-
Fryzurowy hit- warkocz
3 października 2012
Dodatki 
-
Szczyciła się nim Jagna z reymontowskich Chłopów, był ozdobą głowy Heleny Kurcewiczówny, zaplatała go nawet Ania z Zielonego Wzgórza i była posłanka Renata Beger. Swój własny warkocz posiadają również komety. Jednak to nie świetlista smuga, utworzona z pyłu i gazów, będzie dzisiejszą bohaterką, ale rodzaj uczesania, który powrócił nie tylko do łask uczennic, ale również coraz częściej widywany jest na salonach.
Technika splatania kilku pasm włosów, którą nazwano warkoczem, pojawia się w wielu kulturach. Poszczególne fryzury różnią się między sobą nie tylko sposobem powstania, efektem, ale także ilością wykonanych uczesań. Warkocz może występować w pojedynkę lub w towarzystwie podobnych mu splotów. Swobodnie opada na ramiona, plecy, albo przyjmuje określony kształt. Raz udaje koronę, misterną plecionkę, przypomina baranka, innym razem kukiełkę. Wszystko zależy od naszych umiejętności i długości włosów.
Uroki tej fryzury odkryli nie tylko autorzy szkolnych lektur, ale również gwiazdy kina estrady, a nawet polityki. Dziewczęce uczesanie odmładza swoją właścicielkę, sprawia, iż jej wizerunek zyskuje na lekkości, świeżości. Warkocze coraz częściej goszczą na głowach panien młodych, idealnie komponując się ze skromną ślubną kreacją.
Istnieje wiele sposobów dobierania kosmyków, a każdy z nich możemy zmienić w przyjemny rytuał. Gotowy warkocz warto uchronić przed rozplataniem za pomocą spinki, frotki, albo tasiemki. Poranne zaplatanie włosów z pewnością uatrakcyjni czas spędzony z własną pociechą i na długo zapisze się w pamięci dziecka jako niezapomniana chwila.
Źródło zdjęć: Zszywka.pl, wujek Google
li_lia
W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.
Sorki, ale nie przeczytałam do końca.. W sumie nawet nie zaczełam.. Odebrało mi mowe, jak tyko weszłam tutaj. GRATULACJE!!! JEST ŚWIETNIE!!!
Dziękuję
Bałam sie okropnie czy czytelnikom przypadnie do gustu nowy wygląd
Warkocze super, podobnie jak nowa odsłona bloga. Jestem pod wrażeniem
Wow !!! profesjonalna strona :-0
Jest pięknie :-0
Warkocze też zapierają dech, szkoda że mam krótkie włosy ;-/
pozdrawiam serdecznie
ewanka
Swietny wyglad kochana!!!!
A warkocze uwielbiam, tylko szkoda ze potrafie robic te najprostsze. Bardzo bym chciala zrobic dobieranca
Ale ja Ci zazdroszcze takiego bloga
Witajcie dziewczynki
Czekałam na Was z niecierpliwością
Brawo Ewo! Jest super, zajrzałam na chwilę z ciekawości i dech mi zaparło:)
Wieczorem wrócę poczytać, pa.
Małgosiu- zatem do zobaczenia w wolnej chwili :*
Uwielbiam warkocze, nawet teraz mam zapleciony
Ja również dołączam się do słów moich przedmówczyń, nowa odsłona bloga jest niesamowita! Bardzo mi sie podoba
Jeszcze raz dziękuję
Uwielbiam warkocze i swego czasu niemalże codziennie chodziłam w tej fryzurze, ale niedawno obcięłam włosy na długość ramion i niestety zbyt dużego pola do popisu teraz nie mam.
Lusiu, moje kłaczyska też nie są rewelacyjnie dlugie, ale coś tam na nich zaplotę
Piękne fryzurki zaprezentowałaś, niby zwykłe warkocze a tak oryginalnie upięte tworzą zachwycające fryzury.
Ja mam dwie lewe ręce do zrobienia sobie ładnej fryzury :p
Małgosiu, najlepiej związać kłaczyska w kitkę, albo koka i fryz gotowy
Stosuję, stosuję…