Wibo tagged posts

Lakierowe nowości od Wibo i Lovely

4 listopada 2016 DodatkiKosmetyki  Brak komentarzy

Masz jesienną chandrę i szukasz sposobu na poprawę nastroju? Pomaluj sobie paznokcie! Banał? Ale jakże skuteczny.


Akurat udało mi się trafić na dostawę kosmetyków w Rossmannie. Pracownica drogerii dopiero rozkładała produkty do makijażu, które cierpliwie czekały na swój półkowy debiut. Oczywiście o mnie nie można było tego powiedzieć. Bardzo starałam się nie wywierać presji na sympatycznej dziewczynie i nie popędzać jej w pracy. Szwendając się po sklepie, kątem oka sprawdzałam czy produkty, po które przyjechałam, trafiły już na właściwe miejsce.


Spośród nowości Wibo i Lovely udało mi się upolować lakiery z efektem płynnego metalu, wrzosowe holo oraz top coat z holograficzną tęczą, a także widoczne, niegdyś wspomniane nowe kolory ,,żeli".


 Nowości od Wibo i Lovely

Czytaj dalej

Podkład godny królowej? Wibo WHO OWNS THE CROWN

11 stycznia 2016 DodatkiKosmetyki  Brak komentarzy

Markę WIBO darzę sympatią z kilku powodów. Produkty dostępne są w korzystnych cenach i większość z nich spełnia moje wymagania. W szczególności upodobałam sobie lakiery do paznokci. Wyróżnia je spory wybór kolorów, dostosowane  do aktualnych trendów serie, a także przyzwoita jakość. Nie gardzę również cieniami do powiek, rozświetlaczami, pomadkami. Kiedyś jedna z maskar, wspomnianego producenta, przez długi czas dzielnie broniła tytułu mojego kosmetycznego hitu.


I chociaż od rozpoczęcia kampanii  WHO OWNS THE CROWN, której twarzą została ambasadorka marki Paulina Krupińska, minęło kilka miesięcy, dopiero niedawno zdecydowałam się na zakup intrygującego podkładu.


Jakie są wyznaczniki efektu KRÓLEWSKIEJ SKÓRY?


Czy wspomnianym produktem warto zawracać sobie głowę?


Podkład Wibo Royal Skin


 

Czytaj dalej

Piach na pazurach

16 września 2014 Kosmetyki  3 komentarzy

Byłam do niego sceptycznie nastawiona. Nie przypadł mi do gustu efekt, który można uzyskać po jego zastosowaniu. Tak między nami pisząc, przejadł mi się już ten piaskowy trend. Mimo wszystko swoją toaletkę nieustannie zapełniam kolejnymi buteleczkami lakierów Lovely z serii Baltic Sand, kierując się raczej sentymentem i chęcią posiadania niż faktyczną potrzebą. Ot, takie moje małe odstępstwo od kosmetycznego postu ;)


W każdym razie o produkcie konkurencji dowiedziałam się z fanpejdżu Paprykens, która na bieżąco śledzi i prezentuje na swej tablicy lakierowe nowości. Kiedy w tak zwanej ,,przerwie na lancz" postanowiłam odwiedzić Rossmanna, na blogu Mentoski pojawiła się szczegółowa recenzja Granite Sand. Stanęłam przed stoiskiem ze wspomnianymi wynalazkami, zastanawiając się, który z nich powinnam przygarnąć.


Nie zapałałam gorącą miłością do żadnego z odcieni, ani jeden nie poruszył mego serca, a jednak na dnie koszyka wylądowała niepozorna buteleczka. Czy jej zawartość w późniejszym czasie wywarła na mnie pozytywne wrażenie?


Granite Sand Wibo nr 3


Czytaj dalej