Recenzja: WIZJER Magdaleny Witkiewicz

29 czerwca 2021 Książka  Brak komentarzy

IMG_20210628_191302_952

Ten świat niesie z sobą masę cybernetycznych zagrożeń. Nikt z nas nie jest anonimowy w internecie. Klikając wszelkie zgody, akceptujac w ciemno regulaminy, wpuszczamy do naszego życia firmy, instytucje, wykorzystujące nawet na pierwszy rzut oka banalne informacje. Te zaś stanowią potężną broń.

 

WIZJER Magdaleny Witkiewicz nieco uchyli rąbka tajemnicy laikom, żyjącym w błogiej nieświadomości… Ponadto wciągnie w wir wydarzeń, które skutecznie pochłania uwagę czytelnika na kilka godzin.

 

Lubię, gdy autor nie jest monotematyczny, kiedy potrafi zaskoczyć czytelnika nową koncepcją, bawić się słowami i schodzić ze szlaku utartych schematów.

Oczywiście, kluczową rolę odgrywa warsztat twórcy, jego literackie zaplecze, jak również psychologiczne predyspozycje.

 

Można sięgać po książki, które bazują na podobnych konwencjach, aczkolwiek z czasem nadmiar bliźniaczych treści zwyczajnie nuży. I wówczas dochodzi do konfliktu interesów: wierność względem ulubionego pisarza/pisarzy czy własna satysfakcja?

 

A przecież nie trzeba rezygnować z bliskich sercu nazwisk, jeśli tylko ich właściciele zapragną się rozwijać, wychodzić na przeciw nowym wyzwaniom.

 

Na taką przemianę zdecydowała się Magdalena Witkiewicz, która romansowała wcześniej z różnymi gatunkami literackimi, pozostając jednak Specjalistką od Szczęśliwych Zakończeń.

 

WIZJER zaskoczył mnie pod wieloma względami. Przede wszystkim bogatym reserchem ze strony autorki, wpisaniem w technologiczne trendy oraz przyzwoitym sposobem tworzenia napięcia i budowania fabuły.

 

Na uwagę zasługują wstawki z kanałów społecznościowych oraz korespondencja jednej z ofiar internetowego tworu More Than Heart, nad polepszeniem którego pracowała główna bohaterka. Ten zabieg podsycał uczucie zagrożenia, wprowadzał dreszczyk emocji.

 

Kreacja kluczowej kobiecej postaci stanowi kolejny atut powieści. Laura z różnym powodzeniem spełnia marzenia, podnosi swoje kwalifikacje i realizuje się na kilku płaszczyznach. Razem z podstawionym absztyfikantem tworzy ciekawą relację, opartą na… O tym musicie sami przeczytać.

 

Nawarstwiające się spiski, tajemnice nie były zbyt skomplikowane do zdemaskowania. Jako czytelniczka poradziłam sobie z nimi bez problemu. Co z jednej jednocześnie mnie cieszy (trafiłam w klucz historii),  a z drugiej strony wywołuje pewien niedosyt.

 

W każdym razie z czystym sumieniem mogę polecić Wam Wizjer jako wakacyjną lekturę, od której raczej łatwo się nie oderwiecie.

 

I pamiętajcie,  strzeżcie się pawich piór…

 Wizjer

Magdalena Witkiewicz

Wydawnictwo WAB

2021r

Egzemplarz recenzencki

#books #bookstagram #wizjer #magdalenawitkiewicz #wydawnictwowab

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

Zostaw komentarz

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>