-
Chrupery z kurczaka z dipem serowym.
30 marca 2012 Kuchnia
-
Dziś będzie dość krótko, ale na temat.
Miałam okazję przetestować nowy Fix Knorra – Chrupery z kurczaka z dipem serowym. Trudno mówić o przyjemności testowania, bo takowej niestety nie było. Panierka, która miała utworzyć pysznie chrupiącą otoczkę dla soczystych skrzydełek kurczaka, w dużej mierze była zaledwie nieapetyczną breją, która oblepiła… moje dłonie podczas przygotowania posiłku. To, co w końcu udało mi się nieudolnie rozsmarować na mięsie w istocie było chrupkie, ale zupełnie nieapetyczne i niezbyt smaczne. Kompozycja smaków i przypraw, których użyto do przygotowania panierki w zasadzie niczym nie odróżniała się od innych fixów-mixów do drobiu. Tylko z racji tego, że pieczonego kurczaka trudno zepsuć, danie było zjadliwe, choć nie wywołało zachwytu mojego podniebienia.
Producent zapewnia, że po 30 minutach pieczenia skrzydełka będą chrupiące, jak prosto z restauracji… Po pierwsze, 30 minut to zdecydowanie za mało, aby mięso było miękkie, a po drugie, gdyby w restauracji podano mi takie danie na pewno już bym tam więcej nie poszła… Nawet, gdyby serwowano tam darmowe posiłki…
Opakowanie oprócz panierki zawiera drugą saszetkę, w której znajduje się baza do sosu serowego. Przepis na jego przygotowanie jest banalnie prosty, należy wymieszać majonez, jogurt oraz bazę i odstawić na kilka minut. Nie podobało mi się zalecenie producenta, jakiej marki majonezu powinnam użyć i tylko dlatego takiego użyłam, że innego nie miałam – zwyczajny przypadek. Wszystko zapowiadało się nieźle, z saszetki po otwarciu uniósł się serowy zapach, proszek miał żółto-pomarańczowy kolor, łatwo wymieszał się z majonezem i jogurtem. I na tym koniec zachwytów. Sos po przygotowaniu zupełnie stracił serowy smak i aromat. Przypominał niemal zwyczajny majonez, a to już żadna rewelacja.
Pewnie już wiecie, że w zasadzie nie przepadam za takimi gotowcami i moglibyście pomyśleć, że z góry byłam uprzedzona do tego produktu, ale nawet największa fanka „pomysłów na…” i innych rozwiązań tego typu, moja starsza córka uznała, że mięso jest niesmaczne, a sos „niedobry”. Niestety ten Fix zupełnie nie udał się szefowi marki Knorr. Totalny niewypał… Nikt nie dojadł posiłku do końca, a spora porcja wylądowała w koszu na śmieci, niestety…
Cena: ok. 3.50zł
li_lia
W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.
Dziękuję za udostępnienie publikacji. Uważam, ze jest ona bazrdo przydatna dla osf3b zupełnie niezorientowanych, dla tych już uświadomionych jak ja np. dzięki forum wizażowemu nie są to nowe informacje, ale w bazrdo klarowny sposf3b zebrane w jedną całość. Ciekawa jestem natomiast Pani obecnej pielęgnacji niedrogeryjnej gdyż jestem posiadaczką podobnej cery, no może z jeszcze jednym niemiłym dodatkiem jakim jest ŁZS-a kremy na ten problem mimo ze są dermokosmetykami niestety zawierają glicerynę albo inne zapychacze:(Dodam jeszcze od siebie, ze wśrf3d naturalnych kosmetykf3w rf3wnież można trafić na bubla-np. kupiony na helfach krem lavera dla cery trądzikowej i tłustej w składzie ma niestety alkohol denat. czego nie ma w opisie na stronie helfy. A najbardziej rozsierdził mnie skład szamponu, o przepraszam kąpieli kerastase za notabene 98 zł!!! dla rzekomo szczegf3lnie wrażliwej skf3ry redukującej swędzenie i wysuszenie skalpu a tu na pierwszych trzech miejscach składu SLS, chlorek sody i alkohol denat. ..bez komentarza.Dziękuję raz jeszcze, pozdrawiam.
I to się szanuje! Prawdziwa, szczera opinia, wiemy czego się spodziewać kupując coś takiego, co w rzeczywistości nie przypomina apetycznego dania z opakowania.
No to niestety niewypał, a szkoda bo do tej pory produkty Knorra kojarzyły mi się pozytywnie.
swietne, kupilam, zrobilam i bylo pyszneeeeeeeee
szkoda, że to niewypał. W takim razie go nie kupię.
ehh a szkoda bo właśnie chciałam iść po taki fix do sklepu i zrobić obiad chruupiący. Z racji tego że taki soczysty kurczak z „pomysłu na” już się znudził….