Idziemy do ZOO!

8 maja 2013 Miejsca  14 komentarzy

Prócz rzeczy wartych posiadania, producentów, których lepiej omijać, dzielę się z Wami również ciekawymi miejscami. Dotychczas mogliście przeczytać o moim pobycie w SPA w Miłomłynie (KLIK), zapoznać się z atmosferą, panującą w toruńskiej restauracji (KLIK), obejrzeć zdewastowany plac zabaw (KLIK), przyjrzeć się relacji z festynu w Biskupinie (KLIK), przeczytać o  wrażeniach z rekonstrukcji toruńskiej bitwy (KLIK).

Dziś z przyjemnością podzielę się z Wami zdjęciami z wycieczki do płockiego ZOO, z którego właśnie wróciłam.

zoo

Przygodę w tym jakże zadziwiającym miejscu rozpoczęliśmy z moimi podopiecznymi od lekcji, którą przeprowadziła pracownica płockiego zoo. Tematem przewodnim pogadanki były kręgowce. Prócz ciekawej teorii mogliśmy zobaczyć, dotknąć i niemalże zaprzyjaźnić się z kilkoma ciekawymi płazami i gadami.

DSC_0055

Ropucha

DSC_0057

Wężowa wylinka. Wiedzieliście, że węże nawet oczy mają pokryte skórą? Wraz z zrzuceniem z siebie starej warstwy, pozbywają się również dotychczasowej powłoki, która chroni ich pozbawione powiek ślepia.

DSC_0059

Jeden z niejadowitych węży, który na szczęście nie występuje w Polsce.

DSC_0061

Pochodząca z Afganistanu jaszczurka.

DSC_0062

Moje dzieciaki, zaabsorbowane podglądaniem życia w terrariach.

DSC_0063

Heloderma Meksykańska

DSC_0070

Wylęgarnia motyli. Widzicie przywieszone do sufitu akwarium kokony?

DSC_0075

Rodzina surykatek.

DSC_0077

DSC_0078

DSC_0081

Roślinność poznańskiego zoo.

DSC_0080

Osioł gigant. Przedstawiciel największej rasy osłów na świecie.

DSC_0082

DSC_0084

Sowy

DSC_0089

Edukacyjna zabawka, sprawdzająca wiedzę o faunie.

DSC_0097

DSC_0098

DSC_0099

Lew i jego dwuosobowy harem.

DSC_0103

Zadek Hipopotama

DSC_0107

DSC_0109

Panorama zoo

DSC_0110

Gibony ungko- posłuchajcie, jak ze sobą rozmawiają:

DSC_0134

MINI ZOO

DSC_0121

DSC_0124

DSC_0127

DSC_0128

Atrapa żółwiowej skorupy.

Dzieciaki mogły wczuć się w rolę żółwia,

przymierzyć jego domek.

DSC_0130

 

Atrakcji, jak widzicie, mieliśmy co niemiara. Dopisała nam pogoda, a dobry humor towarzyszył do samego końca wycieczki. Wróciliśmy bardzo zmęczeni. Chociaż moi uczniowie jutro muszą wrócić do szarej rzeczywistości, ja ponownie wyruszam z innymi klasami na kolejną wyprawę :)

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

14 komentarzy w Idziemy do ZOO!

  • Asia says:

    jejciu, ale super tak podotykać sobie węże:D

    • li_lia says:

      Tym razem ograniczyłam się do podziwiania bestii ;)

  • Mamiczka says:

    Bardzo lubię to zoo :) A są jeszcze pingwiny? Zawsze lubiłam je najbardziej.

    • li_lia says:

      No właśnie nie widzieliśmy ich ponieważ miały remontowany ,,wybieg”.

  • Cykadelka says:

    Zapraszam na ROZDANIE do mnie na bloga!!! Pozdrawiam

    • li_lia says:

      Dziękuję, z pewnością wezmę udział.

  • yllla says:

    W Płocku w zoo nie byłam, ale myślę, że jak moja Mała podrośnie trochę to też tam się wybierzemy :) A na razie toruńskie zoo musi nam wystarczyc :)

    • li_lia says:

      Polecam gorąco. Na pewno nie pożałujesz :)

  • Alicja says:

    Kocham wycieczki, a tym bardziej do zoo ! :)
    Chyba dlatego, że mam bardzo miłe wspomnienia z dzieciństwa:) zwierzątka są takie kochane :)
    Hm, ale jednego bym nie zrobiła: nie dotknęłabym węża (nie wspominając o pająkach ;d).
    Zazdroszczę takiego odpoczynku :)
    Pozdrawiam

    • li_lia says:

      Kochana, jeszcze będąc panną zostałam wmanipulowana w ogromnego węża, który oplótł mnie swym cielskiem… Strasznie to wyglądało, ale jakoś przezwyciężyłam lęk.

  • Alicja says:

    haha no faktycznie taka atrapa to raj :) mój typ to osiołek, mam z podobnym zdjęcie, jak byłam we wrocławskim zoo! Dla mnie najfajniejsze są zabawy z owieczkami i koziołkami :D

    • li_lia says:

      :) Oj tak. Dzisiaj miałam powtórkę z rozrywki, ale tym razem zabawiłam z dzieciakami w agroturystycznym gospodarstwie.

  • Yulia says:

    Cudowna wyprawa. Szkoda, bo pewnie Nadii nie mogłaś zabrać.
    My w tym sezonie wybieramy się do Zoo do Oliwy, mam nadzieję, że tam też będzie osioł gigant i surykatki-Julki ulubieńcy.
    I tak sobie myślę, że wypadało by też odwiedzić Myślęcinek, albo Toruń-tam jest chyba jakaś ptaszarnia spora?- coś nie za daleko od domu, gdybym czasem miała zacząć „pufać”.

    • li_lia says:

      Zapraszam do Torunia. Będziemy mogły się spotkać :)

Zostaw komentarz Cancel reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>