-
Zastosowanie żelatyny w pielęgnacji włosów
1 września 2012 Kosmetyki
-
Można z niej zrobić światłoczułe emulsje, kulki do gry w paintball. Łykamy ją wraz z lekami, które zabezpieczone zostały żelatynową otoczką. Mieszaninę białek i peptydów stosujemy również w kuchni. Ostatnio podbiła ona serca blogerek, które odkryły jej cudowny wpływ na… włosy.
Laminowanie włosów, tak profesjonalnie określa się potraktowanie kosmyków żelatynową kuracją. Znawczynie tematu twierdzą, że doceniły natychmiastowe, wyraźnie widoczne efekty działania żelatyny. Dzięki zabiegowi kosmyki przestają się puszyć, są idealnie gładkie, błyszczące, bardziej podatne na stylizacje, problem kołtunów znika, optycznie włosy wydają się być bardziej gęstsze.
Istnieje kilka sposobów przeprowadzenia żelatynowego zabiegu. Zanim jednak przejdę do opisania poszczególnych wariantów napiszę Wam, co jest niezbędne do jego wykonania.
Zaopatrzenie:
- żelatyna spożywcza
- gorąca woda
- miseczka
- odżywka do włosów/olejek do włosów
- ręcznik
- suszarka
W naczyniu gorącą wodą rozpuszczamy żelatynę, tak, by powstał żel. Następnie dodajemy olejek bądź odżywkę- taką solidną stołową łyżkę. Wyżej wymienione komponenty dokładnie mieszamy, by otrzymać jednolitą konsystencję.
W zależności od Waszego zaangażowania i od tego, ile czasu chcecie przeznaczyć na zabieg i możecie:
1. Nałożyć na czyste, świeżo umyte włosy żelową emulsję i po kilku minutach usunąć ją z głowy.
2. Do wcześniej wymienionych składników dołączyć kilka kropel cytryny i taką miksturą potraktować czuprynę. Następnie należy podziałać ciepłem suszarki na całą długość włosów, aż żelatyna zmieni się w hełm. Aby się go pozbyć należy umyć włosy szamponem.
3. Dokładnie oblepione żelatyną kosmyki należy opatulić ręcznikiem, usiąść w pobliżu gorącego kaloryfera, albo zafundować sobie długą kąpiel. Pod wpływem ciepła proteiny wnikną w głąb włosów i przyczynią się do poprawy ich wyglądu.
Pamiętajcie, że należy zachować umiar. Zbyt częste laminowanie włosów tymi metodami zamiast pomóc po prostu nam zaszkodzi. Od nadmiaru protein i oleju uzyskamy efekt przeciwny do zamierzonego- pozbawione połysku, szorstkie w dotyku, kruche i łamliwe włosy.
Co sądzicie o żelatynowej kuracji? Miałyście okazję ją przetestować w domowym zaciszu?
li_lia
W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.
chyba ją sobie zrobie ale tym drugim sposobem brzmi ciekawie a jak bedzie to zobaczymy
Laminowałam już włosy w ten sposób i byłam zadowolona, pewnie widziałaś u mnie na blogu Idealnie wyprostowało mi włosy, jak prostownica!
Ech, kiedy ja się doczekam takiej czupryny jak Ty, Mentosko?
mentosko możesz mi podrzucić link bezpośrednio do tego postu ?
Proszę uprzejmie
http://ambasadorka-testerka.blogspot.com/2012/08/efekt-laminowania.html
Brzmi bardzo ciekawie Może spróbuję … ? Jak się zdecyduję to napisze
ANiu, koniecznie daj znać
Wiesz co, kupiłam sobie Jantara. Włosy mi lecą garściami. Może rosną, ale strasznie wypadają. Dobrze, że od Urody i zdrowia dostałam olejek łopianowy ze skrzypem, mam nadzieję, że nie stracę połowy kłaków
A witaminki? Mentosko, może warto zainwestować w Bellisę, albo Kapivit A+E?
ja czytałam o tym wcześniej na blogu u Mentoski Jestem ciekawa tego zabiegu
przeczytałam i ślad zostawiłam … i jestem pewna że to zrobię może nawet i dzisiaj żebym tylko nie wyłysiała
Żanetko, tylko pamiętaj, odżywka, którą się dodaje do żelatyny musi w składzie zawierać olejek.
Ale to nie po żelatynie! Od suszarki i prostownicy, które rzuciłam w kąt i teraz się kurzą. Bardzo niszczą moje włosy,teraz po odstawieniu tych ustrojstw, moja czupryna odżyła, w połączeniu z maskami i olejkami, jakich używam, mam nadzieję, że będę miała w końcu takie włosy, o jakich marzę.
Mentosko, jeszcze jedwab może Ci pomóc.
Włosy laminowałam dwa razy, efekt na blogu jest po drugim zabiegu. Za pierwszym razem był o wiele lepszy. Kłaki miałam proste, lśniące, a jak zdrowo wyglądały!
Robiłam, opisałam efekt na blogu
Polecam ten zabieg każdemu , za yebisty
mentoska ja nie używam ani prostwonicy ani suszarki a i tak kłaki garściami wyciągam
no moje włosy są codziennie traktowane suszarką i prostownicą :/
Aniu, a może spray ochronny z Mariona sobie kup? Taki właśnie do ochrony włosów przed wysoką temperaturą.
Jedwab planowałam stosować tylko na same końcówki, ale nie znalazłam żadnego bez alkoholu Biorę właśnie Belissę. Został mi ostatni listek. Na razie zainwestowałam w kurację przeciw wypadaniu włosów z BingoSpa, odżywkę do skóry głowy Jantar, no i dostałam ten olejek z Green Pharmacy. Mam też szampon z Joanny – Rzepa, również ma zapobiec mojemu łysieniu. Już widzę lekką poprawę, zobaczymy, co będzie dalej.
