Madagaskar 3 (2012)

24 października 2012 Film  6 komentarzy

źródło: http://www.filmofilia.com/madagascar-3-europes-most-wanted-posters-and-banners-98099/

Od powstania animacji minęło już przeszło 100 lat! Pierwsza kreskówka nosi tytuł „Humorous Phases of Funny Faces” i została dopuszczona do dystrybucji już w 1906 roku. Od tego czasu powyższa dziedzina ewoluowała docierając do coraz szerszych grup odbiorców. Najpierw powstawały odrębne produkcje dla dorosłych i dla dzieci.  Natomiast we współczesnym repertuarze kinowy spokojnie możemy odnaleźć obrazy, które przyciągną uwagę najmłodszych (momentami bardzo surowych krytyków) i dorosłych, którzy szukają czegoś więcej niż kolorowy kadr i przerysowany głos bohatera. Jak na tym tle wypada trzecia część przygód paczki zwierzaków z nowojorskiego ZOO? Czy warto poświecić półtorej godziny na seans ze swoją pociechą? I czy dorośli znajdą tu coś dla siebie? Zapraszam do przeczytania poniższej recenzji.

źródło: http://www.allmoviephoto.com/photo/2012_Madagascar_3:_Europe%27s_Most_Wanted_photo.html

Lew Alex, zebra Marty, hipopotamica Gloria i żyrafa Melman próbują już po raz trzeci wrócić do ukochanego, nowojorskiego ZOO w Central Parku. Tym razem (podążając śladem małp i pingwinów)  przenoszą się z afrykańskiej sawanny wprost do historycznej stolicy europejskiego hazardu czyli… Monte Carlo. Wkrótce okazuje się, że powrót do domu nie jest ich jedynym zmartwieniem. W ślad za sympatycznym kwartetem rusza bowiem Chantel DuBois – francuska oficer kontroli zwierząt, która oprócz schwytania „dzikiej paczki”, marzy o dodaniu lwiej głowy do ścianki ze swoimi trofeami.

Przy tworzeniu trzeciej część cyklu twórcy skorzystali ze sprawdzonego już przepisu na sukces. Lew co chwila traci nadzieję, Gloria epatuje pewnością siebie, Melman widzi wszystko w szarych barwach, a Marty ma ADHD. Ponadto spotykamy ponownie króla Juliana, którego zachowanie jest odwrotnie proporcjonalne do sytuacji i pingwiny, które na przemian wpędzają wszystkich w kłopoty, by po chwili ich ratować.

W sferze polskiego dubbingu bez zmian. Wsłuchując się w wypowiedzi bohaterów rozpoznacie m.in.: Artura „ks. Mateusza” Żmijewskiego, Małgorzatę „Hankę” Kożuchowską, Piotra „Szopena” Adamczyka i Jarosława „Kaczora Donalda” Boberka. Jeśli natomiast ktoś pokusi się o wybranie oryginalnej ścieżki dźwiękowej to usłyszy takich aktorów jak: Ben Stiller (Noc w muzeum), David Schwimmer (Przyjaciele), Jada Pinkett Smith (Matrix Reaktywacja) i Sacha Baron Cochen (Borat, Ali G).

źródło: http://www.allmoviephoto.com/photo/2012_Madagascar_3:_Europe%27s_Most_Wanted_photo.html

W produkcji kipi od ponadczasowych motywów wykorzystywanych przez filmowców od dawien dawna. Mamy tutaj grupę, która straciła wiarę we własne możliwości, jest i bohater, który zapija smutki „barszczem”, są też tacy, którzy poszukują swojego miejsca w świecie. Oczywiście do najmłodszej widowni trafią tylko niektóre z nich. Rozumienie powyższych toposów dyktowane jest doświadczeniem, a zatem tylko dorośli i młodzież zrozumieją, że „barszcz to nie barszcz”, a „dom jest tam, gdzie serce twoje”.

„Madagaskar 3” oferuje nam kilka nowości względem poprzedników. Po pierwsze – zupełnie nowa nemezis. To już nie babcia z safari, tylko istny diabeł wcielony. Chantel DuBois porusza się jak hybryda psa z pająkiem, potrafi wywęszyć zwierzynę nawet z kilkugodzinnym opóźnieniem i zmotywować podwładnych do akcji śpiewając (chyba największy przebój Edith Piaf) „Non, Je Ne Regrette Rien”.

