Matopat dla dzieci

19 grudnia 2012 Dla dzieckaDodatki  13 komentarzy

Za pośrednictwem Klaudii z portalu Kosmeland otrzymałam kolejną paczkę. Chcecie zapoznać się z jej zawartością?

DSC_0026

W pobliskim Piernikowie mieszczą się Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych. To pod ich skrzydłami wytwarza się produkty takich marek jak Seni, Bella czy Happy. Do moich rąk trafiły 4 zestawy materiałów opatrunkowych- plastrów Matopat, które powstały z myślą o naszych pociechach:

- Plastry CAMOUFLAGE PINK moro (12 sztuk)

- Plastry CAMOUFLAGE GREEN moro (12 szt)

- Zestaw plastrów HAPPY z kotem Garfieldem- kartonik z zawieszką (12 szt)

- ZESTAW HAPPY TATTOO A12 KARTONIK Z ZAWIESZKĄ

DSC_0002

Jako gratis firma dołączyła kolorowanki dla Nadii, które przedstawiają zwierzęcych bohaterów, widniejących na plasterkach. Mnie zaś przypadł długopis z logo firmy oraz poręczny notes.

DSC_0004

1

Mieliście kiedyś do czynienia z powyższymi produktami? Mnie najbardziej zaciekawiły plasterki z efektem tatuażu.

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

13 komentarzy w Matopat dla dzieci

  • nikollet85 says:

    ja juz kartek z kolorowankami nie mam.. DZIEWCZYNY ZABRAŁY MI, DŁUGOPIS ZRESZTĄ TEZ… I NOTESIK…
    A plasterki są świetne, zobaczymy czy się sprawdzą, mam nadzieję, że nie będzie to za prędko :/

    • li_lia says:

      Tak, Nadia też już porysowała kraba, rybkę i ślimaka i oczywiście, jak zobaczyła plasterki to pokazała, że ma na palcu kuku ;)

  • wiola says:

    U mnie też niespodzianka w postaci takiej paczki. Plasterki znałam wcześniej, wygrałam w konkursie u znajomej blogerki :) Patryk miał natychmiast mnóstwo kuku do opatrzenia :)

  • Andzia6668 says:

    Te z garfildem są najfajniejsze :)

  • _Lena_ says:

    Widziałam już kiedyś takie plasterki z wizerunkami postaci z bajek :)
    Teraz Nadia będzie ciągle mówić „kuku” , abyś założyła jej taki ładny plasterek na paluszek ;D

    • li_lia says:

      Oj, cwana jest :) Mam nadzieję, że nie będę musiała ich wykorzystać w kryzysowej sytuacji, tylko standardowo do recenzji :)

  • lubinianka24 says:

    Mam i ją :)

  • moje już kolorują kolorowanki, długopis schowany i karteczki też :P
    a plasterki oczywiście trzeba było sprawdzić bo tu mamo mam ziaziu i plaster z garfieldem w ruch, tatuaż też ale fajne są a moro pójdą do mojego chrześnika

  • Marta P says:

    u mnie to samo :)

  • mentoska says:

    Hmm, jeżeli masz konto google to wystarczy zarejestrować się na google analytics i wpisać adres strony, której analizy mają być tworzone. Wyświetli Ci do 1000 wyszukiwanych na Twoim blogu pozycji :)

    • li_lia says:

      Merci Kochana :*

  • Agusia says:

    Ja nie używałam takich plasterków ale uważam że to fajny pomysł dla dzieci. Nawet jak będą miały prawdziwe „kuku” to jak zobaczą taki kolorowy plaster to odrazu się im humor poprawi :)

    • li_lia says:

      Mam taką nadzieję ;)

Zostaw komentarz Cancel reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>