Sante tagged posts

Truskawki z quinoa

12 marca 2013 Kuchnia  18 komentarzy

Są takie dania, albo półprodukty, których nazwy nie potrafię poprawnie wymówić. Czasami zaskakują wyrafinowanym połączeniem składników, szokują wyglądem, wpisując się na listę naszych kulinarnych ulubieńców, albo wręcz przeciwnie, sprawiają, że zaczynamy omijać je szerokim łukiem.


Lubię odkrywać nowe smaki, więc traktowanie mojego podniebienia jak laboratorium szalonej eksperymentatorki zazwyczaj kończy się sukcesem. A jak było w przypadku tajemniczej szarej torebki z quinoa?


DSC_0009


Czytaj dalej

Domowe Lubisie

22 stycznia 2013 Kuchnia  26 komentarzy

Nie wierzcie Lubisiom. Będą Was mamić biszkoptowym ciałem, czekoladowym wnętrzem i ckliwymi mordkami.


Ta szybka przekąska zdetronizowała drugie śniadanie nie tylko na ekranach naszych telewizorów. Słodkie niedźwiadki spoglądają na klientów zza sklepowych półek, przypominają o swoim istnieniu na stronach popularnych gazet. Są jak Kasia Cichopek u szczytu swojej kariery.


Jeśli nie potraficie z nich zrezygnować, zapraszam Was do kuchni. Przygotujcie mikser, kilka niezbędnych składników oraz ulubiony gorący napój. Zanim herbata bądź kawa zdąży wystygnąć, ciasto na domowej roboty Lubisie będzie gotowe do pieczenia.


DSC_0045


Czytaj dalej

Wariacja na temat Twixa

11 stycznia 2013 Kuchnia  14 komentarzy

Przemierzam swoje włości w poszukiwaniu czegoś na ząb. Zaglądam do wymyślnych kryjówek, przetrząsam szuflady, docieram do odległych kątów półek, jednak odchodzę od nich z kwitkiem. W pokoju brzęczy telewizor. Na ekranie pojawia się imponujących rozmiarów maszyna, a głos lektora opowiada o produkcji ciasteczek. Pan Mąż rozparty na kanapie niczym kiepski bohater pewnego polsatowskiego serialu, jednym okiem obserwuje wycieczkę po fabryce słodyczy, drugim zaś sprawdza treść otrzymanego smsa. Z pewną taką nieśmiałością oznajmiam:


- Zjadłabym coś słodkiego.


Czekam na jakąś ciętą ripostę.


- Zajrzyj do kuchni. W cukierniczce powinno zostać trochę cukru…


Czuję nadchodzącego focha. Rozprzestrzenia się między synapsami, wypełnia każdą żądną awantury komórkę. I kiedy krew niczym woda w bezprzewodowym czajniku zaczyna się we mnie gotować, słyszę, jak za oknem dzieciak sąsiadów zdziera sobie gardło, z euforią w głosie krzycząc:


- Ciastko! Karmel! Czekolaaaaada!


I wtedy nad moją głową zapala się symboliczna żarówka, zupełnie jak w kreskówce z pomysłowym Dobromirem. Lecę do kuchni, sprawdzając w myślach listę niezbędnych składników. Nie byłabym sobą, gdybym nie próbowała zmodyfikować przepisu. Wyobrażam sobie zdrową wariację na temat ulubionego batona. Słyszę, jak Pan Mąż woła:


- Co robisz?


- Twixa!


 DSC_0012

Czytaj dalej

Lawendowe bułeczki z czerwoną soczewicą

11 grudnia 2012 Kuchnia  18 komentarzy

Bezmięsne, ale naprawdę treściwe. Ich sekretem jest miękkie, drożdżowe ciasto, które niczym delikatny puch poddaje się ostrym zębom, albo zniecierpliwionym palcom. Istotne jest to, by odpowiednio doprawić farsz, który opiera się na połączeniu kaszy jaglanej z czerwoną soczewicą. Jednak największą niespodziankę stanowią nasiona słonecznika obtoczone prawdziwym miodem, które przykleiłam do błyszczącej skórki oraz suszone kwiaty lawendy, spełniające funkcję ozdobnego dodatku.



