Krew i popiół

5 lutego 2022 Książka  Brak komentarzy

Krew I popiół

Och, jakże mnie intrygowały wszechobecne reklamy, przedpremierowe recenzje, te wyszukane zdjęcia, przemyślane aranżacje, pozytywne oceny, które stawiały na literackimi piedestale KREW I POPIÓŁ.

 

Specjalnie omijałam opinie, zdradzające szczegóły fabuły. Chciałam samodzielnie zapoznać się z treścią, która zatrzęsła filarami bookstagramu.

 

Miałam cichą nadzieję, że pierwszy tom perypetii Poppy i jej mrocznego absztyfikanta okaże się klapą. Tak na przekór stadnemu zachwytowi. Chciałam udowodnić, że mój czytelniczy apetyt nie został należycie zaspokojony. Bo to przecież niemożliwe, aby każdy, dosłownie każdy zakochał się w tej historii.

 

I jest mi teraz głupio. Wystarczyło kilka stron, aby zatracić się w opowieści. Choć nie ukrywam z początku ilość informacji okazała się przytłaczająca. Autorka postanowiła  bardzo szczegółowo wprowadzić czytelnika do świata, w którym rozgrywa się walka pomiędzy zwolennikami Atlantów i ich Mrocznego Pana (czy macie już pierwsze skojarzenia z innym uniwersum?) oraz Ascendentami. Opisy, koligacje, retrospekcje mają przybliżyć misternie utkane realia i lepiej zrozumieć bohaterów.

 

Sama koncepcja kilkupokoleniowego sporu wartości, władzy i racji nie jest czymś innowacyjnym. Wprowadzenie jednostki, wyróżniającej się na tle pozostałych postaci ze względu na wyjątkowy dar, która pełni funkcję nadziei społeczeństwa, także można spotkać w popularnych książkach. Nagromadzenie istot na wzór wilkołaków i wampirów wydało mi się również niezbyt świeżym i trochę oklepanych rozwiązaniem, aczkolwiek ma to uzasadniony interes w tym przypadku.

 

Wróćmy jednak do meritum recenzji. Główna bohaterka ujęła mnie chęcią życia. Mimo iż zdaje sobie sprawę z wiszącego nad jej głową fatum, nie pozostaje bierną ofiarą narodu, religii i królewskich oczekiwań. To wyszczekana, inteligentna, wytrenowana pod kątem walki i na dodatek piękna dziewczyna. Jest typem człowieka, którego chciałoby się mieć za przyjaciela, który angażuje się w relację na 100%.

Mimo okropnych doświadczeń, ran zadanych na ciele i duszy, Penellaphe z zamku Teerman nie jest idącą na rzeź owieczką. To świadoma, wysoko wrażliwa i pełną empatii młoda kobieta, która pewnego dnia zaczyna się buntować. Jej chęć pogłębienia doznań, spróbowania zakazanych owoców sprawia, że akcja nie tylko nabiera tempa, ale również oddziałuje na wyobraźnię czytelnika.

 

To nie jest opowieść o dziewczynce, która złamała kilka zasad i przechodząc przez okres dojrzewania postanawia zachować się niezgodnie z dworską etykietą. To emocjonalna wędrówka, ukazująca siłę pragnienia, ogromną potrzebę bliskości, ale także emancypacji. To świetna historia trudnej, niełatwej, burzliwej miłości, wzajemnej fascynacji pomiędzy istotami pochodzącymi z różnych światów.

To fenomenalna książka, ukazująca wpływ ideologii, religii, polityki na życie społeczeństwa, ubrana w szaty ponadczasowej rzeczywistości.

 

Brawa za genialne opisy intymnych zbliżeń Poppy i Castela. Rzadko trafiam na autorów, którzy słowami potrafią rozpalić moje zmysły. Jennifer L. Armentrout zrobiła to w sposób pozbawiony pruderii, jednakże ze smakiem.

 

Chcę więcej. Uwielbiam tak silne charaktery, tak żywe, naturalne, dynamiczne, adekwatne do akcji dialogi, zaskakujące zwroty i niespiesznie, aczkolwiek spektakularnie odkrywane tajemnice.

 

Czekam z utęsknieniem na kolejne tomy!

Krew I popiół

Krew i popiół

Jennifer L. Armentrout

Wydawnictwo You@YA

Warszawa 2022

Półka: książka pochodzi z mojej prywatnej biblioteki

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

Zostaw komentarz

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>