Prawdziwa z niej DIABOLIKA (16/2017)

7 marca 2017 BohaterowieKsiążka  Brak komentarzy

Uwierz, nie chciałabyś znaleźć się na liście jej wrogów.

Jednakże, gdyby objęła Cię swoją kuratelą, mogłabyś ze spokojem kroczyć przez życie, czując na karku oddech specyficznego anioła stróża.

Bez wyrzutów sumienia podcina gardła, wyrywa serca, zadaje śmiertelne ciosy.

Stanowi wcielenie najlepszej, osobistej broni, gotowej do największych poświęceń w imię Twojego dobra i bezpieczeństwa.

Ta istota, genetycznie zmodyfikowana, wyglądem przypomina człowieka. Aczkolwiek stworzono ją i wyszkolono, by ratowała z opresji swego właściciela.

To DIABOLIKA i właśnie zostałaś jej panią.

Jak zachowasz się w sytuacji, kiedy spróbuje przejąć Twoją tożsamość?

 DIABOLIKA SJ Kincaid

S.J. Kincaid przenosi czytelnika do bliżej nieokreślonej przyszłości, umiejscawiając akcję powieści w kosmosie. Jeśli zatem jesteście zwolennikami międzygalaktycznych wojaży, spisków, wpływających na losy Wszechświata oraz romantycznych historii, Diabolika zaspokoi Wasze czytelnicze pragnienia.

Tytułowa postać reprezentuje gatunek, powołany do życia, by ochraniał wybranego przedstawiciela grandecji (zamożna, wpływowa klasa społeczna). Bezlitosna zabójczyni została zakupiona przez rodzinę senatora Impiriana i podarowana jedynej spadkobierczyni tytułu i majątku- Sydonii. Nim jednak obu przedstawicielkom płci pięknej udało się przekroczyć próg dorosłości, władca galaktyki Cesarz Randewald Domitrian, przygotowując się do prawdziwie krwawej rewolucji, zarządził likwidację wszystkich diabolików. Przeczuwając kłopoty, rodzice Sydonii postanowili uchronić Nemezis przed śmiercią. Ta zaś, miała odegrać kluczową rolę w pełnej zwrotów akcji historii.

Nemezis przyszło egzystować w epoce naukowej ignorancji, w czasach, w których dostęp do wiedzy był surowo zakazany, a wszelkie przejawy poszerzania horyzontów myślowych, ingerowania w technikę traktowane były jako przestępstwa. Senator Impirian sprzeciwiał się zarówno obowiązującej religii oraz skutecznym próbom hamowania postępu, czym naraził się aktualnemu włodarzowi. Gdy w ramach kary, tudzież surowej nauczki, cesarz nakazał by do Chryzantemum (kosmiczny dwór Dormitiana) przybyła Sydonia, potajemnie postanowiono, iż zastąpi ją oddana diabolika. Sprawę miał ułatwiać fakt, iż siedziba Impirianów ulokowana została w odległym miejscu galaktyki i nikt, prócz służby i familii nie widział na żywo dziewczyny. Ponadto bohaterowie korzystali z wynalazków, jakimi były medboty oraz urządzenia, dzięki którym można było dowolnie modyfikować wygląd, a także się odmładzać. Problemu nie stanowiła zatem aparycja Nemezis lecz jej zwierzęce, pozbawione wyższych uczuć, usposobienie. Zdradzę tylko, że diabolice udało się przejąć tożsamość swej właścicielki, lecz przybycie na cesarski dwór dało początek wciągającym wydarzeniom.

Jest to intrygująca opowieść o stworzeniu, które tylko pozornie zdolne było jedynie do miłowania ochranianej przez siebie jednostki. Diabolika okazała się wybrykiem natury, niezłomnym przedstawicielem gatunku morderców, pozbawionych wyrzutów sumienia, skłonnym do otwarcia serca oraz umysłu. Przyglądanie się jej metamorfozie, przypomina obserwację poczwarki, przeobrażającej się w motyla. Ta silna, odważna, lojalna dziewczyna została odpowiednio scharakteryzowana, nakreślona przez autorkę. Obok Nemezis nie można przejść obojętnie. Można ją podziwiać za hart ducha, za konsekwentne dążenie do realizacji założonych celów. Potrafi jednak wzbudzić również inne emocje. Fatum, ciążące nad bohaterką, wywołuje poczucie niesprawiedliwości. Bolesna przeszłość sprawia, iż czytelnik rozumie motywy, kierujące diaboliką i usprawiedliwia jej niezbyt szlachetne uczynki.

