-
Najnowsze współprace- LUTY cz 4
-
Wraz z nadejściem przedwiośnia kurierzy przybyli do mnie z najnowszymi paczkami. Wśród nich znalazłam produkty, które mają podreperować zdrowie, korzystnie wpłynąć na cerę, uratować makijaż i umilić czas dobrą lekturą.
Serdecznie zapraszam na cotygodniowy przegląd pocztowy.
Niezmiernie ucieszyła mnie paczka od internetowej drogerii Bodyland. W idealnie zabezpieczonej przesyłce prócz zamówienia znalazłam sporo próbek z różnych kosmetycznych kategorii. Niewątpliwym atutem firmy jest błyskawiczna realizacja zamówienia, godne podziwu zaangażowane kontrahenta, który cierpliwie odpowiadał na moje wątpliwości związane z wyborem produktów oraz przesłał listę alternatywnych kosmetyków, które mogłyby mi przypaść do gustu.
Skorzystałam z aktualnych promocji (rabaty obejmują nawet 40% zniżki!) i zamówiłam sobie:
- Schwarzkopf OSIS+ Sparkler, spray nabłyszczający, 500ml
- Peggy Sage utrwalacz do makijażu w sprayu, 200ml
- Palmers Shea Butter Formula, skoncentrowany krem do rąk na bazie masła Shea
- Lumene Natural Code, pomadka do ust , 4,7g
- Palmers Cocoa Buttter Formula, Lip Butter, pielęgnacyjny balsam do ust czekoladowo – miętowy, 10g
- Dermika maseczka do twarzy, American Smooth, biały peeling, saszetka 10ml
Dotarła do mnie również niekompletna przesyłka produktów od marki Doppelherz. Muszę przyznać, że pan Kamil, z którym miałam przyjemność korespondować, idealnie trafił w moje potrzeby (jakkolwiek by to nie zabrzmiało, uwierzcie mi, jest inaczej ) Na moje nieszczęście gardło odmówiło mi posłuszeństwa. Aktualnie oszczędzam struny głosowe, które w najbliższych dniach będą bardzo, bardzo nadwyrężone. Ale o tym opowiem Wam innym razem. W każdym razie, czekam na powtórną przesyłkę, a w międzyczasie kuruję się tabletkami wspomnianej marki.
Na moim blogu ponownie zagości pan Jacek Getner, a dokładnie jego najnowsza powieść Pan Przypadek i trzynastka. Autor dialogów do gier komputerowych, scenarzysta, dramaturg i przede wszystkim pisarz sprawił mi miłą niespodziankę, przysyłając egzemplarz pierwszej części opowieści o intrygującym detektywie.
Recenzję innej książki pana Getnera możecie przeczytać na moim blogu TUTAJ
Ostatnią z paczek była przesyłka od sklepu Prosto z natury, który na swoim porfilu na Facebooku KLIK szukał blogerek, chcących wypróbować pewien intrygujący żel. Jak się później okazało, sympatyczni pracownicy powyższego sklepu postanowili obdarować mnie aż 4 produktami.
Życzę Wam udanego weekendu i oczywiście zapraszam do pozostawiania po sobie komentarzy.
li_lia
W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.
tych produktów Doppel Herz jestem bardzo ciekawa
super paczuszki
Gratki, u mnie także m.in. książka od Pana JACKA
To czekam na recenzje
DoppelHerz jak dotąd kojarzyło mi się głównie z syropkiem na dzień babci i dziadka. Z przyjemnością więc poczytam o tym coś więcej, szczególnie u Ciebie
Co prawda do emerytury mi jeszcze daleko, ale wśród asortymentu marki znalazłam kilka produktów wręcz idealnych na moje ,,bolączki”
Doppelherz ? Hmmm. a co Ty tam dostałaś dla siebie? Kojarzy mi się jednoznacznie – z preparatem dla starszych ludzi
A właśnie Kochana, zdziwisz się Coś na gardziołko, na sen i niespodzianka
Z niecierpliwością czekam na recenzje.;)
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.:*
Dziękuję Kochana. Niezwykle męczące jest trzymanie gęby na kłódkę
Książeczka mnie ciekawi:)
gratki