Testujemy wafle ryżowe SONKO

20 kwietnia 2012 Kuchnia  7 komentarzy

 

Muszę przyznać, że z ogromną przyjemnością otwierałam paczkę od Prekursorek.

 

Zapakowana aż po brzegi produktami firmy Sonko zrobiła na mnie i pozostałych domownikach ogromne wrażenie.

W pierwszej kolejności chciałabym podzielić się z Wami moimi wrażeniami z testowania, a raczej konsumowania ryżowych wafli.

 

 

Przekąski, które rozpływają się w ustach. Już sam wygląd produktu jest słodką obietnicą czegoś małego, lecz konkretnego. Estetycznie wykonane, łatwo otwierające się opakowanie z powodzeniem zajmą niewiele miejsca w damskiej torebce. Przestrzegam jednak wszystkich łasuchów przed podjadaniem tych apetycznych krążków w samotności. Zawsze zdradzi Was charakterystyczny szelest ,,sreberka’…

Pamiętajmy o odpowiednim przechowywaniu tych ryżowych przekąsek. Nie dopuśćmy, by pyszne polewy rozpuściły się na skutek zbyt wysokiej temperatury.

Warto podkreślić, że opisywane przeze mnie produkty rekomenduje Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej.

Do wytworzenia tych apetycznych krążków firma Sonko wykorzystała pełne ziarna naturalnego, brązowego ryżu.

Ubolewam nad tym, że za opakowanie w pobliskim markecie muszę zapłacić aż 4zł! To dużo, biorąc pod uwagę fakt, że każda przekąska zawiera tylko 4 wafle.

Powyższy produkt bez problemu znajdziecie na sklepowej półce pobliskiego spożywczaka.

 

Wafle ryżowe w czekoladzie mlecznej o smaku pomarańczy

4 szt. , waga 65g

Skład:

52% ryż brązowy, 48% czekolada mleczna o smaku pomarańczy (cukier, tłuszcz kakaowy, mleko pełne w proszku, miazga kakaowa, emulgator: lecytyna sojowa, naturalny aromat pomarańczy, aromat: wanilina.

Wafelek zawiera 78 kalorii.

Myślę, że opis produktu wprowadza konsumenta w błąd. Wafle na pewno nie smakują jak pomarańcza, ale posiadają jej delikatny, naturalny, aromat. Myślę, że gdyby ktoś mnie nimi poczęstował, ukrywając jednocześnie opakowanie, w ogóle bym się tej pomarańczy tutaj nie doszukiwała.

Zasmakowała mi mleczna czekolada, którą polane są ryżowe okręgi. Nie jest przesadnie słodka ani mdła, za to na pewno wzbogaca smak wafli. Ogólnie pisząc- to całkiem smaczna przekąska, która z powodzeniem oszukuje mały głód. Produkt jest rekomendowany przez Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej.

 

Wafle ryżowe w czekoladzie deserowej

4 szt. , waga 65g

Skład:

52% ryż brązowy, 48% czekolada deserowa (cukier, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, emulgatory: lecytyna sojowa i E476; aromat: wanilina). Może zawierać śladowe ilości białek mleka.

Ciemna gęsta czekolada zdominowała ryżowe wafle. Świetnie wyważona słodycz, która idealnie komponowałaby się z kleksem bitej śmietany. Zachłannie pochłonęłam całą paczkę od razu. Prawdziwa przyjemność chrupania i tylko 4×75 kalorii. Produkt nie zawiera glutenu.

 

 

Wafle ryżowe w polewie jogurtowej

4 szt. , waga 65g

Skład:

52% ryż brązowy, 48% polewa jogurtowa (cukier, tłuszcz roślinny utwardzony, serwatka z mleka w proszku, proszek jogurtowy, emulgator: lecytyna sojowa). Nie zawiera glutenu.

Miałam masę pomysłów, do jakich przekąsek mogłabym wykorzystać opakowanie tego produktu. Niestety, jak zwykle skończyło się na tym, że zaczęłam się delektować pierwszym waflem i niepostrzeżenie zjadłam trzy pozostałe. Dobra wymówka dla osób, które usiłują katować się dietą i w końcu w chwili załamania muszą sięgnąć po coś słodkiego. Przecież takie lekkie maleństwo (77 kcal) nie może tuczyć, prawda?

