naszego ciała.
Zaakceptowane wzory trafiają do krojowni. Tam, wśród nowoczesnych maszyn prym wiedzie komputerowy ploter. Wyobraźcie sobie, że niczym chirurgiczny skalpel potrafi wyciąć z imponującą dokładnością nawet najbardziej zaskakujący swym kształtem element. Oczywiście nad pracą maszyny czuwają pracownicy.
Zanim finalny produkt trafi do sklepów, panie władające maszynami do szycia, realizują wizję projektantów. I chociaż, jak mawiają artyści- ,,Only sky is the limit” dla szwaczek nie ma rzeczy niemożliwych.
A teraz nadszedł czas na zapowiadany wywiad. Na moje pytania odpowiedzieli pani Alicja Pojasek, jedna z głównych projektantek obuwia marki Ren But oraz pan Maciej Pożar Specjalista ds. reklamy i marketingu, który od momentu nawiązania współpracy czuwa nad jej przebiegiem, podsuwa ciekawe pomyły i dba o to, abym nie tylko ja była zadowolona z bucików, które chronią stópki Nadii.
REN BUT Sp. z o.o.
Li_lia: W jaki sposób dzisiejsze buciki różnią się od tych, w które zaopatrywali nas nasi rodzice?
P. Alicja Pojasek- Dbałość o stopy dziecka od zawsze jest sprawą priorytetową dla każdego rodzica. W odróżnieniu do minionych lat, mają oni do wyboru bardzo szeroki asortyment obuwia. Nadal skóra jest najlepszym materiałem, ale zmieniły się sposoby jej wykończenia. Wprowadzono nowe technologie, dzięki którym stopa oddycha /sympatex, goretex/ podpodeszwa jest miękka /Strobel/, obuwie zaś montowane metodą bezpośredniego wtrysku. Zmieniono też materiały z których produkuje się spody – są teraz bardziej elastyczne.
Li_lia: Czy istnieje pojęcie trendów obuwniczych, które obejmują dziecięcy asortyment? Jeśli tak to, co jest ich wyznacznikiem- kolor, fason, dodatki?
P. Alicja Pojasek: Podobnie jak w obuwiu damskim tak i w obuwiu dziecięcym zmienia się moda. Wyznacznikiem tych trendów jest kolor, szczególnie jego zestawienia, ponieważ obuwie dziecięce jest raczej wielokolorowe. Dobór materiałów, ich różnorodność, łączenie różnorodnych struktur: skór gładkich z welurami czasem materiałami technicznymi, drukowanymi, lakierowanych z matowymi itp. Spody w obuwiu naszych pociech zmieniają wizualizację całego buta i wpływają na jego charakter i tym samym przeznaczenie. Zmieniają się dodatki: raz są to metalowe zdobienia innym razem gumowe naszywki a czasem zupełnie coś innego jak druk, haft. Fasony również ulegają zmianie, chociaż mniej dynamicznie niż w obuwiu damskim, gdyż głównym wyznacznikiem jest anatomia dziecięcej stopy. But musi być wygodny i zgodny z parametrami zdrowotnymi. Nawet w tym temacie można obserwować zmiany bo buty raz są wysokie, innym razem niskie, czasem są to mokasyny, innym razem trampki, czasem trzewiki.
Li_lia: Czym kierują się Państwo projektując obuwie dla najmłodszych konsumentów?
P. ALicja Pojasek: Jak już wspomniałam, projektując buty mamy na względzie prawidłowy rozwój stopy, aktualne trendy, dobór jak najlepszych materiałów pod względem jakościowym i wizualnym.
Li_lia: Jakie najczęstsze błędy popełniają dorośli, kupując buciki dla swoich pociech?
P. Alicja Pojasek: Dorośli często przy wyborze butów kierują się ceną, a jak wiadomo wysoka jakość jest kosztowna i trudno, żeby but droższy posiadał te same parametry jakościowe, co tani but. Kolejnym błędem jest kupowanie obuwia z syntetyków, w których stopa nie oddycha i nadmiernie się poci. Należy zwracać uwagę na kształt nosków, aby nie były wąskie i nie uciskały palców dziecka.
Li_lia: Jak zatem prawidłowo dobrać rozmiar dziecięcego obuwia? Czy sprawdza się metoda ,,na patyk”, tudzież ,,na nitkę” czy najlepiej na zakupy zabierać latorośl i mierzyć obuwie bezpośrednio w sklepie?
P. Alicja Pojasek: Najlepszym sposobem dobierania rozmiaru obuwia jest dokładne przymierzenie. Można odrysować stopę dziecka i zmierzyć jej długość i szerokość, następnie zmierzyć wyściółkę w bucie. Jednak nie zawsze jest to możliwe, ponieważ część butów jest sprzedawana z wyściółkami wklejonymi i nie ma możliwości wyjęcia jej i dokładnego zmierzenia.
