Od ostatniego wpisu upłynęło sporo czasu…

Nie wiem czy bardziej brakowało mi motywacji czy odwagi, aby powrócić do pisania.

W każdym razie, z lekką obawą spróbuję wrócić.

Zacznijmy od małej przyjemności.

Ostatnio eksperymentuję z nowymi przepisami, modyfikując je na własne potrzeby.

Pomysł na kokosową piankę prześladował mnie, kusząc obietnicą lekkiego i nieskomplikowanego deseru.

Puszysta, delikatna, mięciutka i intensywnie kokosowa.

Jej wykonanie zajmie Wam dosłownie kilka chwil.

Najważniejsze, aby uzyskać odpowiednią konsystencję pianki.

Pychota!

Składniki:

- dwie kokosowe galaretki (kupiłam w Dino)

- 200ml gorącej wody

- garść kokosowych wiórek (do posypania wierzchu pianki).

Przygotowanie:

W wysokim naczyniu ubij na puszystą pianę dwie galaretki zalane 200ml gorącej wody.

Przelej do formy. Wierzch posyp wiórkami kokosowymi.

Piankę w docelowej formie wstaw na kilka godzin do lodówki.

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

• E-mail
|
• Więcej postów (1461)