-
Dziewczyny, które zabiły Chloe
4 października 2022 Książka
-
Wybrałam idealny moment na zmianę tematyki czytanych książek. Melancholijną aurę potęgują dni przesiąknięte drażniącym nozdrza dymem, unoszącym się z licznych kominów, mokre od deszczowych łez szyby, targane wiatrem gałęzie prawie nagich drzew. Tło wręcz idealne dla historii wywołujących uczucie niepokoju, których bohaterowie dokonali karygodnych czynów…
Czy można odciąć się od niechlubnej przeszłości? Przyjąć nową tożsamość, ukryć przed nowymi znajomymi i nową rodziną bolesną prawdę? Czy pokuta kończy się wraz z odbyciem zasądzonego wyroku? A może do końca życia należy przepraszać za wyrządzone zło?
Alex Marwood wręcza czytelnikowi bilet wstępu do świata brutalnej zbrodni, jakiej dopuściły się dwie jedenastoletnie dziewczynki. Tytuł powieści zdradza personalia ofiary morderstwa, jednakże dopiero wnikliwa lektura przybliża detale tragicznego wydarzenia. Nieliczne retrospekcje pozwalają rzucić światło na okoliczności towarzyszące śmierci malutkiej Chloe. Jednakże poprzez ten zabieg autorka nie próbuje usprawiedliwić zachowania Bel ani Jade. One zostały już osądzone i skazane.
Wydarzenia z przeszłości i aktualną akcję powieści dzieli 25 lat. W trakcie tego ćwierćwiecza nastolatki nie tylko poddane zostały procesowi resocjalizacji. Los w jakże prześmiewczy sposób, pokierował ich drogami. Obie skorzystały z możliwości zmiany danych osobowych. O ile jedna może pochwalić się ustabilizowanym życiem rodzinnym, kilkoma zawodowymi sukcesami, tak można odnieść wrażenie, że druga z nich nadal dźwiga ciężar młodzieńczych przewinień.
Losy Amber i Kirsty ponownie znajdą wspólny punkt odniesienia. Odżyją dawne urazy, zazdrość, poczucie niesprawiedliwości. Czy jednak uda im się położyć kres cierpieniu? Czy choć jedną z nich można ocalić?
To była wciągająca, choć niezwykle ciężka emocjonalnie lektura. Marwood kapitalnie poradziła sobie z budowaniem napięcia, ze stopniowym przemycaniem informacji. Historia, gęsta od zła, wybornie nafaszerowana czarnymi charakterami, spisana krwią niewinnych, przypadkowych ofiar, skutecznie przemawia do wyobraźni. W trakcie czytania rodzą się namolne myśli, skoncentrowane wokół istoty zła, źródła niezrozumiałych dla normalnego człowieka perwersji. Rozważaniom podlegają także kwestie związane z zadośćuczynieniem, przebaczeniem oraz z zemstą.
Dosadny język powieści idzie w parze z dynamiczną akcją. Niespodzianki, czyhające na skupionego na głównych bohaterkach czytelnika, skutecznie podnoszą ciśnienie.
Ile jeszcze okrucieństwa doświadczą wspomniane kobiety? Czy ich czyn stanie się inspiracją dla wykolejonego szaleńca? Jak cienka granica dzieli porządnych obywateli od wymierzających samosąd potencjalnych morderców?
Dziewczyny, które zabiły Chloe
Alex Marwood
Przekład: Magdalena Koziej
Warszawa 2018
wydanie kieszonkowe
wydawnictwo Albatros
Półka: książka pochodzi z mojej prywatnej biblioteki
#AlexMarwood #DziewczynyKtóreZabiłyChloe #książka #books #bookstagram #morderstwo #EdgarAllanPoeAward #wydawnictwoAlbatros #czytamBoMnieLudzkośćWkurwia
li_lia
W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.
Najnowsze komentarze
EWELINA: ŚWIETNY POMYSŁ. DZEKI ZA »
Natalia: chciałabym kupić są »
Barbara: Witam serdecznie »
li_lia: Dzień dobry. Niestety »