KONKURS z Bałaganem w tle

19 stycznia 2013 Dla dzieckaKsiążka  45 komentarzy

DSC_0022

Słyszałam, że porządek jest kwestią dobrej organizacji i w pewnym stopniu samodyscypliny. Czym w takim razie jest bałagan? Jedni nazywają go sposobem artystycznej ekspresji. Dla innych jest dowodem braku życiowej zaradności. Czy książka Alicji Wasilki i Michała Krygiera przyniesie nam jednoznaczne określenie nieporządku? Czy autorzy debiutującego Wydawnictwa Ikropka stanęli w obronie bałaganu? Sądzicie, że bałagan da się okiełznać, a nawet znaleźć w nim coś pożytecznego?

DSC_0017

Po lekturze książki Michała Krygiera oraz Alicji Wasilki wiem jedno to nie była ani jednorazowa ani przypadkowa zabawa słowa z grafiką. W chaotycznym nagromadzeniu plam, kropel, rzeczy, ludzi oraz zwierząt, które pojawiają się na stronach Bałagan, można dostrzec pewną harmonię. Wbrew pozorom ilustracyjny nieład okazuje się być całkiem zamierzonym bytem. O tak, bowiem bałagan nie jest tylko stanem, w jakim znajduje się dom bohaterów lektury, to również zjawisko, z którym można się zaprzyjaźnić, współpracować, albo wręcz przeciwnie- walczyć.

DSC_0018

Bałagan potrafi wykorzystać niemalże każdą sytuację na swoja korzyść. Zakrada się na paluszkach, nie czekając na zaproszenie domowników i opanowuje poszczególne pomieszczenia. Uwielbia wchodzić w paradę dorosłym, często wyprowadza ich z równowagi. W oczach małoletniego narratora jawi się jako coś, co potrafi skomplikować życie, ale tylko wtedy gdy wyczuje czyjąś niechęć. W pozostałych przypadkach jest wspaniałym kompanem zabaw, inicjatorem psot. Łatwo też przypisać mu winę za wszelkie zamieszanie.

DSC_0024

Bałagan posiada również kilka zalet. Jego obecność w dziecięcym pokoju świadczy o braku nudy. Nieporządek uczy cierpliwości, zwłaszcza tych, którzy muszą zmierzyć się z jego efektem i przywrócić stan przed objęciem rządów przez bałagan. Jak się okazuje, pogłębia również międzyludzkie relacje, zacieśnia rodzinne więzi, inicjuje do wspólnego spędzania czasu oraz wzajemnej pomocy.

DSC_0025

Brak bałaganu nie rzuca się w oczy. Czyste mieszkanie jest dumą każdej pani domu. Ale dopiero wtedy, gdy próg naszych czterech kątów przekroczy nieproszony gość, który zakłóci dotychczasową harmonię, większość z nas zaczyna doceniać trud, jaki wiąże się z utrzymaniem porządku.

DSC_0026

Wasilka i Krygier nie demonizują, ale też nie okrywają chwałą bałaganu. Ukazują go z różnych perspektyw, spostrzeżenia i przemyślenia wkładając w usta dziecka. Książkę czyta się i ogląda z wielką przyjemnością. Krótki tekst, zamieszczony w wydzielonych obszarach, pozbawiony jest wydumanej filozofii, zbędnych opisów, czy tonu narzucającego właściwy tor myślenia. Ciekawe kwestie zostały podkreślone za pomocą innego koloru. Skromna, aczkolwiek przystępna fabuła nie jest w stanie znudzić niecierpliwego dwulatka. Przytłaczające z początku ilustracje, okazują się być ciekawymi skarbnicami wiedzy. Odnajdywanie rzeczy, nazywanie ich i przypisywanie im pierwotnego miejsca oraz znaczenia stanowi dla maluszka wielką atrakcję. Nieszablonowość grafiki przejawia się w technice, jaką wykonane zostały ilustracje, oraz narzędziach, dzięki którym powstały. Ciekawe zestawienie kolorów, farb i cienkopisów świadczy o bogatej fantazji autorki rysunków oraz udanej skłonności do eksperymentowania.

Bałagan trafia na listę moich rodzicielskich hitów za niebanalny wygląd, świetną jakość i koncepcję.

