Sznurki i dziurki tagged posts

Z serii ,,Wychodne”- Napadłam na Biedronkę

18 stycznia 2013 Dla dziecka  32 komentarzy

market

Od ponad dwóch lat nie funkcjonuję w pojedynkę. Macierzyństwo jest dla mnie częścią bycia pakietu. Z Młodą jesteśmy niemalże nierozłączne. Jednak są takie dni, przynajmniej dwa w miesiącu, kiedy to porzucam wózek, Nadia trafia pod opiekę babci, a dla mnie już żaden ze sklepów do których prowadzą schody, nie stanowi przeszkody.


Wychodne. Taka pozornie banalnie wyglądająca sytuacja jest naprawdę potrzebna do szczęścia. A kiedy już zaopatrzona w kieszonkowe wyruszam do miasta, mając gotowy plan działania, listę rzeczy, które mam nabyć wyłącznie na własny użytek i dla swojej przyjemności, wchodzę do sklepu i całą kwotę wydaję na... produkty dla dziecka.


O tym, co ciekawego udało mi się wczoraj upolować.


DSC_0029


Czytaj dalej