A Ty, ozdobiłeś swój profil na Facebooku narodowymi barwami Francji?

15 listopada 2015 Miejsca  6 komentarzy

Czasami wydaje mi się, że dla świętego spokoju lepiej nie komentować postępowania znajomych, stłamsić w zarodku własne, sprzeczne z ich systemem wartości zdanie.

W większości przypadków to i tak mija się z celem. Jeśli ktoś wychodzi z założenia, iż to, co pisze, o czym mówi jest słuszne, gdyż wpisuje się w aktualną modę, może nie powinnam wyprowadzać go z błędu, mniej lub bardziej dosadnie uświadamiać?

Ale krew mnie zalewa, kiedy widzę kolejne akcje organizowane na popularnym portalu społecznościowym, które nie wnoszą żadnych istotnych zmian, nie przyczyniają się do poprawienia sytuacji na świecie.

Najpierw solidaryzowaliście się z mniejszościami seksualnymi. Pozwalaliście Facebookowi, by nadał Waszym profilowym zdjęciom kolorów. Bawiliście się w grę, która rzekomo miała propagować cytologię, mammografię, albo udostępnialiście fotografię chorego dziecka, w imieniu którego zbieraliście lajki, niemające żadnej cudotwórczej, ani finansowej mocy.

Teraz łączycie się w bólu z Francją, z ofiarami bestialskiego ataku, przeprowadzonego przez terrorystów, dla których ludzkie życie jest niczym.

Ilu z Was faktycznie orientuje się w aktualnej sytuacji, a kto bezmyślnie dołącza do przedsięwzięcia, którego nie rozumie?

1

Jaki jest sens w rygorystycznych przepisach, które utrudniają życie pasażerów linii lotniczych, w przeszukiwaniach bagażu, osobistych rewizjach, skoro lądowe granice cywilizowanych państw stoją otworem przed zamachowcami?

Co dobrego może wyniknąć z przygarnięcia zdrowych, zdolnych do pracy uchodźców, którzy domagają się dachu nad głową, wyżywienia, pieniędzy, nowych ubrań i zaspokojenia cielesnych potrzeb w zamian za wzniecanie zamieszek, gwałty na lokalnej ludności i groźby kierowane w stronę darczyńców? Współczesne Matki Teresy nie rozróżniają politycznych i ekonomicznych emigrantów, ale wychodzą z założenia, że pomoc, kosztem własnego bezpieczeństwa przyniesie im chwałę i doskonale wpisuje się w kampanijne slogany.

To jest jakaś chora, karykaturalna forma altruizmu!!!

Jedna z blogerek opowiedziała o strachu, który paraliżuje jej rodzinę. Wynika on z faktu, iż mąż tejże kobiety ma ciemny kolor skóry, z pochodzenia jest Hindusem, i na co dzień nosi turban. Poprzez nakrycie głowy został zakwalifikowany do grona wrogów narodu, spokoju, ludzkości. Nie ważnym jest fakt, iż mężczyzna od lat funkcjonuje w naszym kraju, że nie uchyla się od obywatelskich obowiązków, do jakich należy płacenie podatków, że nie wyłudza od obcego państwa zasiłku, że uczciwie zapewnia byt swojej rodzinie. Dla oceniających po pozorach stanowi zagrożenie, które należy wyeliminować.

Nie godzisz się na terroryzm, ale w wyborach głosujesz na partię, która wyniszcza Twój kraj finansowo, religijnie, kulturalnie i finansuje ,,wczasy” uchodźcom. Manifestujesz swój sprzeciw wobec bestialskim aktom, ale pozwalasz na to, by sąsiad katował swoją rodzinę, by wracający z imprezy znajomy, będący pod wpływem alkoholu, usiadł za kierownicą auta. Oznaczasz swój profil barwami poszkodowanego narodu, lecz nie znasz znaczenia kolorów, tworzących flagę Twojego kraju, a Święto Odzyskania Niepodległości jest pretekstem do posmakowania gęsiny.

