Testujemy kasze i ryże od Sonko i Prekursorek

29 kwietnia 2012 Kuchnia  8 komentarzy

 

Kasze i ryże Sonko

Zapraszam na przedostatnią recenzję produktów Sonko, które otrzymałam dzięki portalowi http://www.prekursorki.pl/

Tym razem moi domownicy zostali poczęstowani różnymi kaszami i ryżami.

Które z powyższych produktów najbardziej przypadły mi do gustu, a które niekoniecznie powaliły na kolana?

Ryże i kasze Sonko już dawno zagościły w mojej kuchni. Nie mam najmniejszego problemu z ich zakupem. Cenię sobie tę markę z kilku powodów: prócz dostępności i korzystnej ceny jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło, by po otwarciu opakowania któraś z torebek była porwana, albo podczas gotowania się zepsuła. Ponadto firma Sonko cieszy się uznaniem konsumentów także z tego powodu, że udostępnia nam wiele wariantów ryżu i kasz, które można przyrządzić na tak wiele sposobów, ze gdybym je chciała wszystkie wymienić zbrakłoby miejsca w jednym wpisie na blogu.

Nowe opakowania produktów zostały starannie zaprojektowane, prócz propozycji podania zawierają zdjęcie, dzięki któremu możemy zapoznać się z wyglądem danego produktu. Producent zadbał również o to, by na każdym kartonie prócz niezbędnych informacji znalazł się również ciekawy przepis, wart wypróbowania.

 Kasza jęczmienna w 6 minut

W opakowaniu znajdują się dwie torebki po 100g

 

Dlaczego przygotowanie tej kaszy jęczmiennej zajmuje jedynie 6 minut? Sekret tkwi w jej produkcji. Kupowane od sprawdzonych dostawców ziarna jęczmienia zostały poddane obłuszczaniu, następnie krojeniu i sortowaniu, tak, by do ostatecznego procesu, jakim jest prażenie, trafiły najlepsze z najlepszych ziaren. Produkt ten godny jest polecenia osobom, które dbają o linię i unikają żywności, w której dominują spore ilości cukru i tłuszczy. Kasza ta sprawdzi się również w kłopotach z regularnym wypróżnianiem i zaparciami, ponieważ grzeszy sporą zawartością błonnika pokarmowego. Jest sycąca, ale nie obciąża żołądka jak polane sosem ziemniaki albo makaron, a  wyśmienicie je zastępuje. Pasuje do każdej mięsnej potrawy, przy czym nigdy nie zdominuje smaku dania. Znajdzie uznanie wśród fanów zdrowej żywności i wegetarian, ponieważ wyśmienicie smakuje w towarzystwie warzyw. Można nią zagęścić zupy, urozmaicić zapiekanki. Ugotowana jak makaron- al dente kusi wyrazistymi ziarenkami. Ma delikatny beżowo-kremowy kolor, który zrobi wrażenie na gościach, jeśli połączymy go z soczystą zielenią szpinaku, albo kontrastującymi buraczkami.

Pół woreczka, czyli 1 porcja to tylko 175 kcal, 0,37g cukru, 1,0g tłuszczu i 5,45g błonnika.

Sposób przygotowania:

Woreczek z kaszą należy umieścić w garnku i zalać taką ilością wrzącej wody, by dokładnie przykryła produkt. Kaszę gotujemy pod przykryciem przez 6 minut.

 

Moja propozycja podania:

Pierogi z kaszą jęczmienną i szpinakiem

 

 

Kasza gryczana w 6 minut

Opakowanie zawiera 2 torebki po 100g

Duże, twarde, kształtem przypominające serca ziarna kaszy, charakteryzują się migdałowym kolorem i przyjemnym zapachem. Podstawą do wytworzenia tego produktu jest gryka, której ziarna zostały uprażone, pozbawione łusek i tak wybrane, by na nasz stół trafiły same najsmaczniejsze okazy. Produkt przygotowuje się w mgnieniu oka, co jest jego niewątpliwą zaletą. Nie przekraczajmy czasu gotowania, gdyż zbyt miękka kasza nie należy do smacznych potraw. Warto podkreślić, że pozbawiona jest sodu (w dwóch porcjach, czyli 100g zawiera go mniej niż 0,001g). Mała ilość cukru (1,3g) oraz tłuszczy (2,9g) sprawia, że jest to produkt, który z powodzeniem możemy stosować, gdy szczególnie dbamy o naszą sylwetkę. Je smak cenią sobie nie tylko dorośli, ale i dzieci.

 

Kasza gryczana prażona

Opakowanie zawiera 4 torebki po 100g

 

Ciemnobrązowe ziarenka odznaczają się charakterystycznym zapachem i niezapomnianym smakiem. Nie wyobrażam sobie bitek, albo zrazów, którym towarzyszyłoby coś w zastępstwie tej kaszy. Jeśli połączymy ją z leśnymi grzybami otrzymamy prawdziwy raj dla podniebienia. Jest gotowa po kwadransie gotowania, z szybkowaru wyciągajmy ją po 9 minutach, inaczej zamieni się w papkę, a przecież to właśnie konsystencja produktu, którego ziarna muszą być wyraźnie wyczuwalne są jego największa zaletą. Z testowanych przeze mnie kasz zawiera najmniej błonnika ( w 100g kaszy  jest to 2,91g), średnią ilością tłuszczu ( w 100g kaszy 1,6g).

