-
Powąchaj mnie :) + WYNIKI JESIENNEGO KONKURSU Z FLOSLEK
31 października 2013 Dla dziecka, Dodatki, Kosmetyki
-
Kilka lat temu na ekranach kin zagościł film opowiadający o końcu świata. Nie była to co prawda ,,Melancholia” Larsa von Triera, ale bohaterowie owego dzieła również mieli do czynienia z nadchodzącą apokalipsą. Po kolei tracili węch, smak, słuch, głos, aby w ostateczności skonfrontować swoje siły z ciemnością. Kiedy zdolność odbierania zewnętrznych bodźców przed dany organ przestawała być możliwa, wówczas próbowano rozbudzić pozostałe zmysły. Wspomniany film przyszedł mi na myśl podczas zabawy z córką w grę, której zawodnicy, by odnieść zwycięstwo, muszą nie tylko dobrze kojarzyć pewne fakty, ale również polegać na swoich oczach i nosach. Zawartość kolorowego pudełka służy bowiem zarówno do oglądania, jak i do wąchania…
Z Granną miałyśmy z Nadią do czynienia kilka miesięcy temu. Niemalże wszystkie zabawki polskiego producenta, jakie znajdują się w moim domu, zdążyłam Wam już pokazać. Nos w nos postanowiłam jednak zostawić na deser i nie wynika to wcale z mojej opieszałości. Otóż gra w zapachy zasadniczo przeznaczona jest dla dzieci w wieku od 4 do 8 lat, jednakże nie tylko z tego powodu wstrzymywałam się z jej recenzowaniem. Byłam szalenie ciekawa czy po ponad półrocznej przerwie elementy zestawu, z racji swych ciekawych właściwości, nadal będą nadawały się do użytkowania.
O tym, że szata graficzna opakowań zabawek Granny wykonana jest na najwyższym poziomie nikogo przekonywać nie muszę, prawda? Wystarczy przyjrzeć się zdjęciom, aby wiedzieć, iż mamy do czynienia z produktem, do stworzenia którego przyczyniło się wiele płodnych i zdolnych umysłów. Kartonik (nieco mniejszy od formatu A4) został opisany w sposób ułatwiający rozpoznanie docelowej grupy użytkowników gry, ponadto potencjalnego klienta poinformowano o korzyściach, wynikających z posiadania i korzystania z zabawki. Mamy również podgląd zawartości opakowania i przykład zabaw, które można zaproponować dziecku.
Nos w nos
Gra przeznaczona dla dzieci od 4 do 8 roku życia
Jednocześnie może z niej korzystać od 1 do 4 graczy
Cena: w zależności od sklepu od 28zł do 35zł
Producent: Granna
Zawiera:
- 24 obrazki
- 6 pojemniczków z zapachami
- instrukcję obsługi wraz z propozycjami zabaw
- plakat
Przed przystąpieniem do zabawy trzeba pozbyć się ramek, zabezpieczających kartonowe tafelki. Każdy z kolorowych, dwustronnych kwadratów, wykonany został z grubego tworzywa, nie posiada ostrych kantów, zaś rysunek, jaki widnieje na jego awersie, jest odporny na ścieranie i blaknięcie. Obrazki, które zostały uwiecznione na tafelkach, charakteryzują się żywymi barwami i wiernie odzwierciedlają rzeczywistość. Są przyjemne dla oka, nie trącą banałem i jakościowo przewyższają sztuczne, przesłodzone wytwory komputerowych grafików. Ponadto opisywane elementy są dość spore i twarde. Moje dziecko nie było zainteresowane ich konsumpcją (nawet wtedy, gdy bawiła się nimi jako dwulatka) i nadal żaden z nich nie nosi śladów zniszczenia, zgniecenia czy też pęknięcia.
Tafelki można podzielić na 6 grup. Każda z nich przedstawia inne ,,zagadnienie”.
Motywem przewodnim pierwszej czwórki jest mięta. Występuje ona solo, w roli rośliny, jako dodatek do odświeżającej gumy do żucia, rodzaj herbaty i naparu.