Wafle ryżowe w czekoladzie mlecznej

4 szt. , waga 65g

Skład:

52% ryż brązowy, 48%  czekolada mleczna (cukier, tłuszcz kakaowy, mleko pełne w proszku, miazga kakaowa, mleko odtłuszczone w proszku, emulgator: lecytyna sojowa). Produkt pozbawiony jest glutenu.

Coś, co tygryski lubią najbardziej na świecie- solidna warstwa czekolady wzbogacona ryżowym krążkiem. Tłumaczyłam sobie, że przecież  czekolada nie tylko poprawia samopoczucie, podnosząc poziom serotoniny w organizmie, ale przede wszystkim dodaje energii. Ryż syci, wypełnia domagający się przekąski żołądek. Idealne połączenie, naprawdę zgrana para. A jaki wspaniały kontrast- niewinnej bieli ryżu i czekolady. Sprawią, że nawet gorzka ,,dietetyczna” ;) kawa nabiera zupełnie innego oblicza. Jeden krążek to tylko 76 kalorii.

Wafle ryżowe w polewie truskawkowej

4 szt. , waga 65g

Skład:

52% ryż brązowy, 48% polewa truskawkowa ( cukier, tłuszcz roślinny utwardzony, serwatka w proszku, proszek jogurtowy, proszek truskawkowy 4% {truskawki, nośnik: Maltodekstryna, regulator kwasowości: kwas cytrynowy}, emulgator: lecytyna sojowa, aromat truskawkowy). Nie zawiera glutenu. 4×76 kcal.

Zbierałam w pośpiechu zabawki mojej córeczki. Wybierałyśmy się na długi spacer. Kiedy pakowałam butlę z sokiem mój wzrok spoczął na leżących na półce waflach. I już wiedziałam, czym będę delektować się w parku. Oczywiście, musiałam podzielić się skąpą zawartością paczki z drugim żarłokiem- moją dzieciną. Te wafle akurat najmniej przypadły mi do gustu. Trudno doszukiwać się w nich nawet odrobiny truskawkowego posmaku. Są smaczne, ale nie powalają na kolana. Jeśli chodzi o zapach to należy on do tych przyjemnych.

 

Wafle ryżowe w czekoladzie mlecznej o smaku cappuccino

4 szt. , waga 65g

Skład:

52% ryż brązowy, 48% czekolada mleczna o smaku cappuccino (cukier, tłuszcz kakaowy, mleko pełne w proszku, miazga kakaowa, kawa 2%, emulgator: lecytyna sojowa, kawa instant, aromat naturalny: wanilina). Wartość energetyczna 4×66 kcal.

Autentycznie wyczułam w nich smak ulubionej wariacji na temat kawy. Próbowałam się niemi delektować najdłużej jak się dało, ale jak zwykle poległam. Są tak pyszne, że prawdziwym grzechem byłoby ich nie spróbować. Ubolewam, że tak szybko się kończą.

 

 

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

7 komentarzy w Testujemy wafle ryżowe SONKO

  • kokoszka says:

    narobiłaś mi smaku! Chyba się skusze i skosztuje czekoladowych;D

  • li_lia says:

    Oj tak. Polecam gorąco. Zwłaszcza w tak piękną pogodę warto wyskoczyć z domu na słodkie zakupy.
    Pozdrawiam Cię serdecznie :*

  • kokoszka says:

    i cappucino też! ;D

  • kokoszka says:

    Ojj tak:) pozdrawiam również:)

  • Ewo, jesteśmy mile zaskoczeni wspaniałym opisem z testów. Po takich testach aż chce się spróbować produktów SONKO. :) ) Życzymy samych kulinarnych sukcesów i nie możemy się doczekać wyników kolejnych testów na Prekursorkach.

    Pozdrowienia od całego zespołu Prekursorki.pl!:)

  • li_lia says:

    Ślicznie dziękuję :) Testowanie produktów, które od Państwa dostaję (najpierw szybkowar, teraz Sonk) to nie tylko przyjemność to prawdziwe wyzwanie :)

  • tabasko says:

    Świetna recenzja, jak każda inna w Pani wykonaniu. jogurtowe – pycha! naturalne uwielbiam jeść z nutellą :) cappuccino jeszcze nie jadłam, chyba spróbuję, uwielbiam wszystkie kawowe smaki.

Zostaw komentarz Cancel reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>