Zanim skopiujesz

 4 komentarzy

W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których Google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres IP i nazwa użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane Google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować..

 

 

Szanuj moją pracę.

Zdjęcia recenzowanych i opiniowanych produktów oraz teksty (prócz cytatów, które są wyraźnie zaznaczone) są mojego autorstwa.

Nie kopiuj treści ani koncepcji wpisów opublikowanych na tym blogu.

Przywłaszczanie sobie cudzych tekstów jest kradzieżą.

 

li_lia

W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.

4 komentarzy w Zanim skopiujesz

  • Wiola says:

    http://funkyimg.com/view/En88

  • Witold Kowalski says:

    Świetna robota koleżanko :) Masz to coś!

  • Fuzzy says:

    Dobra robota, ciekawy blog.
    Tylko dlaczego wciąż oskarżasz swoich czytelników o kradzież? Za każdym razem gdy przechodzę na poprzednią, następna stronę albo chcę zamknąć okno przeglądarki widzę „Nie kradnij!”. O co chodzi?
    Ah tak, naciskam prawy klawisz myszki, który jak widać dla ciebie oznacza kradzież. Nie wiem skąd to skojarzenie. Kopiowanie tekstów wszak kradzieżą nie jest, co najwyżej plagiatem albo naruszeniem praw autorskich. A pomówienie też może być karalne. :)
    Sugeruję więcej wiary w ludzi i pozbycie się tego skryptu przez który nie moża normalnie nawigować po Twoim blogu. W końcu i tak zniechęci on jedynie tych, którzy tylko chcieli skopiować np. nazwę książki do wyszukiwarki. Bo przecież, ci „złodzeje” umieją wcisnąć „wyłącz skrypty” i bez przeszkód kopiować masowo twoje treści.
    W ramach oryginalnej twójczości proponuję przeredagować formułkę o ciasteczkach, którą sama skopiowałaś z innych stron. Mówi co najwyżej półprawdę (twoja strona nie wykorzystuje żadnego ciasteczka Google, za to dużo od Facebooka) i zawiera potworki językowe w stylu „nazwa klienta użytkownika”. :)

    PS.: Przepraszam za ewentualne błędy w tekście, ale gdy chcę zmienić język sprawdzania pisowni zostaję znowu oskarżony o kradzież :(

    • li_lia says:

      Dziękuję za sugestie.

      Niestety sprawy techniczne nie należą do moich mocnych stron. Nie jestem autorką szablonu, ani zabezpieczeń. Nie mam też możliwości, aby usprawnić te niedogodności. Jakkolwiek dałeś mi do myślenia.

      Przykro mi, że formułkę o kopiowaniu traktujesz bardzo personalnie.
      Pozdrawiam Cię serdecznie

Zostaw komentarz Cancel reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>