DSC_0030

A jeśli chcielibyście stać się posiadaczami debiutanckiej książki Wydawnictwa Ikropka serdecznie Zapraszam Was do wzięcia udziału w konkursie.

KONKURS

 

Regulamin

  1. Konkurs ,,Pozytywne strony Bałaganu” przeprowadzony zostaje na blogu http://swiatwedluglilii.pl/ w dniach 19.01- 26.01.2013r.
  2. Zadaniem uczestników jest udzielenie kreatywnej odpowiedzi na pytanie: ,,Jakie są pozytywne strony bałaganu”? w formie komentarza pod konkursowym wpisem.
  3. Nagrodami w konkursie są dwa egzemplarze debiutanckiej książki Wydawnictwa Ikropka- ,,Bałagan”.
  4. Spośród nadesłanych zgłoszeń Jury wybierze dwójkę laureatów, którzy otrzymają po jednej książce.
  5. Ogłoszenie wyników nastąpi w ciągu 7 dni od zakończenia konkursu.
  6. Zwycięzcy zobowiązani są do przesłania swoich danych osobowych w ciągu tygodnia od ogłoszenia wyników na adres li_lia@wp.pl, w przeciwnym wypadku prawo do nagrody wygasa, a nieodebrany egzemplarz książki powiększy pulę nagród w kolejnym konkursie.
  7. Wysyłka nagród (wyłącznie na terenie naszego kraju) spoczywa na barkach właścicielki bloga.
  8. Sponsorem książek jest Wydawnictwo Ikropka.

DSC_0014

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

45 komentarzy w KONKURS z Bałaganem w tle

  • lusia says:

    Pozytywną stroną bałaganu jest umiejętność odnalezienia rzeczy które są nam potrzebne w danej sytuacji :) ) Jedni kochają porządek inni cenią sobie ten „swój maleńki bałagan” – jest im łatwiej ;) )

  • nikollet85 says:

    HEHEEH, jak patrze na pokój dziewczyn ek, w którym wiecznie panuje balagan, to nie potrafie odnaleźć pozytywów. Chociaż z drugiej strony jak by to ugryźć to pozytywem jest to, że gorzej już być nie może i wszystkie rzeczy są na wyciągnięcie ręki, na wierzchu, nie trzeba niczego szukać, niczego wyciągać, ściągac – bo wszystko lezy w „artystycznym” nieładzie wszędzie na podłodze , parapecie, za łóżkiem, czy zawieszone na drzwiach.
    Ostatnio nawet moja najmłodsza córka znalazła swoje gumy rozpuszczalne, które ja uporczywie szukałam przez kilka dni (wymemłane i roztopione), Ona szczęsliwa, poniewaz odkleiła je od nogi id lalki i dalej mogła jeść (wszelkie próby wyciągnięcia z buzi okazały się niemożliwe, po prostu było połknięcie i pokazanie gestu „nie ma”) .
    Także bałagan ma swoje pozytywy, zawsze w końcu można coś ciekawego znaleśc pod sterta rupieci, nowy skarb, zgubiona skarpetka czy zapomniany cukierek :) )

  • Jadziek says:

    Pozytywne rzeczy płynące z bałaganu to nowy pomysł na zabawę. Tor z przeszkodami, spacer po pokoju bez dotykania rozsypanych zabawek. Bałagan to artystyczny nieład który wyraza moją siostrę – malarkę. Trudno okiełznać bałagan przy jednym dziecku a dopiero gdy przyjeżdża mój siostrzeniec jest masakra. Przez pierwsze pól godziny próbuję okiełznać wysypisko zabawek. Ale po godzinie czasu już bawimy się razem :) , razem sprzątamy i słyszę opowieści nie z tej Ziemi…

  • Midnight says:

    Bardzo pozytywną stroną bałaganu jest to, że zawsze można w nim znaleźć coś, co- podczas sprzątania – nasunie nam wiele pomysłów na dobrą zabawę. Co prawda porządki zostaną przesunięte na dalszy plan, ale cóż to dla dzieci :)
    Poza tym bałagan jest pozytywny w tym, że nigdy nic nie ginie- po prostu dany przedmiot ma swoje konkretne miejsce wśród grupy innych przedmiotów, przez pozbawionych wyobraźni dorosłych nazywanych ‚bałaganem’ :)

  • 84nikita1 says:

