Czy kupując dziecku kolejną zabawkę lub grę rozważaliście jak długo będzie się ona cieszyła jego względami?

Jeśli jesteście rodzicami jednej pociechy i nie planujecie powiększenia rodziny, warto inwestować w takie produkty, które przydadzą się latorośli przez dłuższy czas. Powinny wzbudzać zainteresowanie, posiadać wiele walorów, nie od początku oczywistych dla młodego właściciela.

W przypadku mojej córki sprawdzają się rzeczy nie tylko dostosowane do jej wieku i upodobań, ale również na tyle atrakcyjne, by sięgając po nie kolejny raz, mogła odkryć coś nowego.

Jeszcze nie podjęłam decyzji odnośnie tego, czy Nadia we wrześniu, jako sześciolatka, dołączy do grona żaków. Niemniej jednak stymuluję jej rozwój poprzez niewymuszone, wesołe podejście do nauki, w czym pomaga mi edukacyjna gra SYLABY.

Kupiłam ją nieco przedwcześnie, nim córka pojęła na czym polega dzielenie wyrazów na sylaby, jakie zasady regulują powyższą czynność i zanim zaczęła płynnie łączyć litery. Pierwsze podejścia okazały się typowym falstartem, aczkolwiek postanowiłyśmy się nie zniechęcać i po prostu poczekać na odpowiednią chwilę.

Docelowo gra przeznaczona jest dla graczy powyżej 5 roku życia i jednocześnie mogą z niej korzystać maksymalnie 4 osoby. Pomysłodawca (Krzysztof Hrynkiewicz) wraz z grafikiem (Bartłomiej Brosz) tak zaprojektowali ten edukacyjny gadżet, by dorastał razem z dzieckiem, które nabrawszy wprawy i zdobywszy wiedzę oraz doświadczenie, mogło pokonać kolejne poziomy trudności. W sumie jest ich 4. Generalnie SYLABY skrywają 6 różnych zabaw, w których uczestniczyć mogą uczniowie zerówki oraz starsze pociechy. Nie zmienia to faktu, że przypadnie do gustu również dorosłym.

W estetycznie zaprojektowanym opakowaniu, które zdradza zawartość, zawiera informacje o rodzaju rozgrywek, znalazłam następujące elementy:

- dwie dwustronne plansze, na których uwieczniono różne przedmioty, zwierzęta, rośliny, człowieka, wykonującego konkretny zawód oraz ludzką kończynę. Jedna strona planszy zawiera dodatkowo nazwy obrazków z widocznym podziałem na sylaby. Do tego celu użyta została kolorowa czcionka. Jest to przydatne dla dziecka, które dopiero uczy się czytać;

- dwie talie kart (dostosowane do konkretnej planszy)- zieloną i niebieską;

- różnobarwne żetony, dzięki którym możemy podliczyć zdobyte punkty;

- czytelną instrukcję obsługi, zawierającą przydatne rady oraz zwięzły opis gier;

- edukacyjną grę ,,Alfabet” na PC CD-ROM.

Producent proponuje następujące typy gier z wykorzystaniem opisanego zestawu:

SYLA-MEMO

SYLA-DOBIERANKA

SYLA-PASJANS

SYLA-STOP

SYLA-ZAMEK

SYLA-RYNEK

Każda z nich zapewnia dobrą zabawę, stymuluje rozwój dziecka, ćwiczy jego spostrzegawczość, refleks, uczy podstaw strategii, trenuje pamięć, pozytywnie wpływa na naukę czytania.

Ponieważ normy, regulujące daną z gier są elastyczne, możemy sami zmieniać warunki zabawy, ustalać zasady, stwarzać warunki do wymyślania nowych rozgrywek.

Ponieważ Nadia dopiero opanowała umiejętność dzielenia wyrazów na sylaby i zaczyna składać litery, wykorzystujemy talie kart oraz plansze do zabawy, która pomaga jej utrwalić zdobytą wiedzę. Zaprezentuję Wam naszą ulubioną propozycję gry.

PIERWSZY POZIOM

Potrzebne elementy: plansza z niebieskim tłem, niebieska talia kart.

Karty tasujemy i układamy w taki sposób, by obrazki były niewidoczne dla graczy. Najlepiej stworzyć ogromny prostokąt. Planszę ustawiamy w widocznym miejscu. Będzie stanowiła ściągę dla naszych pociech. Następnie każda z osób po kolei  odsłania po dwie karty. Czytamy na głos widoczne na kartonikach sylaby, odnajdujemy na planszy to, co zostało uwiecznione na obrazku i czytamy cały wyraz.

PRZYKŁAD

Odsłoniliśmy kartę z sylabą SO, przedstawiającą SOWĘ. Druga z kart, jaką potrzebujemy do zbudowania wyrazu, zawiera pozostałą sylabę WA.

Jeśli udało nam się odkryć w całości dane słowo, odkładamy karty na osobną kupkę i otrzymujemy kolorowy żeton (punkt).

Pałeczkę przejmuje kolejny gracz, który odsłania kolejne 2 karty. Jeśli nie udało mu się utworzyć słowa, następna osoba podejmuje wyzwanie. Przy czym odkrytych kart nie zakrywamy ponownie. Każdy z uczestników zabawy może korzystać z już odsłoniętych sylab i dodawać do nich własne.

WERSJA TRUDNIEJSZA

Wykorzystujemy zieloną planszę i talię kart z tożsamym kolorem.

Tutaj na obrazkach zaprezentowano jedną lub więcej rzeczy. Daje to szersze pole do popisu i nie ogranicza możliwości graczy. Kartę z sylabą NO można wykorzystać do ułożenia DOMINA lub NOGI. Obrazki utrwalone na kartach stanowią przydatne podpowiedzi.

W zależności od potrzeby możemy korzystać z jednej bądź obu talii na raz, plansz z wypisanymi wyrazami lub niepodpisanymi obrazkami.

BONUS ZAPEWNIAJĄCY EMOCJE

Każda z talii zawiera karty z POLICJANTAMI. Kiedy któryś z graczy trafi na przedstawiciela władzy- traci kolejkę.

SYSTEM PUNKTOWY

Gracze wybierają sobie kolor żetonów (żółty, zielony, niebieski bądź czerwony). Możemy nagradzać osobę, która ułożyła dany wyraz, stosując przykładową punktację:

- jedno słowo=1 punkt

- wyraz dzielimy na sylaby, nagradzamy punktem każdą z nich.

OGÓLNE ZASADY

Układając wyrazy pamiętajcie, by nie zostały ponownie wykorzystane.

Jeśli karty pozwalają na dwukrotne złożenie z sylab np. DYWANU, punkty przysługują osobie, która jako pierwsza skorzystała z możliwości. Ponowne wykorzystanie ograniczy pole działania pozostałym graczom.

Generalnie unikajcie tworzenia wyrazów, które nie zostały zaprezentowane na kartach i planszach.

Wykorzystując obie talie dozwolone jest mieszanie kart i układanie z nich widocznych na planszach wyrazów.

Gra edukacyjna SYLABY

TREFL

cena: ok. 30zł

Następnym razem zaprezentuję Wam pozostałe propozycje gier z wykorzystaniem kart i elementów SYLAB.

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

• E-mail
|
• Więcej postów (1459)