Widzieliście kiedyś jeża z jabłkiem nabitym na kolce?

My z Nadią również nie doświadczyłyśmy takiego widoku.

Może dlatego, iż wspomniany zwierzak gustuje w owadach…

Aczkolwiek wizerunek, nawiązujący do utrwalonego w naszej kulturze mitu, znajdziecie chociażby na powierzchni herbu Ježkovic, lub w książkach dla dzieci.

My, w każdym razie postanowiłyśmy z córką przygotować pracę plastyczną, przedstawiającą pożytecznego ssaka.

Możecie spotkać je w ogrodzie lub na działce wieczorową porą. Chociaż wyglądają sympatycznie, warto przestrzec pociechy przed zamiarem pogłaskania jeży po grzbiecie. Nie próbujcie dokarmiać ich resztkami z obiadu, nie częstujcie mlekiem (problem z nietolerancją laktozy). Nie zdziwcie się jednak, gdy zechcą skosztować karmy Waszych czworonożnych pupili.

Podczas ostatnich spacerów zbierałyśmy z Młodą patyczki, liście, ozdobne trawy oraz gałązki iglaków. Zasuszyłyśmy je i wykorzystałyśmy podczas tworzenia wspomnianej pracy plastycznej.

W pierwszej kolejności Nadia za pomocą szybkoschnących farb w tubkach wykonała kolorowe tło. Następnie przykleiła liście-korpusy jeży.

Największą przyjemność sprawiło Nadii wybieranie kolców. W tym celu wykorzystała ,,noski”, makaron od spaghetti, małe listki, patyczki, a oczy zaś wykonała z kulek z ziela angielskiego.

Wykonanie pracy plastycznej uzupełniała pogadanka o jesiennych zwyczajach jeży.

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

• E-mail
|
• Więcej postów (1459)