    Zaleta balaganu jest to ze przynajmniej wiemy co mamy.Sprzatajac wrzucimy cos gdzie i jedynie balagan pomaga nam znalezienie takich rzeczy.Jestem na tak ;)

  • Mamiczka says:

    Wygrałam tę książkę w konkursie na innym blogu. Jest świetna! Mojego Malucha jeszcze nie interesuje wcale, ale mi się bardzo podoba :)

    • li_lia says:

      Kochana,schowasz na półkę i za jakis czas będzie jak znalazł :)

  • QueenIris says:

    Wróciłam i nadrabiam zaległości:) Tyle tu nowości..a tak książka mnie zachwyciła, bardzo pomysłowa:)

    • li_lia says:

      :) Wyjazd udany?

  • Megan says:

    Myślę że najbardziej pozytywną stroną bałaganu jest fakt, iż może on pełnić funkcję ochronną. Po co wydawać pieniądze na różne firmy ochraniające, drogie alarmy czy groźnie wyglądające psy, które w kulminacyjnym momencie podkulają ogony i uciekają gdzie pieprz rośnie, zamiast dzielnie nas bronić? Wystarczy, że będziemy utrzymywali bałagan i możemy spać spokojnie. Wyobraźmy sobie że w środku nocy nasz dom, w którym króluje nieporządek, postanawia odwiedzić złodziej. Gdy nieproszony gość przekracza próg naszego domu, szczęśliwy że udało mu się przechytrzyć nasz zamek, czeka go niemiła niespodzianka. Stawiając pierwszy krok od razu potyka się o dziesiątki naszych butów porozrzucanych w przedpokoju i pada jak długi na podłogę strącając przy tym z komódki siatkę ze słoikami po zimowych przetworach, którą jeden z domowników postawił tam tydzień temu w nadziei, że inny członek rodziny w końcu się zlituje i wychodząc z domu zaniesie je do piwnicy. Przerażony złodziej z pewnością rzuci się wtedy do ucieczki (oczywiście gdy już wyplącze się ze sterty butów). Jednak gdyby przez przypadek rzucił okiem w stronę naszego salonu i zobaczył tam ducha lub inną pozaziemską istotę w postaci naszej lampy z zawieszonym na niej t-shirtem, na którą w ciemności padałoby światło księżyca, to wtedy bałagan zyskałby jeszcze jedną pozytywną stronę. Niewątpliwie byłaby to funkcja resocjalizacyjna lub społeczna, gdyż taki złodziej z pewnością zastanowiłby się dziesięć razy gdyby po raz kolejny przyszło mu do głowy kogoś okraść. W obawie przed zemstą istot, których gniew poznał w naszym domu, zrezygnowałby ze swoich planów i jak inni uczciwi ludzie zacząłby na przykład hodować marchewkę w ogrodzie, która później sprzedawałby na osiedlowym bazarku.

    P.S Dziękuję i jednocześnie gratuluję wszystkim którzy dotarli do końca moich wypocin ;)

    • li_lia says:

      Megan- normalnie zaniemówiłam. Pomysł z pułapką na złodzieja- fenomenalny ;)

    • Megan says:

      ;) cieszę się, tym bardziej że jest to mój pierwszy komentarz na blogu a przyznam że śledzę go prawie od początku jego działalności :)

    • li_lia says:

      Mam nadzieję, że częściej pozostawisz po sobie chociaż kilka słów :) To motywuje do pisania :)

  • La  Enchanté says:

    Sterta rzeczy niepoukładanych i walających się po całym pokoju nazywamy bałaganem? Tak oczywiście, ale moim zdaniem to pojęcie jest tylko dla ludzi mało kreatywnych, za bardzo schludnych, czy jakichś uczonych. Dla człowieka (zazwyczaj młodego), twórczego, pomysłowego to właśnie bałagan jest tym porządkiem. Z całą pewnością łatwiej wziąć coś co leży na wierzchu, niż szukać po pułkach pomimo tego że jest w nich poukładane. Ja osobiście wyróżniam dwa typy bałaganu:
    a) nieporządek – jest wtedy kiedy liczba porozrzucanych rzeczy nie przekracza 20
    b) chaos – od 20 w górę, w takim nieładzie ciężko jest coś znaleźć, nawet dla osób lubiących nieład.
    Reasumując, pozytywną stroną bałaganu jest to że można szybciej coś w nim znaleźć, lecz raz na jakiś czas nie zaszkodzi nam go trochę uprzątnąć, tak aby nie doprowadzić do totalnego chaosu. ;]

