Czy Królewna Śnieżka miała cipkę? Literacka lekcja anatomii, tolerancji i życia

19 kwietnia 2012 Książka  4 komentarzy

 

 

Są książki, które wzbudzają wiele kontrowersji samym tytułem. Zagorzali przeciwnicy ,,niekulturalnych” lektur obrzucają epitetami ich autorów, próbują wpłynąć na wydawców i nas, czytelników.

Czym różnią się dawne baśnie od współczesnych książek pisanych z myślą o naszych dzieciach?

Czy MAŁE KSIĄŻKI są godne naszej uwagi?

Zapraszam do lektury.

 

 

Jeszcze kilka lat temu w złym tonie było nadawanie tytułów książkom, które kojarzyły się z intymnymi częściami ciała, fizjologią czy nawiązywały do niekulturalnych epitetów. Kiedy do sklepów trafił Gnój laureata nagrody Nike – Wojciecha Kuczoka, wielu z nas przeczuwało, że literacki rynek niedługo zapełni się dosadnymi w treść i nazewnictwie pozycjami. Któż jednak mógłby przewidzieć, że skierowane one również będą do najmłodszych czytelników. O siusiakach, cipciach, kupkach nie tylko bez zażenowania rozmawiają rodzice ze swymi pociechami. Na temat tego, co skrywają pieluszki i majtki powstały książki, które coraz częściej stają się wychowawczymi pomocami. Czy mają one jakąkolwiek wartość literacką? Kto podczas ich lektury nabiera wstydliwych rumieńców? I wreszcie – czy naprawdę ich potrzebujemy?

PEŁEN TEKST ZNAJDZIECIE PAŃSTWO
TUTAJ

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

4 komentarzy w Czy Królewna Śnieżka miała cipkę? Literacka lekcja anatomii, tolerancji i życia

  • mamaagatki says:

    Wow, ale temat. Nie miałam pojęcia, że jest książka o kupie, a na dodatek, że jest hitem w jakimś kraju:)
    A na poważnie to moim zdaniem jednak lepiej z dzieckiem rozmawiać na trudne tematy (śmierć czy seksualność) niż podsuwać mu takie książki. Mała dziecięca główka może sobie nie poradzić z takim nadmiarem informacji jeśli rodzic nie zapewni jej wsparcia.

    • li_lia says:

      Myślę, że jeśli czytamy razem z dzieckiem mamy wówczas możliwość rozwiania jego wątpliwości i odpowiadania od razu na nurtujące je pytania :)

  • tabasko says:

    Wielka księga siusiaków? Jeej, przerażają mnie te tytuły.Czy to na pewno nadaje się dla dzieci?

    • li_lia says:

      Jak najbardziej :)

Zostaw komentarz

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>