Dwie kolejne pary nawiązują do róży, jako krzewu, pojedynczego kwiatu, składnika kosmetyków i zapachu, którym spryskuje się kobieta (mama).
Na następnych kwadratach widzimy trawę oraz błękitne niebo. Oba elementy pojawiają się na obrazkach, prezentujących kawałek łąki, zielone wzgórza, boisko do piłki nożnej oraz wymagający skoszenia trawnik.
Czwarty zestaw wygląda bardzo apetycznie. Przywołuje miłe skojarzenia dzięki jabłonce z dojrzałymi owocami, szarlotce, jabłkom wypełniającym aż po brzeg wiklinowy kosz oraz jednemu egzemplarzowi wspomnianego owocu.
Przedostatnia czwórka ukazuje dym, jaki unosi się z ogniska, grilla, z kominka i zapałki.
Na ostatnich tafelkach producent uwiecznił mydliny pod postacią spienionego mydła, kąpieli w wannie, mokrej gąbki i rączek gotowych do mycia.
Oprócz wspomnianych elementów gra Nos w nos składa się również z 6 maleńkich, plastikowych pojemniczków. Każdy z nich został szczelnie zamknięty. Jeśli pozbawicie go nakrętki, ujrzycie coś w rodzaju ozdobnej ,,solniczki”. Wnętrze perłowych słoiczków skrywa zapachowe kuleczki. Aby te maleństwa nie dostały się do rąk, tudzież ust naszych pociech, zabezpieczono je ozdobną płytką. Próbowałam ją uszkodzić, znaleźć sposób, aby wydobyć pachnące kulki. Producent zadbał o to, aby po prostu mi się to nie udało.
Wspomniane sześć pojemniczków oznaczono cyframi, które mają ułatwić identyfikację zapachu. Woń poszczególnych słoiczków została opisana w instrukcji obsługi gry.
Pominę propozycje Granny, zawarte w ulotce, i pokażę Wam w jaki sposób bawimy się z Nadią zestawem Nos w nos.
1. Skojarzenia.
Rozkładam tafelki na stole/podłodze. Podnoszę dowolny z nich. Niech to będzie kartonik z mydłem. Proszę córkę, aby odnalazła trzy inne elementy, które mają związek z pieniącym się kosmetykiem. Przy okazji rozmawiamy o tym, w jakich sytuacjach używa się mydła, dlaczego trzeba myć ręce i jak wygląda higiena całego ciała. Następnie sięgam po element z innego ,,zestawu”, na przykład różę. Pytam dziecko o to, co jest przedstawione na obrazku (zwierzę, przedmiot, roślina), sprawdzam czy wie, gdzie można to spotkać.
2. Jak to pachnie?
Pokazuję Nadii paczkę zapałek. Odpalam jedną z nich i szybko gaszę. Czekam aż nieprzyjemny zapach rozniesie się w pomieszczeniu, następnie proszę, by opisała co czuje. Podobnie czynię z perfumami, w których przeważa różana nutka- rozpylam je w pokoju, pozwalam córce na to, by weszła w aromatyczną mgiełkę. Zaprowadzam ją również do łazienki, myję jej dłonie mydłem, wytwarzając sporą pianę i proszę, by zdmuchnęła bąbelki i przy okazji powąchała spieniony kosmetyk. Wdychanie trawy polecam przeprowadzić bezpośrednio po jej skoszeniu. Szczególnie intensywnie można ją wyczuć jeśli dodatkowo zrosimy trawnik wodą, albo tuż po deszczu. Możemy również zaserwować latorośli miętową herbatę, albo poczęstować ją szarlotką. Jeśli dziecko pozna wymienione zapachy, będzie mu łatwiej opisać to co czuło, kiedy pokażemy obrazek przedstawiający ognisko, grilla, albo kosz pełen jabłek.