  • Kamila says:

    :D Witam …. balagan moim zdaniem ma naprawde wiele cech pozytywnych ! :D Mi osobiscie latwiej znajduje sie rzeczy w bałaganie ponieważ mam pamiec fotograficzna ;) Uważam również że bałagan w jakiś sposób rozwija wyobraźnie , można z wszystkich przedmiotów tworzyc swe własne królestwo ;) A gdy już jest bardzo nudno … można posprzątac … a to niekoniecznie musi byc udręką :) Jeżeli w pokoju jest bałagan można potem znaleźc dużooo ciekawych rzeczy , o których istnieniu się już zapomniało , co sprawia frajde :D Pozdrawiam wszystkich , Kamila :)
    kamillka010@o2.pl

  • kasia_231 says:

    Kurde :/ Długo myślałam, bo bardzo chciałam wziąć udział w konkursie, żeby wygrać tą książkę, ale nie jestem w stanie znaleźć pozytywnych cech bałaganu!! Jestem pedantką :( :( !!! Jest to jedna z moich wad…..ale może pozytywną cechą jest to, że zawsze można go posprzątać ??? :) :):)

    • li_lia says:

      Kasiu, w prostocie odpowiedzi i pomysłu również tkwi siła :)

  • Evie says:

    Zawsze można się go pozbyć ;) I to jest ta dobra i jedyna rzecz. A za udział pięknie dziękujemy, bloga obserwujemy ;D

    Właśnie takiej recenzji oczekiwałam! My również się zachwycamy „Bałaganem”, choć nieoficjalnie na razie ;)

    • li_lia says:

      :) Zatem czekam na Twoją recenzję. I jestem ciekawa, co też dobrego ukrywasz przed swoimi czytelnikami :)

  • Agula says:

    Próbowałam już w innych konkursach i nie udawało się. Może tym razem…?
    Pozytywna strona bałaganu („Bałaganu”)? Bardzo chciałabym mieć go w swoich rękach :D

  • Magda says:

    Ja powiem krótko. Bałagan sprawia, że dom żyje, jest otwarty, czeka na działanie, rozwój, emocje. Sterylny i poukładany dom to muzeum, a nie miejsce dla rodziny. Ja swój „kontrolowany” bałagan nawet lubię.

  • Ona i Ona says:

    Artystyczny bałagan sprawia, że dom nabiera rumieńców, a jego dusza wygląda z każdego zakamarka…artystyczna dusza, rzecz jasna:) Bałagan to preludium kreatywności, szczególnie w akcie jego ogarniania, gdy przypadkiem trafiamy na rzeczy zapomniane…
    Bałagan współgra z życiem, nie jest przeciw niemu:)

  • Ona i Ona says:

    Jestem tu pierwszy raz, ale na pewno będę zaglądała:)

    • li_lia says:

      Dziękuję i trzymam Cię za słowo :)

  • Malootka says:

    Gdy w domu mieszkają tylko kobiety,
    to w bałaganie są same zalety,
    bo błyszczyk w stercie śmieci zgubiony,
    może przez inną być znaleziony,
    a ta, nie mówiąc nic właścicielce,
    może się z niego ucieszyć wielce.
    Może jej bardzo długo posłużyć,
    może przed lustrem go co dzień użyć
    i się malować wciąż znaleziskiem
    (póki ta pierwsza nie wrzaśnie z piskiem,
    żeby ta druga z rąk wypuściła,
    co w bałaganie sobie złowiła).
    Ach, w bałaganie, moje kochane,
    to cuda można znaleźć wspaniałe!
    Tylko, że trzeba szperać potrafić,
    aby na owe cuda natrafić.

