-
Zapowiedź nadchodzących wpisów
20 listopada 2016 Bohaterowie, Dla dziecka, Dodatki, Kosmetyki, Książka
-
Chciałabym mieć szklaną kulę, przepowiadającą przyszłość. Mogłabym uniknąć nieprzyjemnych sytuacji i lepiej przygotować się do wyzwań, jakie stawia przede mną życie. Owszem, przez myśl przebiegła mi perspektywa trafienia odpowiedniej cyfry w popularnej grze, aczkolwiek nie jestem przekonana co do rzekomego szczęścia, związanego z wygraną.
Mimo braku wspomnianego gadżetu, wiem przynajmniej, czego będą dotyczyły nowe wpisy na moim blogu.
Myślę, że wprowadzę taką tradycję, wcześniejszego informowania Was o tematyce zamieszczanych artykułów. Być może dzięki temu będziecie częściej tutaj zaglądać i z większą niecierpliwością oczekiwać naszych spotkań?
Oto, co zaplanowałam dla Was na nadchodzący tydzień.
KSIĄŻKOWE NOWOŚCI
Jeśli tak, jak ja nie mogliście doczekać się kontynuacji losów miłosnego trójkąta, spieszę poinformować iż na księgarskich półkach od pewnego czasu dostępna jest druga część trylogii Tarryn Fisher. Przekonajcie się czy warto kontynuować przygodę z bohaterami, wykreowanymi przez wspomnianą autorkę.
Amatorzy baśni łączmy się! Oto niewielki tom, zawierający wariacje na temat znanych opowieści. Nie myślcie jednak, iż historiami, które wyszły spod klawiatury Michaela Cunninghama uraczycie swoje dzieci! To niegrzeczne, perwersyjne historie, których postaci nie wiedzą czym jest osławiony happy end…
DLA DZIECI
Razem z Nadią zaprezentujemy Wam w jaki sposób stworzyć udomowionego krokodyla. Ów zielony gad zamieszkał w dziecięcym pokoju, by chronić swoją właścicielkę przed sennymi koszmarami i czyhającymi w ciemnościach potworkami.
Lubicie gry planszowe? My również! A w szczególności jeśli nawiązują do znanych z dzieciństwa zabaw. Oto nowa odsłona Chińczyka z sympatycznymi pingwinami w roli głównej.
BYĆ KOBIETĄ, BYĆ KOBIETĄ…
Nawiązują do zagranicznego hitu. To podobieństwo sprawiło, że mają niemalże taką samą liczbę zwolenników co osób, które krytykują ową inspirację. Dostępne są w sieci znanych drogerii i szturmem podbijają blogosferę. Czy jednak zasłużyły na uwagę? Oto matowe pomadki K*Lips prosto od polskiego producenta kosmetyków.
Mam nadzieję, że tematyka wpisów przypadnie Wam do gustu. Jestem ciekawa na którą recenzję czekacie najbardziej…
Do przeczytania w poniedziałek
li_lia
W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.
Zazdroszczę książki Cinninghama
Cunninghama
Będzie w pierwszej kolejności Wioleto