Czytaj dalej

Roladki z ptaka faszerowanego śliwką i jagodami Goji owinięte boczkiem

3 grudnia 2012 Kuchnia  2 komentarzy

Kryzys w kuchni i w portfelu. Po tygodniowej degustacji zup przyszła pora na mięso. Ten kurczak zapewne nigdy nie cieszył się ze wschodu słońca, nie znęcał się nad dżdżownicami i nie szukał w piasku ziaren zbóż. Ale udało mi się zdominować jego klatkowy smak, dzięki małym suszonym jagodom i pysznym śliwkom.



Czytaj dalej

Ciastka z żurawiną

2 grudnia 2012 Kuchnia  4 komentarzy


Zbożowe przekąski znajdują coraz większą liczbę zwolenników. Wśród nich są tacy, którzy faktycznie dbają o dietę, jak i osoby, szukające alternatywy dla czipsów, paluszków, batonów i innych słodyczy.


Kolejną zdrową propozycją firmy Sante są owsiane ciasteczka z zatopioną w nich żurawiną. Czy przypadły mi do gustu?


Czytaj dalej

Sycąca zupa z zielonej soczewicy

24 listopada 2012 Kuchnia  4 komentarzy


Siedziały na mokrej gałęzi ogołoconego z liści bzu. Wzbogacone o kilka warstw szarych piór, wyglądały jak wielkie, puszyste kulki. Zamiast wzbić się w powietrze, zmęczyć skrzydła, zanurkować pomiędzy kablami z płynącym prądem, uparcie tkwiły w miejscu, trzęsąc się, jakby dostały dreszczy.


Nawet im trochę współczułam, tym biednym, leniwym Elemelkom. Wracałam do domu po dwugodzinnym wychodnym bez wózka, bez dziecka, bez Pana Męża, pozwalając myślom krążyć wokół talerza z gorącą zupą pełną zielonej soczewicy.


Czytaj dalej

Chleb z otrębami

22 listopada 2012 Kuchnia  5 komentarzy

Są efektem ubocznym procesu przemiału ziaren zbóż. Można je wykorzystać do sporządzenia domowych kosmetyków, zastąpić nimi tradycyjną panierkę, dodać do lodów, spożywać jako przekąskę (zwłaszcza, gdy trafią nam się w wersji prażonej). Otręby owsiane prócz solidnej dawki błonnika, tłuszczu, białka i witamin korzystnie wpłyną na nasze zdrowie, obniżając ciśnienie krwi, stężenie cholesterolu, poprawiając trawienie i przeciwdziałają miażdżycy.


Swoją paczuszkę otrąb owsianych i pszennych Sante wykorzystałam między innymi do wypieku domowego chleba.



Czytaj dalej

Orzechowy piasek

18 listopada 2012 Kuchnia  20 komentarzy


Lubię zaglądać do Małgosi i karmić moje oczy smakowitymi zdjęciami jej potraw. Wiem, że przepisy, które publikuje pozwalają przygotować dla rodziny i znajomych prawdziwą ucztę i w większości przypadków z powodzeniem może z nich skorzystać niewprawiona pani domu.


Po cukrze prawdziwie waniliowym, do sporządzenia którego natchnął mi Ósmy kolor tęczy, przyszła pora na masło orzechowe, którym zajadają się amerykańskie dzieciaki. Jednak z racji złośliwości rzeczy martwych i mojej niecierpliwości zamiast osławionego masła uzyskałam orzechowy piasek, który, jak się jutro przekonacie, nie skończył jako nieudany eksperyment, ale wylądował w bajecznej tarcie serowo-jabłkowej.


Co takiego zepsułam w Małgosinym przepisie?


Czytaj dalej

A teraz idziemy na ciasteczko

15 listopada 2012 Kuchnia  4 komentarzy

Tym razem kreatywność poszła w odstawkę. Cóż mogłabym oryginalnego napisać na temat owsianych ciasteczek?  Jak mogłabym je pokruszyć i zmienić w spód ciasta, albo przełożyć smacznym, aczkolwiek kalorycznym kremem, a może powinnam je skleić lukrem i zmienić w prawie piernikową chatkę?


Tym razem będziecie musieli obejść się bez moich zwariowanych pomysłów. W ramach rekompensaty zapraszam Was na czekoladową herbatę i ciasteczka Sante, w roli fantów, którymi zamierzam Was przekupić ;)



Czytaj dalej
1 2