 

Moja propozycja podania

Bułeczki z kaszą i makiem

 

 

 

Ryż basmati

Opakowanie zawiera 4 torebki po 100g

Długie i cienkie ziarna mają tendencję do sklejania się, jeśli zbyt długo będą gotowane. Na gościach zrobią prawdziwą furorę, jeśli dodamy do nich curry. Żółty ryż będzie niecodzienną ozdobą wielu dań. Najlepiej sprawdza się jako towarzysz innych potraw. Ze względu na jego wygląd szkoda byłoby go ukrywać w gołąbkach, albo przemienić na słodką papkę, dusząc w mleku. Koneserzy uważają go za ryżowy przebój. Sprowadzany jest aż z Himalajów, gdzie dojrzewa w komfortowych warunkach, którym nie zagraża współczesna cywilizacja.  Po ugotowaniu jest biały jak płatki kwitnącej wiśni. Przyjemność z jego jedzenia mogą czerpać osoby, które muszą wystrzegać się glutenu. A dzięki temu, że jest lekkostrawny nie zalega w naszym organizmie. Najsmaczniejszy jest po 12 minutach gotowania.

 

Moja propozycja podania:

Ryż Basmati w kurczakowych muffinkach

 

Ryż risotto

Opakowanie zawiera dwie torebki po 100g

 

Takie niezgrabne, jakby przybrudzone wypukłe łezki rozczulają mnie swoim nieidealnym wyglądem. Docenili go szefowie światowych kuchni, których popisowym daniem jest risotto. To cieszące się sporą popularnością danie opuściło już swe włoskie korzenie i podbija inne kraje. Nie ma się czemu dziwić. Chociaż trzeba czekać aż 20 minut, by móc delektować się tym ryżem, to jego nierozpadające się i gładkie ziarenka potrafią tę niedogodność wynagrodzić naszym podniebieniom. Nie znajdziecie w jego składzie glutenu ani sodu.

Moja propozycja podania

Ryż risotto w sałatce z serkiem pleśniowym, kurczakiem, brzoskwinią, ogórkiem i rzodkiewką.

 

 

Ryż biały

Opakowanie zawiera 4 torebki po 100g

 

Można go określi jako najbardziej pospolita odmianę ryżu. Gości na naszych stołach od dawna i wciąż próbuje podbić serca wielu pań domu. Jego przygotowanie trwa krócej niż kwadrans, bo 12 minut. Nie narzuca nam swego smaku ani zapachu, znika z talerzy prawie niezauważalny. Mikroskopijna ilość cukru (0,05g w porcji) sprawia, że możemy go zaserwować również naszym milusińskim.

 Moja propozycja podania:

Biały ryż w wiosennej zupie

 

Ryż paraboiled

Opakowanie zawiera 4 torebki po 100g

 

Nie mogę oprzeć się pokusie i nie porównać koloru ziarenek do barwy świeżo zaparzonej liściastej zielonej herbaty. Małe zgrabne ziarenka stanowią ciekawą alternatywę dla rywalizującego z nimi ryżu białego. To właśnie ten ostatni po poddaniu się termicznemu preparowaniu spowodowało powstanie tego produktu. Wiecie, dlaczego te ziarenka nigdy się nie skleją? Ponieważ potraktowano je parą wodną pod ciśnieniem. Pod jej wpływem zawarte w ryżu składniki odżywcze zaczęły się przemieszczać z okrywy ziarna do jego wnętrza. Gotujemy go we wrzątku przez 12 minut. Po ugotowaniu jego barwa znacznie się rozjaśnia. W przypływie szaleństwa możemy go zmieszać ze słodką papryką. W jego składzie nie znajdziemy glutenu.

 

Ryż naturalny

Opakowanie zawiera 4 torebki po 100g

Matowe, średniej długości ziarna, wyglądają, jakby nie zostały otrzepane z ziemi. Na jego barwę wpłynęły otręby, które występują w wielu jego warstwach. Dzięki ich obecności ryż ten jest doskonałym źródłem składników mineralnych, w tym fosforu i magnezu, lecz próżno w nim szukać glutenu. Aby nacieszyć się jego smakiem musimy pilnować gotującego się w garnku ryżu przez pół godziny. Dopiero po tym czasie odpowiednio zmięknie. W przeciwnym razie naprawdę nie należy do rzeczy zjadliwych.  Ze wszystkich testowanych ryży ten najmniej przypadł mi do gustu.

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

8 komentarzy w Testujemy kasze i ryże od Sonko i Prekursorek

  • kokoszka says:

    jaa ale smaku mi znów narobiłaś;D super pomysły i przepisy na te dania;d pozdrawiam;)

  • li_lia says:

    Dziękuję Moja Droga :*

  • Agusia says:

    Używam ryżu i kaszy tej firmy w moim domu i muszę przyznać, że jestem zadowolona :) . Ciekawe pomysły wykorzystania tych produktów przedstawiłas, w sumie nigdy sie nie zastanawialam nad tym ze mozna to wykorzystac w inny sposob niz np. dodatek do mięsa zamiast ziemniakow :)

  • li_lia says:

    Dziękuję za miłe słowa :*

  • tabasko says:

    O! Jestem zaskoczona takim połączeniem składników w sałatce. ;) Bułeczki wyglądają rewelacyjnie! Bardzo często używam produktów sonko i jestem z nich baaardzo zadowolona.

  • malwa says:

    super jedzonko robisz.ja tez cos kombinuje.i uzywam ryzu sonko

  • Marek says:

    Witam,

    jesli to ma byc test, to gdzie sa konkluzje?
    Dla mnie to nie jest test tylko czysta reklama. Ile za nia dostalas?

    • li_lia says:

      Marku, pozwól, że sama zadecyduję o sposobie przeprowadzanych testów. Zaprezentowałam możliwości wykorzystania produktów wspomnianego producenta, tak jak uważałam za ciekawe i słuszne. Co do reklamy- to owszem masz rację. Nigdy nie ukrywałam tego.

Zostaw komentarz Cancel reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>