Tam, gdzie las spotyka się z niebem

24 maja 2022 Książka  Brak komentarzy

Tam, gdzie las spotyka się z niebem

 

Pamiętacie film z rewelacyjną rolą Kevina S- K-PAX? To właśnie myśl o głównym bohaterze prześladowała mnie podczas lektury TAM, GDZIE LAS SPOTYKA SIĘ Z NIEBEM.

Uwielbiam niedopowiedzenia, podpuszczanie czytelnika/widza, żonglowanie faktami i emocjami na takim poziomie, aby odbiorca historii naprzemiennie wyciszał głos rozsądku, odrzucał racjonalne wytłumaczenie danego zagadnienia, by w ostateczności dać się ponieść fantazji, ulec sile iluzji.

Glendy Vanderah zastosowała tę samą sztuczkę, tworząc wspomnianą powieść.

 

Nawet najwiekszy pragmatyk potrzebuje (choć nigdy się do tego nie przyzna) odrobiny magii w swoim życiu. Nie inaczej było w przypadku ornitolożki Jo.

Kiedy skupiasz się na poprawnej, pozbawionej ekscesów i nieprzewidywalnych zdarzeń egzystencji, możesz przegapić element, który mógłby w pozytywny sposób zaburzyć wypracowany porządek.

Takiej rewolucji dokonała dziewczynka, samozwańcza przedstawicielka jednej z odległych galaktyk- Ursa Maior. Kosmitka szturmem wtargnęła w przewidywalną codzienność Jo, wywracając jej świat do góry nogami. Jednakże jej pojawienie się sprawiło, iż wyjałowione życie bohaterki zaczęło nabierać intensywnych barw.

 

Z jednej strony czytelnik ma do czynienia z tekstem przesiąkniętym psychologiczno-filozoficznymi elementami. Z drugiej zaś próbuje rozwikłać kryminalną zagadkę. Gdzieś pomiędzy wspomnianym literackim melanżem wciśnięty został romans.

Każda z postaci obarczona została solidnym bagażem doświadczeń. Jo niedawno pochowała matkę i sama wymknęła się z objęć raka. Jej przyjaciel Gabe musi zmierzyć się z genealogiczną prawdą i siostrą, która darzy go tak silną nienawiścią, iż nie ma się co dziwić, że mężczyzna choruje na depresję. Jest wreszcie i ona, tajemnicza małoletnia Ursa, która wierzy, że dotarła na Ziemię w konkretnym celu, by doświadczyć 5 cudów.

Niespieszna narracja skutecznie buduje nastrój oczekiwania, potęgując w czytelniku pragnienie poznania wszystkich szczegółów tej opowieści. Mnogość wątków czasami irytuje, jednak nie odwraca uwagi od głównych zagadnień. Bohaterowie prezentują szeroki wachlarz osobowości, począwszy od jednostek, mających wpływ na tok wydarzeń, po drugoplanowe postaci, stanowiące element tła.

 

Rozumiem zachwyt tysięcy czytelników. Współodczuwam większość emocji twórców recenzji i podzielam ich opinie.

Cenię autorkę za to, że w tak zgrabny sposób ukazała tragedię ponadprzeciętnie inteligentnego dziecka, że pozwoliła mi wierzyć w najbardziej nieprawdopodobne filary tej historii. To dzięki nim powieść można odbierać wielopoziomowo.

Wzruszająca. Nieszablonowa. Magiczna.

Tam, gdzie las spotyka się z niebem 

(Where the Forrest Meets the Stars)

Glendy Vanderah

Przekład Dorota Stadnik

Warszawa 2022

Wydawnictwo Muza

Półka egzemplarz pochodzi z mojej prywatnej biblioteki

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

Zostaw komentarz

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>