Ja używam mleczka termoochronnego, gdy muszę szybko wyjść gdzieś i nie mam czasu na zostawienie włosów do wyschnięcia. Jak na razie świetnie się spisuje, naprawdę polecam. Spray z tego co wiem, też działa bardzo dobrze
Owszem potwierdzam. Mam i to i to
ja sobie kupiłam teraz jedwab z Marionu i łykałam mega krzem i selike i nic zero efektów… dermatolog powiedział, że muszę zbadać tarczyce
Żanetko- koniecznie, bo z tarczycą nie ma żartów.
na lokach to chyba nie będzie ładnego efektu :C
Cenna uwaga, Żanetko. Takie objawy mogą sprzyjać problemom z tarczycą, warto się zbadać.
Weroniko, wręcz przeciwnie! Na lokach laminowanie włosów też daje piękne efekty! Spróbuj, a zobaczysz, będziesz miała zdrowo wyglądające, lśniące włosy
ja miałam myślałam że już problemy się skończyły ale widać to się będzie ciągnąć
No dobre muszę przetestować
Ooo czytałam o tym na innych blogach. Muszę też sobie zalaminować włoski, zobaczymy, co z tego wyjdzie
Czytałam bardzo dużo o tym na blogach kosmetycznych i ta metoda b. wysusza włosy
Już to robiłam i to jest naprawdę imponuące i bardzo pomaga włosom
Obejrzałam efekty na blogach u Catherine i Mentoski i na pewno się skuszę na ten zabieg. A jaką odżywkę do tego polecacie?
MamoAgatki- do pazurków to tylko Eveline diamentowa. Zawsze pomoże.
Polecam Isanę wygładzającą
ja bede robic z timotei z olejkiem araganowym
Mentosko, Isana jest z Rossmana?
Tak, chodzi mi o tą różową, z olejkiem Babassu.
ooo może ją dokupię z tego co pamiętam one nie są drogie
Znalazłam i miałyście rację, niedroga, kosztowała mnie 5,69
Dziś tylko Rossman w centrum handlowym był u nas otwarty ale wyciągnęłam męża pod pozorem pilnych zakupów dla Agaty hi hi hi
A żelatynę jutro przy okazji spożywczych zakupów dokupię.
Dziewczynki, co do odżywki Eveline, proszę Was, wejdźcie na tę stronę http://grzee.blogspot.com/2012/08/o-rozpaczy-po-odzywce-8w1.html
Diamentowa i 8w1 mają identyczne składy, sama sprawdzałam. Ja odstawiłam ją na tydzień i paznokcie są w dużo lepszym stanie.
Mentosko- własnie miałam obie i naprawdę widziałam efekty tylko po diamentowej
przecztyałam i jetem w szoku … już nie mówię, że szkoda mi dziewczyny:( ja od zawsze stosuję odzywkę z jedwabiem zakupioną w aptece ( wygląda jak biały lakier ) a od niedawna odżywcze serem do paznokci o którym możecie przeczytać tu : http://pahitka.blogspot.com/2012/06/moj-letni-must-hevt-2012.html dodam że nie ma żadnych skutków ubocznych, po przestaniu stosowania nie dzieje się nic złego z paznokciami polecam
Też przeczytałam i jestem w szoku
ale już wiemy czego nie kupować
jaki plus tej sytuacji jest
Ale skład jest identyczny, naprawdę, w tej 8w1 jest tylko nieznacznie więcej formaldehydu.
właśnie laminuję włoski troszkę się boję co wyjdzie gdyż wyszła mi naprawdę gesta papka
i mi chyba nie wyszło
A co się stało? mOże za dużo dałaś żelatyny, albo złą odżywkę?
Żanetko możesz napisać jak Ci poszło? Ja chcę dziś spróbować i liczę na Twoje spostrzeżenia. A ty Ewo już laminowałaś włosy? Czy nie zamierzasz?
MamoAgatki- wciąż się do laminowania przymierzam, ale nie mogę się za to zabrać. Potrzebuję dłuższego poranka dla siebie. Być może uda mi sie w niedzielę
wyszło jednak a ciężko mi się nakładało bo żelatyna zastygła jednak jak opatuliłam ją filią i ręcznikiem ładnie się rozpuściła i po płukaniu włosy były puszyste i dugo się nie przetuszczały
To świetnie, cieszę się, że i Tobie laminowanie posłużyło!
mam nawet pomysł kiedy mogę je wykorzystać następnym razem
To jakaś tajemnica czy zdradzisz???
Żanetka zapewne przed urodzinami spróbuje ponownie zaszaleć z fryzurą, prawda?
Może masz rację Ewo
a nie do końca w urodziny choć też myślałąm bo dokłądnie od 28 do 30 września mamy długi weekend i troszkę imprez (28 moje urodzinki, 29 prezentacje dzierżoniowskie, 30 dzień chłopaka), ale chciałam zrobić laminacje przed weselem znajomych w grudniu
Żanetko- istne szaleństwo będzie u Ciebie
oj będzie, zapraszam serdecznie jak by co a później prawdziwa potwóra z rozrywki w listopadzie tydzień po tygodniu od 6.11 do 24.11 mają urodziny moja kuzynka, siostra, koleżanka, Pan Mąż, kolega i w miedzy czasie koncert mamy więc okazji do laminowania będzie troszkę
Mama koncertuje?
Ale się wybawisz
nie nie nie my na koncert jedziemy