Nie przeminęło z wiatrem

22 czerwca 2012 Kuchnia  Brak komentarzy

 

Wybrała drogę na skróty. Biegła przez pole usłane pszenicą, brudząc satynowe pantofle, których obcasy zapadały się w wilgotnej ziemi. Przeklinała współczesną modę, która nakazywała jej nosić długie i rozłożyste suknie. Gdyby mogła chociaż przywdziać spodnie nie byłaby taka niezdarna.

Ścisnęła w dłoniach falbany sukni i raniąc delikatne nogi przemieszczała się w głąb złotego morza. Na szczycie wzgórza niczym posąg, stał dumnie Rhett Butler. Zadziorny uśmiech malował się na jego twarzy.

Gdy wreszcie udało jej się pokonać tę niewyobrażalnie długą odległość, stanęła przed nim w blasku zachodzącego słońca, próbując uspokoić oddech.

- Scarlett, musisz mnie naprawdę kochać. Gdybyś zobaczyła się teraz w lusterku nie miałabyś tak zadowolonej miny. Użyłaś dzisiaj sprayu Loton, który zwiększa objętość włosów?

 

Scarlett O’Hara nie miała takiej możliwości, w przeciwieństwie do mnie.

 

 

Spray zwiększający objętość włosów, Loton

125ml

Cena ok. 10zł

 

 

Pamiętam szaloną końcówkę minionego wieku. Beverly Hills, Coco Jumbo, Lody Miś oraz Bambino i oczywiście moja mama zawijająca wieczorem włosy na wałki i unosząca się w powietrzu mgiełka Lotonu. Pryskałyśmy nim z koleżankami nasze włosy na potęgę, a potem gorącą lokówką paliłyśmy kosmyki. Szklana butelka z uniwersalnym Lotonem stała w widocznym miejscu na toaletce.

Dzisiaj nowoczesny design plastikowego opakowania niczym nie przypomina swojego poprzednika. Mała, poręczna buteleczka posiada sprytny mechanizm, dzięki któremu nie wyleje się zawartość. Ponadto praktyczny sposób aplikacji z wygodną pompką i atomizerem, który się nie zapycha przemawiają na korzyść produktu.

Od swojej starej wersji ten Loton odróżnia się również zapachem. Już nie jest tak drażniący, chemiczny i duszący.

Ponadto spray nie obciąża włosów, nie skleja ich, dzięki czemu nie muszę się spieszyć z suszeniem i modelowaniem i naprawdę ułatwia układanie fryzury.

 

Spray przetestowałam w różnych warunkach pogodowych- w sporym słońcu, podczas wietrznego spaceru i na deszczu, skryta pod parasolem.

 

Z moich obserwacji wynika, iż produkt ten przedłuża świeżość włosów i delikatnie unosi je u nasady. Dzięki niemu nie narzekałam na oklapnięte uczesanie. Nie czyni natomiast z fryzury hełmu. Nie zauważyłam, by zwiększał objętość czupryny. Oprócz tego pomaga utrzymać fason ułożonych włosów, tak, że nawet niekorzystne czynniki atmosferyczne nie są w stanie wyrządzić mi krzywdy. Po powrocie do domu wystarczyło, bym przeczesała włosy i fryzura wróciła do poprzedniego stanu.

 Czy polecam? Oczywiście. Nie ma spektakularnego efektu, ale produkt wywarł na mnie pozytywne wrażenie.

 

Dziękuję firmie Loton za paczkę z kosmetykami do przetestowania.

 

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

Zostaw komentarz

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>