Lecz nie tylko jej S.J. Kincaid poświęciła wystarczająco dużo uwagi. Świat, nieuchronnie zmierzający ku zagładzie, stworzony z planet buntujących się przeciwko narzuconym normom i tym, których mieszkańcy wyznają naukową ignorancję, choć kryje liczne tajemnice, został przedstawiony w sposób, który pozwala czytelnikowi na zmaterializowanie wyobrażenia o nim. Znane są poglądy polityczne, obowiązująca religia, zachowane i wykorzystywane technologie, a także rozrywki oraz kultywowane obrzędy.

Powieść nabiera tempa wraz z przybyciem Nemezis do Chryzantemum. Gdy tylko właściciel książki zaznajamia się z sytuacją w danym wątku, następuje zwrot akcji, zaskoczenie, postaci wpadają w zasadzki, stają się ofiarami sprytnie uknutych intryg. Mimo licznych atrakcji, nie odczułam przesytu czy nachalnego zarzucania czytelnika niespodziankami, pełniącymi funkcję zapychaczy fabuły. Autorka zastosowała przemyślane chwyty, nie stroniła od brutalnych, aczkolwiek mających rację bytu rozwiązań.

Bohaterowie Diaboliki podzielili się na trzy obozy- tych, którzy sprzyjają zacofanym poglądom cesarza, przeciwników korony, oraz zastraszonych, chroniących własne życie niewolników. Gdzieś pomiędzy każdą z frakcji, znajdują się opisane stworzenia, dorastające w zagrodach, pozbawione korzeni, skazane na pełną wyrzeczeń egzystencję. Prócz tytułowej postaci w opowieści pojawiają się inni przedstawiciele niebezpiecznego gatunku, zamieszkujące cesarski dwór. Czy pomiędzy nimi a Nemezis nawiąże się nić porozumienia? Czy mogą liczyć na sojusz?

Warto również poruszyć kwestie, związane z rządzącą familią. Nikt tak dobrze jak cesarz i jego bliscy nie pojmuje, że władza wymaga ofiar, nawet wśród osób, w żyłach których płynie ta sama krew. Domitrianowie są zdolni do zdrady, nie cofną się przed niczym, byleby korona pozostała w ich rękach.  Jak w tym gnieździe os odnajdzie się Nemezis? Czy będzie w stanie zaufać szalonemu następcy tronu- Tyrusowi?

Zazdrość, nienawiść, pożądanie, miłość, lojalność, znacząca pozycja- to wszystko będzie stanowić przedmiot międzygalaktycznych rozgrywek. Postaci wielokrotnie wstępować będą na wojenne ścieżki. Przywdzieją maski, odegrają teatrzyk na polityczno-religijnej scenie. Czytelnik zaś z zapartym tchem śledzić będzie ich poczynania, typując zwycięzców, wielkich przegranych, sympatyzując z łobuzami, życząc śmierci czarnym charakterom.

Nie wiem, co mnie bardziej wciągnęło- relacja pomiędzy szalonym następcą cesarza a diaboliką, rozgrywki pomiędzy rodziną Domitrianów, a może tło powieści, jakim jest świat, w którym należy walczyć w obronie słusznych przekonań. Jedno jest pewne, napisana z prawdziwym polotem historia wilka w owczej skórze okazała się kolejną, godną polecenia lekturą.

DIABOLIKA SJ Kincaid

Diabolika (The Diabolic)

S.J. Kincaid

Przekład: Anna Gralak

Kraków 2017

Moondrive (Wydawnictwo Otwarte)

Półka: książka pochodzi z mojej prywatnej kolekcji, nie została przekazana w ramach współpracy

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

Zostaw komentarz

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>