skuter tagged posts

Mój pierwszy raz w karetce

25 października 2015 Miejsca  8 komentarzy

Tegoroczny sezon skuterowy oficjalnie uważam za ZAKOŃCZONY.


Nie przechytrzę pogody. Ciepła odzież, mata podgrzewająca siedzenie, którą po fakcie przywiózł kurier, w znacznym stopniu przyczyniają się do poprawy komfortu w trakcie jazdy. Jednakże na drodze nie jestem w stanie zadbać o każdy szczegół bezpiecznej podróży, o czym w praktyce miałam się dość boleśnie przekonać.


Zdążyłam wrócić z dwutygodniowego zwolnienia, podczas którego opiekowałam się chorym dzieckiem. Następnego dnia nie udało mi się dojechać do pracy. Ponoć w lokalnym radiu ostrzegano o wypadku, w którym miałam wątpliwą przyjemność uczestniczyć.


Z całego zdarzenia pamiętam tylko fakt włączenia się do ruchu, po krótkotrwałym postoju na czerwonym świetle, samochód, który wyprzedzał mnie na skrzyżowaniu i moją próbę zjechania jak najbliżej prawej krawędzi jezdni. Tam zaś czekała na mnie niespodzianka w postaci dywanu z mokrych liści i błota.


Na reakcję mojego skutera nie trzeba było długo czekać.


Pamiętam moment upadku, błyskawiczną zmianę położenia. Nagły kontakt z asfaltem, kask amortyzujący uderzenie głowy o twardą powierzchnię, ostry ból w prawym kolanie. Bezradność, wynikającą z braku możliwości zapanowania nad własnym ciałem i emocjami.


 noga w gipsie

Czytaj dalej

Kiedy pomoc przychodzi z niespodziewanej strony

4 września 2015 Miejsca  Brak komentarzy

Wciąż pamiętam moment, w którym skuter odmówił mi posłuszeństwa, gdy zepchnęłam go z drogi na najbliższy parking i usiłowałam reanimować.


Władzę przejęła nade mną bezsilność. Dziewięćdziesiąt kilo żywej masy poddało się chwilowemu załamaniu. Wyczerpana kolejną zmianą, marząca o kubku gorącej herbaty i własnym łóżku, spoglądałam na pozbawiony energii pojazd.


Nie wiedziałam, że wśród przejeżdżających aut, zatrzyma się jedno, którego właściciel przejmie się moim losem. Nie sądziłam, że w kryzysowej sytuacji będę mogła liczyć na bezinteresowną pomoc, podwózkę do domu i słowa otuchy.


Tego dnia przez Toruń przeszła nawałnica. Nieświadoma zagrożenia, przez kilkanaście godzin skupiałam się na wykonywaniu pracowniczych obowiązków. W tym czasie mój pojazd opierał się potężnej sile wiatru oraz smagającym każdą blachę kroplom ulewy.


Jeszcze nie wiedziałam, że drogi zostaną zablokowane przez połamane drzewa, że umknie mi ostatni, niedzielny pociąg, którym mogłabym wrócić do domu, że zmuszona będę poszukać tymczasowego schronienia dla mojego środka lokomocji.


DSC_0025


Czytaj dalej

Na co zwrócić uwagę kupując skuter?

3 czerwca 2014 Dodatki  22 komentarzy

SKUTER


Fanaberia czy konieczność?


Świetny sposób na ominięcie korków, ekonomiczną jazdę, a może niepotrzebna inwestycja?


Czy można podbić polskie drogi, szusując po nich jednośladem?


Na co zwrócić uwagę kupując skuter?


Mam nadzieję, że dzisiejszy wpis przyniesie odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania.


DSC_0011


Czytaj dalej