Czy można utkać rzeczywistość? Przędza…

16 lutego 2015 Książka  Brak komentarzy

Możesz wierzyć w nadprzyrodzony byt, który swą potęgą, wiedzą, doświadczeniem i możliwościami przewyższa najpotężniejsze ludzkie umysły. Możesz również podzielać teorię Darwina, nad religię przedkładając szkiełko i oko.

A jeśli udowodnię Ci, że świat powstał z plastycznej materii, którą ujarzmił człowiek?

Czy będziesz w stanie uruchomić wyobraźnię i ujrzeć prządki, misternie tworzące na krosnach czasoprzestrzeń?

Może ułatwię Ci to zadanie, przybliżając sylwetkę jednej z nich, niezwykle utalentowanej, niepokornej i skrzywdzonej przez system nastolatki. Gwarantuję, że po zapoznaniu się z jej historią zaczniesz szukać niewidzialnych włókien otaczającego Cię materiału.

Gennifer Albin Przędza

Powołaniem Adelice Lewys było dołączenie do elitarnego grona, kształtującego egzystencję wszystkich śmiertelników. Od najmłodszych lat rodzice wpajali jej, by nie afiszowała się nieprzeciętnymi zdolnościami, a w dniu najważniejszego egzaminu okazała się kolejnym, pozbawionym pożądanych umiejętności, zjadaczem chleba. Jednak to, co dziewczyna za wszelką cenę usiłowała stłumić, ujrzało światło dzienne. Nieoszlifowany diament zwrócił uwagę warstwy rządzącej. Żyjąca skromnie, przestrzegająca surowych zasad, narzuconych przez Gildię, najstarsza córka państwa Lewys zostaje odseparowana od znanego jej otoczenia, siłą wyrwana z ramion rodziców i przeniesiona do siedziby, zajmowanej przez wyższą warstwę społeczną. Dotąd nieznane przywileje, sława, przepych, kontakt z płcią przeciwną potęgują rewolucję, do której bohaterka książki Gennifer Albin nie została przygotowana. Jak odnaleźć się w nieprzyjaznym świecie? W kim ulokować budzące się do życia uczucia z pierwszym zauroczeniem na czele? Komu zaufać?

Antyutopia według Gennifer Albin wypadła niezwykle przekonująco. Wizja przyszłości, w której nauka idzie w parze z niemalże boskimi umiejętnościami, przeraża i jednocześnie fascynuje. Tytułowa Przędza to element, półprodukt doskonale utkanej tkaniny, tworzącej świat w opisywanej powieści. Obcować z nią mogą nieliczne, utalentowane, odizolowane od reszty społeczeństwa jednostki. Do nich zalicza się wspomniana Adelice. Awans społeczny, którego doświadczyła, osobom postronnym wydawał się szczytem marzeń. Ona jednak znała cenę, jaką przyszło jej zapłacić za piękne ubrania, drogie kosmetyki, służących, możliwość intratnego mariażu. Autorka doskonale nakreśliła dramatyzm sytuacji, skupiając się na wewnętrznych rozterkach i przemyśleniach głównej bohaterki. Nie wybiegała poza jej umysł, nie osadziła siebie w roli wszechwiedzącego narratora, pozwoliła czytelnikowi stopniowo poznawać tajemnice Arrasu, za pośrednictwem nastolatki odkrywać niezwykłość utkanego z życiodajnych włókien świata. Plastyczne opisy, przemyślane zwroty akcji, intrygujące postaci, wreszcie niebanalny pomysł na fabułę najlepiej świadczą o wartości utworu.

Albin poruszyła wiele, godnych uwagi kwestii, jak żądza władzy, konflikt pokoleń, brak akceptacji odmiennych orientacji seksualnych. Pozwoliła Adelice dojrzewać na oczach czytelnika, wielokrotnie podkładając jej kłody pod nogi, pozbawiając tchu, dodając kolejnych zmartwień, stawiając przed nowymi wyzwaniami, nigdy nie dając dziewczynie gotowych rozwiązań. Młoda, gniewna, ale również inteligentna postać potrafi zjednać sobie rzeszę zwolenników wolą walki, sprytem, szczerymi intencjami. Jest bohaterką, którą można podać współczesnym małolatom za wzór do naśladowania- mimo typowych dla wieku rozterek i pragnień, kieruje się dobrem bliźnich.

Opowieść o alternatywnej rzeczywistości, którą utkały ludzkie dłonie, pozostawia w pamięci trwały ślad.  Z jednej strony gloryfikuje dokonania człowieka, z drugiej zaś ukazuje skalę destrukcji, jakiej się dopuścił, do której, mimo kolejnych szans, nieustannie zmierza. W Przędzy nie ma miejsca na przypadkowe zdarzenia, czy pozbawione sensu elementy. Historia ta jest niezwykle zgrabnym tworem, przepełnionym wiarygodnymi dowodami na to, że nasz gatunek zawsze znajdzie sposób na to, by przetrwać, nawet w najbardziej niedogodnych warunkach.

Ubolewam nad faktem, że Wydawnictwo Literackie, którego nakładem ukazała się opisywana powieść, na razie poprzestało na pierwszej części tej wciągającej serii. Zakończenie pierwszego tomu, nakazuje wyobraźni utkać dalszy ciąg przygód Adelice. Czy mój głód wiedzy, wynikający z braku informacji o dalszych losach dziewczyny, zostanie kiedyś zaspokojony?

Gennifer Albin Przędza

Przędza

Gennifer Albin

Kraków 2013

Wydawnictwo Literackie

Półka: książka zakupiona, nie została otrzymana w ramach recenzenckiej współpracy

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

Zostaw komentarz

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>