-
ZABAWY Z DZIECKIEM. Wiejski pejzaż
23 października 2016 Dla dziecka, Dodatki, Zabawy z dzieckiem
-
Widok za oknem przyprawia mnie o ból głowy. Nawet krótki spacer w głównej mierze polega na wdychaniu dymu, unoszącego się z sąsiednich domów. Jest szaro, buro i na dodatek siąpi deszcz. Wycieczka do parku lub lasu odpada. Niedojrzałe szyszki są tak mokre, że nie pomaga im nawet suszenie na grzejniku. Zły nastrój potęguje jesienne przeziębienie, będące coroczną tradycją w naszej rodzinie.
Dlatego też potrzebujemy z Nadią pozytywnych bodźców, by przetrwać najbardziej zapłakaną porę roku.
Postanowiłyśmy poprawić sobie humor własnoręcznie wykonanym obrazkiem 3D. Z założenia miał być pozbawiony smutnych akcentów i przedstawiać fragment miejsca, w którym teraz chciałybyśmy się znaleźć.
Zapraszamy do wspólnej zabawy!
Można używać wyłącznie kredek, albo farb czy pasteli. Jednak lubimy z córką zaawansowane formy tworzenia plastycznych prac. Wyciągamy różnorodne akcesoria i za ich pomocą staramy się zaczarować szarą rzeczywistość.
Pomysł wykonania wiejskiej sielanki wpadł nam do głowy przez przypadek i nie ukrywam, że solidnie się przygotowałyśmy. W ruch poszły stare rajstopy, kawałki kolorowego filcu i inne rzeczy. Na pewno większość z nich znajduje się na wyciągnięciu Waszych dłoni.
Aby stworzyć wspomniany pejzaż będziecie potrzebować:
- różnobarwnych pianek plastycznych (wersja hard) lub gotowych naklejek z pianki, przedstawiających wiejskie zwierzęta (wersja light),
- tektury piankowej (pisałam o niej TUTAJ),
- ołówka, linijki oraz nożyczek,
- szarego filcu,
- starych, białych rajstop lub dziecięcych podkolanówek,
- kleju w sztyfcie i nieco mocniejszego pod postacią żelu,
- wycinanek szkolnych,
- naklejek z efektem szkła (mogą być również ,,diamentowe” ozdoby na paznokcie),
- pisaków,
- sporej kartki (rozmiar 2 x A4) o stonowanej barwie.
Zabieramy się do pracy!
Przygotowujemy spory, kolorowy arkusz papieru. W sklepie papierniczym możecie go nabyć za ok. 2zł. Zmieści się na niem wiele elementów. Z Nadią skusiłyśmy się na pudrową brzoskwinię.
Ustalamy co pojawi się na poszczególnych częściach kartki. W naszym przypadku w grę wchodził stary młyn, domek, niebo oraz część mieszkańców farmy.
Najlepszym odniesieniem dla obrazka będą budynki. Wyznaczą miejsce dla pozostałej przestrzeni. Zaczynamy zatem od młyna. Za pomocą ołówka (lub czarnej kredki), linijki, nożyczek na tekturze falistej (brązowej) rysujemy kwadrat, na żółtej zaś trójkąt. W ten sposób powstanie dach oraz zasadnicza część budynku. Z fioletowej tektury należy wyciąć skrzydła wiatraka, zaś drzwi z czerwonej wycinanki. Łączymy poszczególne elementy i klejem mocujemy do kartki.
Następnie wykonamy domek gospodarza. Z czerwonej tektury falistej wycinamy część mieszkalną. Z wycinanek okna i drzwi. Dach zaś stworzymy z pasków szarego filcu, które zwiniemy w ruloniki. Trzeba je solidnie ścisnąć, aby się nie rozwinęły. Filcowe zawijasy mocujemy mocniejszym klejem, starając się, by elementy stykały się z sobą bokami. W ten sposób unikniemy dziur i prześwitów.
Ze starych rajstop wycinamy…firanki, które mocujemy na oknach. W dalszej kolejności robimy obramowanie okien.
Nadszedł czas na wycięcie z kolorowych papierów chmurek oraz słońca.
Piankowe zwierzęta, o których wcześniej wspomniałam, zakupiłam w sklepie ,,Wszystko po 3,4,5 złotych”, wydając na nie 3,50zł. Zostały wykonane dość solidnie i można je kilkukrotnie wykorzystać. W zestawie znalazł się także płotek i kępki trawy.
Zwierzęta z farmy można oczywiście zrobić samemu z kolorowych pianek, tym razem postanowiłam jednak posłużyć się gotowcami.
Teraz należy zadbać o detale. Postanowiłam dać Nadii wolną rękę w ich doborze. Córka najpierw poprzyklejała do kartki w różnych miejscach kryształki w kształcie kwiatków, następnie domalowała pisakiem łodygi oraz liście.
Pisakiem narysowała trawę.
Macie ochotę na wykonanie z dzieckiem podobnego obrazka? Gwarantujemy z Nadią doskonałą zabawę
li_lia
W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.
Najnowsze komentarze
EWELINA: ŚWIETNY POMYSŁ. DZEKI ZA »
Natalia: chciałabym kupić są »
Barbara: Witam serdecznie »
li_lia: Dzień dobry. Niestety »