Tak, jesteś Patriotą i Wielkim Społecznikiem. Francuzi dziękują za Twoje zaangażowanie.

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

6 komentarzy w A Ty, ozdobiłeś swój profil na Facebooku narodowymi barwami Francji?

  • No i nareszcie ktoś ,kto pisze z sensem.:-)Mam szwagra Turka i jest naprawdę spoko człowiekiem ,za to sąsiad Polak kryminalista ….W większości media sterują ludźmi ,pokazują kogo mają lubić ,kogo opluwać a komu składać pokłony.Ludzie boją się ,,własnego zdania” ,boją się mówić ,,,ja nie myślę tak jak wy,mam inne zdanie”.:-) :-) Post bardzo mi się podoba !!!

    • li_lia says:

      Dziękuję Lucyno. Strach nie nie stanowi usprawiedliwienia. Należy wyrażać swoje opinie, uświadamiać ludziom niestosowne zachowanie.

  • RedKate says:

    Zawsze podziwiałam Twój obiektywizm i dystans do „życia”kiedy zobaczyłam wpis na znanym społecznościowym …już zaczęłam sie zastanawiać czy poszłaś z duchem czasem Lilu i stałaś się jedną z miliona…miło że jednak nadal jesteś tą samą mądrą kobietą patrzącą przytomnie na świat.Nie ma nic gorszego niż uogólnienia i wrzucania wszystkiego do jednego wora..szkoda że nikt nie zauważa że prawdziwym złem tego świata są wypaczeni ludzie którzy w imię swych zwichrowanych umysłów niszczą wszytko co dobre i piękne.Niestety z tego co od jakiegoś czasu obserwuje większość woli niczym baranie stadko potruchtać niż pomyśleć ,przeanalizować .Czy kolorowa flaga da coś rodziną które utraciły bliskich…czy zmieni coś bo myśle że nie ,jak długo będziemy dawać przyzwolenie na niegodziwe działanie tak długo świat będzie takim jakim jest teraz .Zastanawia mnie jak można być tak naiwnym żeby wierzyć że ubarwienie awatara,laik pod przejmującym zdjęciem czy inne tanie chwyty mogą zmienić swiat na lepsze.Bo może jestem cynikiem ale to wydaje mi się takim zagłuszaniem sumienia kiedy w realnym świecie obojętnie przechodzimy nad krzywdą drugiego człowieka .

    • li_lia says:

      Kasiu, jak miło Cię znowu ,,zobaczyć”. Wchodzisz jeszcze na Sdcv?

  • Aż mnie nosi, gdy po każdym zalogowaniu się na Fb widzę te flagi-nałożone filtrem na zdjęcia znajomych. Podejrzewam,że większość z nich klika bezmyślnie. Ile innych wydarzeń w ostatnim czasie przeżyliśmy i nie reagowano tak.
    Cała ta sytuacja z uchodźcami to dla mnie temat rzeka.
    Jednak, boję się, z dnia na dzień bardziej boję się o przyszłość swoich najbliższych…
    Mieszkam 5km przy granicy z Czechami, mąż codziennie dojeżdza ok 60km do pracy w Czechach w dużej fabryce, gdzie pracuje kilka tyś osób. Osób z całej europy, świata…
    Któż to wie co komu tam w „głowie siedzi”…
    Nie wiem,czy za tydzień, miesiąc w jakiś sposób nie zostaną bardziej zamknięte granice, już praktycznie codziennie są kontrolowani. A jak będzie musiał w ciągu tygdonia zostac w hotelu pracowniczym ze względu na bezpieczeństwo i bede go widywać tylko w weekendy?
    A co jeśli dostanie wezwanie do rezerwy w naszym wojsku,bo taka możliwość również jest brana pod uwagę?
    Boję się tej sytuacji jaka aktualnie dzieje się wokół nas…

    • li_lia says:

      Chciałabym Cię Kochana przytulić i zapewnić, że przyszłość nie jest tak bardzo niebezpieczna, jak nam się wydaje, Ale nie zrobię tego, niestety, nie mogę.

Zostaw komentarz Cancel reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>