3. Przykryj obrazek
Tutaj z kolei z pomocą przychodzi dołączony do zestawu plakat, przedstawiający obrazki, które pojawiły się na tafelkach. Zadaniem malucha jest znalezienie na plakacie elementu z grubego kwadracika i przykrycie go tafelkiem. Mimo, iż na dużym obrazku przedstawionych zostało wiele sytuacji, zabawa nie jest skomplikowana, gdyż ilustracje na tafelkach są identyczne jak te z plakatu.
Co to za zapach?
Chyba najtrudniejsze wyzwanie, sama wielokrotnie poległam podczas jego rozwiązywania. Przed graczem stawiamy sześć pojemników z pachnącymi kulkami. W dalszej kolejności prosimy pociechę, aby zapoznała się z aromatem perłowych słoiczków, spróbowała go opisać (czy jest przyjemny, czy przywołuje miłe skojarzenia, czy wręcz przeciwnie brzydko pachnie) i w końcu- odgadła jego źródło. Uwierzcie mi, mimo dobrego węchu ciągle myli mi się zapachowa kompozycja, odzwierciedlająca aromat jabłka z mydłem. Nie mam za to najmniejszych kłopotów ze wskazaniem mięty albo trawy. Nadzia natomiast zawsze bezbłędnie wyczuje dym z ogniska. Wspaniałe ćwiczenie rozwijające zmysł powonienia.
Wykonanie gry, możliwość różnorodnego jej zastosowania, oraz korzyści jakie płyną z jej użytkowania zdecydowanie przemawiają na korzyść producenta, jak i wpływają na zadowolenie z posiadania opisanego zestawu. Naprawdę, wystarczy odrobina fantazji, aby zaproponować dziecku wymyśloną przez siebie zabawę, której filarami będą elementy zapachowej propozycji Granny. Jak mogłabym jej nie polecić, skoro zarówno córce, jak i mnie gra przypadła do gustu?
—————————————————————————————————————–
WYNIKI
JESIENNEGO KONKURSU
Z MARKĄ FLOSLEK
Ślicznie dziękuję za fantastyczne zgłoszenia, za piękne zdjęcia i zaangażowanie w promowanie zabawy.
Ponieważ jakość prac, biorących udział w konkursie, pozytywnie mnie zaskoczyła, zdobyłam dodatkową nagrodę dla trzeciej laureatki w postaci zestawu nowości marki Floslek z serii Mineral Therapy.
Obiektywne w swej ocenie, podejmujące niezależne decyzje Jury, w składzie Pan Mąż i Nadzia (ja umywam ręce od ich wyboru sama nie potrafiłam podjąć decyzji ) ogłasza, co następuje:
I komplet kosmetyków (Mineral Therapy) otrzymuje
Nina!
II komplet (Seria z arniką) wędruje do:
Marysi
III komplet (zestaw Mineral Therapy)- wybór Nadzi- dostanie:
Marlena!
Dziewczyny! Serdecznie Wam gratuluję. Standardowo macie tydzień na przesłanie na mojego maila li_lia@wp.pl swoich danych osobowych, w przeciwnym razie- zrobię dogrywkę i ponownie wybiorę zwycięzców.
Pozostałych czytelników pragnę podnieść na duchu. Niebawem ruszy kolejny konkurs
li_lia
W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.
Gratuluję wygranym
Nie miałam pojecia,że teraz sa takie wspaniałe gry i zabawy dla dzieci.Moje juz za duże ale bratanica się ucieszy znajdując takie cudo pod choinką
Gratulacje, zasłużyłyście!
a my nie mieliśmy tej planszy z grze :/ Adaś też lubi w to grać
Dziękuję serdecznie
Bardzo fajna gra . a i gratuluje zwyciezcą !
Dziękuję za wyróżnienie! To bardzo miła niespodzianka na koniec tak fajnego dnia! Gratuluję również pozostałym
Nie słyszałam nigdy o tej grze Nos w nos. Super sprawa.
Tymczasem serdecznie gratuluje zwycięzcom. Należało im się bez dwóch zdań.
Świetna gra, i gratulację wygranych dla dziewczyn
Gratuluję
Gratuluję:)
Moje gratulacje!
Gratulacje
Bardzo fajna ta gra, kiedyś w przyszłości i mojej Małej kupię