Li_lia: Co przyczyniło się do tego, iż od lat jesteście Państwo wiodącym producentem obuwia?
P. Maciej Pożar: Nasza firma istnieje na rynku od kilkunastu lat. Kluczem do sukcesu i do tego, że praktycznie od samego początku naszego istnienia jesteśmy w czołówce producentów obuwia jest kilka czynników:
- fachowa, zdyscyplinowana załoga, rozumiejąca doskonale swoje obowiązki oraz odpowiedni park maszynowy
- produkowanie obuwia tylko z materiałów naturalnych jak skóra naturalna, tkaniny takie jak bawełna czy len.
- tworzenie kolekcji obuwia w oparciu o najnowsze trendy wzornicze i kolorystyczne, obowiązujące w Europie i na świecie
- odpowiednia jakość gotowego obuwia – minimalna ilość reklamacji
- otwarcie na wszelkiego rodzaju nowości i innowacje w branży obuwniczej
- stosowanie odpowiedniej konstrukcji i technologii, dostosowanej do specyficznej budowy anatomicznej stóp dziecięcych
- prowadzenie akcji reklamowych w sklepach oraz w mediach
- odpowiednia promocja naszych wyrobów.
Li_lia Argumentem przemawiającym na Państwa korzyść jest nie tylko doświadczenie i znajomość potrzeb konsumentów, ale również działalność zupełnie niezwiązana z profilem firmy. Daliście się Państwo poznać jako animatorzy sportu. Kto był inicjatorem tego pomysłu i czym jeszcze nas Państwo zaskoczycie?
P. Maciej Pożar: Nasza firma dużą wagę przywiązuje nie tylko do wysokiej jakości produkowanego obuwia ale i do rozwoju fizycznego i aktywności sportowej dzieci i młodzieży na terenie ziemi złotoryjskiej. Kierunki aktywności są urozmaicone, ale niemal wszystkie mają wspólny mianownik – sport. Jest ich sporo:
Firma jest głównym sponsorem Kaczawskiego Klubu Siatkarskiego. Klub prowadzi zajęcia dla wszystkich grup wiekowych: od skrzatów, poprzez młodzików, kadetów, juniorów po drużynę seniorów.
Jesteśmy jednym z głównym sponsorów i współorganizatorów coraz bardziej popularnego w kraju i zagranicą Biegu Wygasłych Wulkanów. Aktywnie wspomagamy program „Czwartków Lekkoatletycznych” w Złotoryi. Ponadto udzieliliśmy wsparcia finansowego i pomoc dla Andrzeja Kocyły – Mistrza Świata, Mistrza Europy oraz Mistrza Polski służb mundurowych – w osiągnięciu złotego medalu w wyciskaniu sztangi leżąc na Igrzyskach Olimpijskich w Nowym Jorku 2011.
Naszym nowym pomysłem w tym roku jest organizacja Turnieju piłki plażowej „Złote Piaski” w Złotoryi. Celem imprezy jest sportowe wkomponowanie się w cały pakiet imprez z okazji Dni Złotoryi oraz oczywiście popularyzacja siatkówki w Złotoryi i regionie.
Od początku działalności firmy inicjatorem takiego pomysłu propagowania sportu na ziemi złotoryjskiej jest obecny Prezes Zakładu Obuwia Mirosław Gawrzydek, a w przeszłości siatkarz Mazovii Rawa Mazowiecka.
Moim rozmówcom serdecznie dziękuję za czas, jaki poświęcili na udzielenie odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.
A oto kilka dowodów uznania dla firmy Ren But, jej Prezesa oraz pozostałych pracowników.
A Was Moi Drodzy, odsyłam do sklepu Smykowa Kopalnia, w którym to możecie zapoznać się z aktualnym obuwniczym asortymentem marki Ren But.
li_lia
W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.
Poszukam tych bucików w sklepach, przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego
Zapraszamy do Lęborka Salon be!Eko, Czołgistów 15 f
https://www.facebook.com/pages/Salon-be-Eko/154082741422941?ref=hl
zapraszamy do Złotoryi do sklepu firmowego, tutaj te buciki można kupić o wiele taniej niż na internecie, dosłownie za 50 zł a czasami i taniej.
Świetny wywiad! O tej firmie pierwszy raz przeczytałam u Ciebie. Na razie mamy zapas butów, ale jak Maluch wyrośnie to będę o niej pamiętać.
Bardzo fajny wywiad
nono, ale fajny ten wywiad
fajny ciekawy post
Dziękuję. Żałuję tylko, że w ostatnim czasie tak mało przeprowadzam wywiadów.
butki są super:) mój synek,który właśnie zaczął chodzić testuje nowe buciki:)))
Basiu, zatem życzę Ci wiele cierpliwości i chwil, które zapadną na długo w pamięci. Niech przed Twoim synkiem świat stoi otworem.