-
Mydlane śnieżynki
27 listopada 2012 Kosmetyki
-
Zastanawia mnie dlaczego Avon, w odróżnieniu od swojej największej konkurencji, nie posiada mydlanych kostek. Podejrzewam, że byłby na nie spory popyt.
Firma wyszła naprzeciw oczekiwaniom swoich klientów i pozytywnie zaskoczyła, wprowadzając w świątecznych katalogach mydła w kształcie płatków śniegu.
W poręcznym bordowym pudełeczku, ozdobionym bożonarodzeniowymi motywami, schowane zostały dwa mydełka. Każde z nich umieszczono w przezroczystej torebce, przez którą wydobywał się intensywny aromat.
Dwie białe kostki o wadze 75g (każda) oprócz tego, że wyglądają po prostu uroczo, pachną tak, jak mój ulubiony liliowy płyn do kąpieli. Dawno temu, na stronach katalogów Avon, dostępna była pewna wzbudzająca liczne kontrowersje woda. W jej nutach przeważały aromaty zimnej kwiaciarni, zdominowanej przez cmentarną lilię. Jednych zapach ten drażnił, innych intrygował. Skrajne emocje wzbudzała również jego biała buteleczka. Mój znajomy, który również parał się swego czasu Avonem, przyrównał flakon do kunsztownej… trumienki… Ale jeśli gustujecie w dających po nozdrzach zapachach, ta wariacja na temat białej lilii powinna Was zadowolić.
Warto jednak wspomnieć, iż śnieżny wzorek, który wywiera pozytywne wrażenie na konsumentach, zdobi wyłącznie przód każdego płatka śniegu.
Ze względu na swój kształt produkty nie wyślizgują się z dłoni i równomiernie zmydlają. Pienią się obficie, wytwarzając gęstą, mleczną, aromatyczną pianę. Doskonale oczyszczają skórę, pozostawiając na niej swój zapach i co najważniejsze po ich użyciu nie odczuwałam wzmożonej potrzeby potraktowania ciała balsamem.
Muszę przyznać, iż niezmiernie mnie to zaskoczyło, ponieważ w przypadku kosmetyków Avon sprawdzała się zależność wedle której im intensywniej pachniał produkt tym bardziej wysuszał mi skórę.
Nie miejcie jednak zbyt wysokich oczekiwań w stosunku do składników, z których powstały mydełka. Bowiem w Avonie ekologiczne mogą być co najwyżej elektroniczne faktury
Ale, ale. W tym przypadku nie ma mowy o efekcie ,,Mydła z bydła”, czyli zamiast zwierzęcego łoju, który jest podstawowym składnikiem mydeł z Biedronki i firmy Szary jeleń (!), znajdziecie w nim olej palmowy.
Ponadto jestem przekonana, że miło byłoby znaleźć pod choinką powyższe mydełka. W katalogu 17/2012 będą dostępne w cenie 14.99zł.
li_lia
W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.
Jestem ogromną miłośniczką mydełek, które zachwycają zapachem i kształtem i nie po to żeby sie myć nimi a po to żeby po prostu cieszyły moje oko- ot taki mały mój defekt:)
Te mydełka są wręcz boskie:)
Otóż to
Tak piękne, że szkoda używać:)
Oj tam, oj tam Grzech byłoby pozwolić im stracić datę ważności. Ale jedno można wsadzić do szuflady z bielizną Wszystko przejdzie zapachem lilii
zadałam sobie trud i znalazłam tę wodę avon floral prints magnolia ;-D
wystarczy wpisać tę nazwę w wyszukiwarkę i zobaczymy trumienkę,
bo o to bodaj chodzi ;D pamiętam że była mooocno liliowa ale ja lubię takie zapaszki
Nie Kochana. Chodziło mi o wodę sygnowana przez Cynthię- Flower
Kurcze a były na mojej liście zakupów. uwielbiam płyn do kąpieli z białą lilią to i mydełka bym polubiła. Bardzo żałuję ze ich nie wzięłam.
Będą w katalogu 17