Mój pierwszy Essie

30 listopada 2012 Kosmetyki  9 komentarzy

Od zakupu tego słynnego lakieru minęło kilka miesięcy. Chcąc uczcić fakt wyhodowania paznokci, których długość i wygląd wreszcie mnie zadowala, ozdobiłam je spokojnym kolorem, który praktycznie pasuje do każdej stylizacji.

Lakier do paznokci

Essie

odcień: Demure Vix nr 40

pojemność: 13,5ml

cena: 34.99zł

 O historii pomysłodawczyni marki, jej pasji do lakierów pisałam na blogu tutaj: KLIK. Gdy wreszcie udało mi się dostać do Super Pharm miałam nie lada dylemat, który z lakierów powinnam wybrać. W ostateczności zdecydowałam się na Demure Vix- odcień z tonacji nude, w którym pojawiają się fioletowo-różowe refleksy.

Dawniej zaopatrywałam się w lakiery bez opamiętania. Jednak żaden z nich nie podbił mojego serca na tyle, bym mogła określić go mianem kosmetycznego hitu. Nowe światło na pielęgnację i poprawianie urody paznokci rzucił produkt w pojemnej buteleczce z wyżłobionym logo jego pomysłodawczyni.

Z ręką na sercu przyznaję, iż jest to jedyny lakier, którego użycie nie stanowi dla mnie kłopotu. Tylko nim nie wysmaruję sobie skórek, okalających paznokcie. Tylko nim jestem w stanie idealnie rozprowadzić jego zawartość na płytce, zarówno w dzień, w nocy, jak i podczas jazdy samochodem (oczywiście, jako pasażer).

Odpowiednia konsystencja umożliwia perfekcyjną aplikację i krycie już po pierwszej warstwie. Jednak do pełni szczęścia wymagane są dwa malowania. Lakier nie ucieka z paznokcia, nie tworzy prześwitów, zacieków, trwale przylega do płytki. Ważne jest również to, że błyskawicznie wysycha. Nie wymaga użycia nabłyszczacza ani wspomagacza typu top coat. Drugiego dnia odrobinę gaśnie jego blask i kolor zaczyna matowieć. W trzeciej dobie delikatnie ściera się na końcówkach.

Atutem produktu jest to, że nie schodzi płatami, a jeśli odpryskuje to tylko i wyłącznie z chorych, rozdwojonych paznokci. Ponadto wyróżnia się trwałością w ekstremalnych warunkach, znosi mycie naczyń, sprzątanie z użyciem detergentów (bez ochronnych rękawiczek).

Jednak najbardziej lubię w nim to, że wygląda tak, jakby został stworzony na miarę moich paznokci. Idealnie do nich pasuje, tworzy z nimi zgrany duet, ba, nawet posunę się do stwierdzenia, iż stanowi ich dopełnienie.

Warto wspomnieć o pędzelku, który zachowuje fason. Posiada ujarzmione włoski. Żaden z nich nie odstaje od reszty. Nakrętka jest wygodna w użyciu. Została dobrze przytwierdzona do pędzelka.

Dodatkowym atutem jest trwałość lakieru. Według producenta okres jego ważności wynosi aż 2 lata od momentu otwarcia. Po kilku miesiącach używania stwierdzam, iż konsystencja oraz walory lakieru nie uległy zmianie.

Jeśli chodzi o dostępność produktu to na pewno zakupicie go w Super Pharm, choć ich oferta mnie nie zadowala. Naprawdę piękne odcienie widziałam w Douglasie, ale tam cena lakieru niemalże przekraczała 50zł. Na Allegro widziałam sporo ofert, które w miarę rzetelnie odwzorowują kolory lakierów, a i ceny były przystępne. Niestety, w żadnej drogerii w mojej mieścinie nie znalazłam marki Essie.

Z jednej strony wydanie 35zł za lakier jest sporą kwotą, ale zważywszy na korzyści wynikające z jego posiadania, sądzę, że to naprawdę przemyślany i wyjątkowo udany zakup. Doszła do wniosku, iż wolę mieć jeden porządny lakier niż masę kolorowych bubli, które choć cieszą oko to irytują licznymi mankamentami.

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

9 komentarzy w Mój pierwszy Essie

  • mentoska says:

    Męczyłam i wymęczyłam :D
    Piękny ma kolor, a wszystkie opisane przez Ciebie zalety zachęciły mnie do zakupu. Tylko, kurczę, 35 zł za lakier do paznokci…

    • li_lia says:

      Justynko, ale ejst wydajny, na długo Ci starczy no i nie wymaga poprawek ani częstego malowania :)

  • nikollet85 says:

    kurde, od dawna szukam takiego koloru, ale jak wszystko w mojej dziurze- jest niestety nie osiągalne…
    NA PEWNO TAKIE BĘDĘ MIEC, NIE WIEM CZY TERASZ CZY PRZY OKAZJI NIEDALEKICH ZAKUPÓW, ALE BĘDĘ, GDYŻ PREZENTUJE SIĘ BOSKO:)
    I nawet juz ta cena nie jest az taka straszna…

    • li_lia says:

      Moja Droga, myślę, że Mikołaj przeczytał Twój komentarz i weźmie go sobie do serca ;)

  • karcelka says:

    Kolor na paznokciach wygląda na prawdę bardzo ładnie! Jest taki delikatny i hhhmmm uniwersalny :)
    Tylko ta cena…

    • li_lia says:

      W sam raz do biura :)

  • QueenIris says:

    Wspaniały kolor! Uwielbiam taką stonowaną kolorystykę, jeżeli jest taki trwały, to warto kupić jeden droższy lakier, niż tuzin tańszych, które wytrzymują na paznokciach jeden dzień

  • Koniczynka says:

    Piękny kolor, właśnie takiego szukam :)

  • Zebra says:

    Jaką ty masz cudowną płytkę! Skarbie normalnie kształt PIĘKNY! A kolorek ładnie stonowany :)

Zostaw komentarz Cancel reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>