II Wojna swiatowa tagged posts

Kat z Płaszowa

5 grudnia 2022 Książka  Brak komentarzy

,,Krwiożerczy pies z Lublina", zakochany w sobie niszczyciel odmiennych kultur i nacji. Oddany Hitlerowi, lojalny sługa morderczej maszyny, dla którego mundur SS był świętą relikwią. Nadzorował rozbudowę obozu koncentracyjnego. Amon Goth jest jednocześnie narratorem oraz głównym bohaterem powieści Maxa Czornyja.


Kat z Płaszowa Max Czornyj

Pozbawiony skrupułów, wierzący w to, iż został stworzony do wielkich czynów, od młodzieńczych lat manifestował swoje polityczne aspiracje. Z uwielbieniem delektował się poczuciem strachu, wzbudzanym u ofiar.


W Krakowie urządził swój parnas, postępując w myśl makabrycznych zasad. Niecne czyny i szalone pomysły tłumaczył indywidualną interpretacją prawa i kontrowersyjną ideologią.


Miał na sumieniu morderstwo Diane Reiter, młodej inżynier żydowskiego pochodzenia, własnoręcznie udusił tresera swoich psów, jak również unicestwił niezliczoną ilość niewinnych istnień. Uwielbiał manifestować swoją władzę. Strzelał do więźniów z najnowocześniejszej broni, ćwicząc swe myśliwskie umiejętności. Z ogromną satysfakcją przyglądał się przerażeniu, które paraliżowało więźniów obozu, napawając się chwilami pozornego zwycięstwa.


 

Max Czornyj zafundował czytelnikowi soczyste opisy krwawych zbrodni ,,Śmierci w kapeluszu", ukazując tym samym ogrom okrucieństwa Amona Gotha. Te wstrząsające, niezwykle realistycznie ujęte, przemawiające do wyobraźni zdarzenia, sceny rodem wyjęte z najstraszniejszych horrorów, obfitują w przykłady dramatycznych śmierci niewinnych ludzi. Nie są przesadzone, nadmiernie wyeksponowane. Nie zrodziły się w umyśle pisarza, jako wytwór wyobraźni. Autor umiejętnie przeplata z nimi opowieść likwidatora lubelskiego i krakowskiego getta.


 

W tej historii pojawiają się także cytaty z przemówień tytułowej postaci i wypowiedzi, skierowanych do swych podwładnych, odtworzone dzięki relacjom świadków.


 

Tekst wciąga od pierwszego akapitu. Zło wycieka niemalże z każdego zdania. Moc tej powieści tkwi w narratorze, sposobie, w jakim uzewnętrznia swoje myśli, pragnienia, w jakim przedstawia zbrodnie i przekonująco tłumaczy swoje zachowanie.


 

Spowiedź sadysty, bo tak odbieram książkę Czornyja, w żaden sposób nie wybiela sumienia wojennego zbrodniarza. Nie jest także wyliczanką jego makabrycznych morderstw. Odbiór obrazu przebiegłego psychopaty uderza z siłą historycznej prawdy, ukazanej w taki sposób, by wstrząsnąć czytelnikiem, zaangażować go podczas zatracania się w powieści, uzupełnić jego wiedzę z zakresu historii, zaspokoić zdrową ciekawość. Nie jest nudnym, pozbawionym emocji tekstem, składającym się z suchych faktów, dat i liczb. Ma w sobie odrobinę poetyckości oraz finezji.


To lektura dla ludzi o mocnych nerwach.


Jakże się cieszę, że moje pierwsze spotkanie z autorem okazało się tak udane!


Kat z Płaszowa

Max Czornyj

Wydanie kieszonkowe

Poznań 2022

Wydawnictwo Filia

Półka: książka pochodzi z mojej prywatnej biblioteki

#books #bookstagram #MaxCzornyj #KatzPłaszowa #wydawnictwoFilia #IIwojnaświatowa #morderca #AmonGoth #obózkoncentracyjny #getto #zbrodniarzwojenny #książka #Żydzi #antysemityzm

Czytaj dalej

Jeszcze się kiedyś spotkamy

26 września 2019 Książka  Brak komentarzy

Zauważyłam pewną zależność: książki Magdy Witkiewicz, których fabuła zawiera nieznane mi doświadczenia, emocje, od których stronię, bohaterów, z którymi nie potrafię się identyfikować, wertuję, przetrawiam, odkładam na półkę, lub przekazuję dalej. Oddaję z nadzieją, iż trafią do odpowiedniego odbiorcy, sprawią komuś radość, wywołają falę wzruszeń, albo skłonią do zastanowienia się nad własnym życiem.


Jeśli jednak w moje ręce wpadnie utwór (a dzieje się tak zazwyczaj przypadkiem), poruszający kwestie, stanowiące w danym momencie priorytet moich rozważań, pierwszoplanowy dylemat, jeśli na papierowych stronach znajduję zapis słów, które padły z ust bliskiej mi osoby, lub uzewnętrznienie myśli, kotłujących się w mojej głowie, jeśli któraś z postaci do złudzenia przypomina Ewę, stojącą przed przepaścią marzeń i powinności, totalnie, bezgranicznie, bezwarunkowo, kompletnie zatracam się w lekturze.


Już pierwsze akapity Jeszcze się kiedyś spotkamy spowodowały, że z moich ust mimowolnie wydobywały się okrzyki zachwytu:


Wreszcie!


Jak długo na to czekałam!


Za taką Magdą tęskniłam!


Magdalena Witkiewicz Jeszcze się keidyś spotkamy


Czytaj dalej

O istnieniach, które uleciały z DYMEM

18 lutego 2016 BohaterowieKsiążka  Brak komentarzy

Co intensywniej przemawia do Waszej wyobraźni: obraz czy słowo? A może naprzemiennie pozwalacie im grać na emocjach?


Niektóre historie, ubogie pod względem ilości tekstu, zyskują uznanie w oczach czytelnika dzięki sugestywnym ilustracjom. Prowokują one właściciela książki do głębszej, dokładniejszej analizy losów bohatera, zachęcają również do bacznej obserwacji tła, pozornie nieistotnych elementów opowieści. Mimo iż odzwierciedlają wizję ich autora, właściwa interpretacja stanowi indywidualną kwestię.


Podobno mowa jest srebrem. Zatem jakim mianem powinniśmy określić faktograficzny materiał?


Prace Joanny Concejo odkryłam, przeglądając zbiory bardzo specyficznej i klimatycznej toruńskiej księgarni. Tego samego dnia zaintrygował mnie asortyment mieszczącego się w grodzie Kopernika Wydawnictwa TAKO. Jednak blogowej przygody nie rozpocznę od fenomenalnego Czerwonego Kapturka.


Z góry uprzedzam, to nie będzie przyjemna i lekka w odbiorze lektura, którą zaserwujecie dzieciom na dobranoc. Choć nie jestem w stanie określić dolnej granicy wieku czytelnika, wiem jedno, nie powinniśmy chronić, za wszelką cenę, najmłodszego pokolenia, przed bolesną, niewygodną prawdą dotyczącą obozów koncentracyjnych.


Tytułowy Dym jest wycinkiem z pamięci małoletniego chłopca, ofiary komory gazowej. Rozpoczyna się w momencie przybycia do miejsca zagłady i kończy w chwili, poprzedzającej śmiertelny prysznic.


Czy jesteście przygotowani na drastyczną, ale też wzruszającą lekcję historii?


 DYM Joanna Concejo Antón Fortes Wydawnictwo TAKO

Czytaj dalej