Po drugie – nowe wątki miłosne. Gloria i Melman schodzą na dalszy plan, bo tym razem szansę na miłość otrzymuje – nie kto inny jak – największy uwodziciel i skarbnica „złotych myśli” w jednym, czyli król Julian! Oczywiście lwa Alexa też „dopadają amory”, ale nie jest to już tak spektakularne i zabawne jak przekomarzanki lemura i jego dość specyficznej wybranki ;)

Po trzecie – zgodnie z panującą na świecie tendencją film powstał w technice 3D. W związku z tym wiele ujęć jest sfilmowanych właśnie pod tym kątem. Fruwające piórka, głowy bohaterów, fajerwerki i różnego rodzaju akcesoria cyrkowe – to właśnie „wyleci” Wam z ekranu, jeśli wybierzecie wersję trójwymiarową. Oczywiście można obejrzeć film w wersji standardowej, ale ominie Was to dzikie uczucie, kiedy odruchowo zasłaniacie twarz ręką. :D

źródło: http://www.allmoviephoto.com/photo/2012_Madagascar_3:_Europe%27s_Most_Wanted_photo.html

Po czwarte – bardzo abstrakcyjne sceny. W końcu mamy do czynienia z filmem animowanym. Prawa fizyki tutaj nie obowiązują. Zwierzęta z olbrzymią łatwością wchodzą do rur, pani DuBois niczym Terminator burzy ściany swoim ciałem, a rosyjski tygrys bez trudu przeciska się przez maleńką obrączkę. Oczywiście to tylko nieliczne przykłady na bardzo bujną wyobraźnię scenarzystów.

Warstwa muzyczna zasługuje na pochwałę. Pełno w niej skocznych, znanych melodii, które spodobają się dzieciom: Firework (Katy Perry), Wannabe i Hot In Herre (w wykonaniu króla Juliana) oraz Any Way You Want It (Journey). Poważnych dorosłych usatysfakcjonuje Time To Say Goodbye (Andrea Bocelli), a tych bardziej imprezowych We No Speak Americano (Yolanda Be Cool). W końcu nikt nie wymaga, by w kreskówce jako tło użyto death metalu czy progresywnego rocka…

Amerykanie pokazali całkiem sporą dawkę autoironii. Żartują na temat Time Square (które rzekomo nie ma charakteru), czy takich paradoksów jak 10 McDonaldów na tej samej ulicy.

Bajkowy brak logiki przechodzi wszelkie granice. Bohaterowie „uwięzieni” w Afryce, jak za dotknięciem magicznej różdżki przenoszą się do Monte Carlo, lokują swoje pieniądze w podupadający interes, zamiast w pewny powrót do domu i… podoba im się pobyt w cyrku (rzeczywiste zwierzęta chyba mają na ten temat inne zdanie).

Jeśli podobały się Wam poprzednie odsłony cyklu, to i tą częścią nie powinniście być zawiedzeni. Zapewne niektórzy powiedzą, że to naciągany obraz stworzony pod kątem techniki 3D. I pewnie będzie w tym ziarnko prawdy. Ja jednak nie mogłem sobie odmówić kolejnego spotkania ze zwariowanym kwartetem zwierzaków i ich (nie mniej zwierzęcymi) kompanami – w tym przezabawnym Julianem i jego krzepką ukochaną, a tekst tygrysa Vitaly-ja do Marty’ego („Wciągnij brzuch”) doprowadził mnie do niepohamowanego ataku śmiechu.

Aha… nie musicie być zwolennikami cyrku, żeby polubić tę część. Moja Żona jest zadeklarowaną przeciwniczką tej formy „opresji”, a jednak obejrzała produkcję z delikatnym przymrużeniem oka ;)

Zwiastun:

Czas trwania: 1 godz. 30  min.

Gatunek: animacja, familijny, komedia, przygodowy

Premiera na świecie: maj 2012 (DVD/Bluray: październik 2012)

Premiera w Polsce: sierpień 2012 (DVD/Bluray: grudzień 2012)

Produkcja: USA

Reżyseria: Eric Darnell, Tom McGrath, Conrad Vernon

Moja ocena: 7+/10 (dobry+)

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

6 komentarzy w Madagaskar 3 (2012)

  • li_lia says:

    Myślałam, że 3 część będzie odgrzewanym kotletem, że na kilometr będzie trąćić zmęczeniem materiału, a tu proszę, okazuje się, że ,,Wyginam śmiało cialo” może jeszcze zaskoczyć. Nie omieszkam obejrzeć z Nadzią :)

    • Mykell says:

      Co prawda nie jest to rewelacyjna część pierwsza, ale z odrobiną dystansu… nadal można się na niej świetnie bawić :) Jak obejrzycie, to napisz, jakie są Twoje odczucia ;)

    • li_lia says:

      Brzydko pisząc ,,trza zassać” ;)

    • Mykell says:

      Brzydko odpowiadając: „To zasysaj” :D

  • mamaagatki says:

    Film dostał od Mykell’a „czwórkę” to chyba nie jest zły ;)

    • Mykell says:

      Miło mi, że moja ocena powoli staje się dla Was miarodajna :D

Zostaw komentarz

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>