  • jezyna122 says:

    Zaletą bałaganu jest na pewno jego struktura :) tzn. , że to co nam często potrzebne z reguły leży na wierzchu, to co mniej pod spodem:) a to co najmniej pewnie w szufladach. Jeżeli naprawdę mamy bałagan, zawsze wszystko znajdziemy, gorzej jeżeli jesteśmy z tych co wszystkiego szukają a mają to przed nosem, bo wtedy niszczymy naturalną strukturę , przekopujemny wszystko i kolejność zmieniona :)

  • Alicja Mikołajczak says:

    1. Panuje przekonanie, że artystyczny nieład jest domeną ludzi INTELIGENTNYCH
    2. Kontakt z bakteriami wzmacnia ODPORNOŚĆ
    3. Robienie bałaganu może powodować poczucie ODPRĘŻENIA
    4. Sprzątanie tego bałaganu również
    5. Mały bałagan nie, ale duży daje MOTYWACJĘ do wzięcia się do pracy
    6. Spalamy wiele KALORII szukając jednej rzeczy w bałaganie
    7. Bałagan prowokuje ROZMOWY, dyskusje między członkami rodziny
    8. Gdyby nie było czegoś takiego jak bałagan, nie powstałaby taka fajna KSIĄŻKA

  • bałagan says:

    Pozytywną stroną bałaganu jest to, że jak jest bałagan to tak naprawdę zawsze wiem co gdzie leży. Jak jest wszystko poukładane to mam problem ze znalezieniem przedmiotów.

    • Agula says:

      Święta prawda, haha ;)

  • Ari says:

    Pozytywną stroną bałaganu jest to że nie musimy poświęcać mu dużo czasu bo sam się robi, a o porządek trzeba dbać cały czas.

  • dorota says:

    pozytywna strona balaganu: moje koty zawsze znajda cos do zabwy – dzieki czemu nie sa leniwe i grubiutkie, moje dziecko codziennei odkrywa „nowa” stara zabawke, moj maz zna sie na kolorach segregujac gore skarpetek, a ja znajdujac ciegle cos zgubionego przywoluje wspomnienia

  • klaudia says:

    W pokoiku bałaganek
    Mama krzyczy cały ranek
    Książki , ciuchy , kosmetyki
    leżą wokół łóżka Klaudynki
    A ja lubię taki stan
    Bo wtedy wszystko pod ręką mam
    I to jest duży pozytyw tego że
    bałągan = huragan ale co w tego?

  • Agnieszka D says:

    Pomyślmy ile godzin tygodniowo spędzają kobiety na sprzątaniu, jak sa później umęczone, nie mają już siły na nic innego… a tak – masz swój znany bałagan, wszystko pod ręką, nie sprzątasz wiec masz więcej czasu dla dziecka, jestes mniej zmęczona i masz lepszy nastrój;))

  • anatema6 says:

    W pewnym mieście proszę Pani
    był bałagan aż do granic!
    Wszystko się powywracało,
    szywrot na wywrot pozmieniało,pogmatwało.
    Pedancizna olaboga sfrustrowana,
    biega ,szuka już od rana.
    Nie do wiary,niepojęte
    jak odnalezć się w tym piekle?
    Chaos,absurd,paranoja
    prędko,prędko po doktora
    bo globusy,bo migreny
    nie pomogą ani spider-super-many!
    Smród,sodomai gomorra
    na nic ładna metafora.
    Wszystko miota się i gmatwa
    cóż to ,cóż to za abstrakta,
    jakaż nowa sytuacja
    niepojęta aberracja!
    Doktor rzecze wskroś pobladły
    -Tylko twórcy,tylko żarty
    uratują sytuacje
    i obwieszczam informacje:
    argumentem i patentem,
    na bałagan suplementem
    jest wykazać się talentem.
    W mig recepty wykupione
    panaceum acz trafione.
    I w języku i w umysłach wielkie zmiany
    każdy czuje trochę się jak pijany.
    Różne formy,style,wzory i odmiany.
    Droga Pani morał bardzo pochwaliła
    w bałaganie moc ogromna jest i siła!
    S/twórcza,zbiórcza,abstrakcyjna ,wręcz zawiła.

    A postscriptum od autora jeszcze taki
    bo BAŁAGAN zmusił klepki do myślenia
    a że nagród łasy jest wszelakich
    w wygraną celuje i życzy (sobie!) niechybienia!:)

  • asia says:

    a ja niestety odpowiem przecząco, dla mnie bałagan nie ma pozytywnych stron i już. Nie zawsze mam idealnie w domu, ale właśnie bałagan powoduje ból głowy, chaos i to, że nie mogę niczego znaleźć. No może jedną teraz pozytywną stronę widzę- aż chce się sprzątać i nic po za tym. Ale jak widzę bałagan u innych to cieszę się że ja w domu mam porządek i dziecka pomimo, że ma 17 miesięcy też uczę odkładania zabawek na miejsce by potem nie spędzać godzin na sprzątaniu, a mieć czas na zabawę czy relaks.

    • li_lia says:

      :)

  • Ula K. says:

    Drogi Bałaganie!Moje Perpetuum Mobile,
    Zaprosiłam Cię do domu.Miałeś wpaść na chwilę.
    Mąż Cię nazwał nieporządkiem, moim roztargnieniem.
    Odtąd ład, blask i porządek stały się naszym marzeniem.

    Choć w tygodniu dzierżysz berło, tron władczo przejmujesz
    Wraz z weekendem tracisz moc i już nie królujesz.
    Zamiast błądzić po galeriach, w strategiczne gierki grać
    Jednoczymy nasze siły, by dom cały posprzątać.
    Gdy podłoga w kuchni lśni, salon zaś pachnie czystością
    Wówczas obiad z kilku dań robi się przyjemnością.

    Ty nas łączysz, scalasz i mobilizujesz.
    W pewnym sensie nawet partnerstwo ratujesz.
    Gdy przeciwko Tobie różną broń wyciągamy
    Ze szczotką i odkurzaczem prawdziwy ubaw mamy.

    Nasze dziecko patrząc uczy się współpracować,
    Wie, że pod wieczór należy wszystkie zabawki pochować.

    I gdybyś zniknął na zawsze, już nigdy się nie pojawił
    Prócz schludnego domu pustkę byś w sercu zostawił.
    W wolne wieczory, weekendy i święta
    Nikt by o Tobie już nie pamiętał.

    Kto by docenił te chwile wspólnie spędzone
    Na walkę z Tobą ot tak poświęcone?
    Masz w sobie cech pozytywnych wiele.
    Bez Ciebie jest źle, z Tobą weselej.

  • OLA says:

    „Porządek trzeba robić, bałagan robi się sam”
    W bałaganie łatwiej coś znaleźć, aniżeli w porządku,
    W bałaganie nic nie ginie,a w trakcie robienia porządku część rzeczy idzie do kosza.
    „Trochę” bałaganu nikomu nie zaszkodzi,łatwiej żyć,taki dom to dom a nie muzeum, a w tym wszystkim jak się da odkurzyć to jest ok :)
    Taki bałagan daje więcej wolności i miłości :)
    A jak nas to „zmęczy” to…zmienimy wystrój „bałaganu” :)
    :) )))))))))))))))))))))))))))) :)

  • Agnieszka says:

    Największą moją bałaganową zmorą jest moja torebka wszystko mieszcząca. Jednak mimo to, że staram się usuwać co jakiś czas: paragony, chusteczki, papierki po słodyczach ( tak niestety- słodyczach- muszę z tym skończyć), to i tak robi się tam bałagan. Ale czasami można w takowej torebce z bałaganem znaleść akurat takie rzeczy które nam są bardzo potrzebne: np.
    -gdy stoimy w korku w autobusie – przydatną książkę, której akurat zapomnieliśmy wyciągnąć,
    - lub kolejna para rękawiczek, gdy nasze dzięcie drogie poprzednie umoczyło tak w śniegu, że nadają się tylko do wykręcania,
    - albo skarpetki, gdy wejdzie w kałuże, bo przecież kałuż nie wolno omijać.
    - ale najfajniej jest znaleść zagubione monety – takie niby 5 zł a tyle radości.
    Na początku zawsze staram się utrzymać porządek w torebce, a potem to już nie wychodzi, ale taka już uroda naszych kobiecych torebek, widać że tez mogą być plusy takiego bałaganu.

  • kasia says:

    Bałagan czyli chaos jest wyższą formą porządku. Z chaosu powstał świat, narodziło się życie. Z bałaganu też można stworzyć nowy lepszy porządek- w mieszkaniu i w życiu.

    • li_lia says:

      Kasiu, dziękuję za zgłoszenie. Jednakże dodałaś je 2 dni po terminie.

  • Malootka says:

    kochana kiedy będą wyniki?

    • li_lia says:

      Na dniach. Najpóźniej w sobotę :)

  • kasia_231 says:

    and the winner is….

    • li_lia says:

      WYniki już dawno opublikowałam :)

Zostaw komentarz Cancel reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>