-
Zdrowy Błonnik
22 maja 2012 Kuchnia
-
Powoli stajemy się coraz bardziej świadomymi konsumentami. Większość z nas podczas zakupów żywności zwraca uwagę nie tylko na cenę oraz opakowanie produktu, ale również i na jego skład. Media zasypują nas informacjami na temat szkodliwych dla naszego zdrowia komponentów, które znaleźć można zarówno w szybkich daniach oraz półproduktach. Od racjonalnego podejścia do tematu do wpędzenia się w ekologiczną paranoję wiedzie nie tak znowu długa droga.
Osoby, które nie są w stanie dostarczyć swojemu organizmowi zalecanej dziennej dawki witamin oraz pozostałych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania elementów, chętnie korzystają z artykułów spożywczych, dodatkowo wzbogaconych o wspomniane składniki, bądź posiłkują się suplementami diety.
Coraz częściej natrafiam na produkty, w których główną rolę odgrywa błonnik. Jego nadmiar bądź brak może wiązać się z nieprzyjemnymi dla zdrowia konsekwencjami. Specjaliści zalecają, by dziennie dostarczać organizmowi przynajmniej 30g błonnika. Dzięki niemu praca jelit będzie przebiegała bez zakłóceń, zniknie problem zaparć, a nasze żołądki dłużej będą pełne. Bowiem błonnik w połączeniu z płynami pochłania wodę- w tym przypomina gąbkę, która zwiększa swoją objętość. Dzięki temu uczucie głodu znika na długi czas. Pozytywne działanie błonnika doceniają zwłaszcza osoby, które przebywają na diecie. Produkty bogate w błonnik pomagają przetrwać bardziej i mniej radykalne odchudzanie.
Od firmy Granex dostałam opakowanie Zdrowego Błonnika. Jak oceniam jego działanie, smak i wygląd? Tego dowiecie się w dalszej części recenzji.
Zdrowy Błonnik
350g
Skład:
- żyto 40,6%
- pszenica 20,9%
- płatki owsiane 10%
- kasza jęczmienna 10%
-otręby pszenne
- błonnik: inulina 5,1%
- grys kukurydziany 1,2%
- ziarno słonecznika
- mąka z amarantusa 0,8%
- sól
Wielki, estetycznie zaprojektowany karton skrywał 350g wielozbożowych pałeczek. Powstały one po zmiksowaniu owsa, kukurydzy, jęczmienia, pszenicy, żyta oraz amarantusa okrzykniętego mianem zboża XXI wieku. Na pierwszy rzut oka przekąska, którą producent zaleca spożywać wraz z jogurtem lub jako składnik sałatki zdecydowanie nie przypadła mi do gustu. Może dlatego, że przyzwyczajona do tradycyjnego smaku popularnych płatków, kuleczek i innych śniadaniowych propozycji nie wyczuwałam w pałeczkach ani odrobiny cukru. Faktycznie, na opakowaniu jest napisane, że jedyna słodycz, którą znaleźć można w Zdrowym Błonniku pochodzi od wykorzystanych zbóż oraz z pozostałości po inulinie. Przyznaję z ręką na sercu- pałeczki wielozbożowe spożywane solo wydały mi się takie bezsmakowe. Z czasem odkryłam na nie patent- zmieszałam Zdrowy Błonnik z serkiem homo i to był strzał w dziesiątkę.
Ze względu na ich specyficzny smak ograniczyłam spożywanie pałeczek do zalecanych przez producenta 6 łyżek na porcję. Na efekty nie musiałam długo czekać. Nie dość że perystaltyka jelit działa jak natura chciała to po spożyciu Zdrowego Błonnika nafaszerowanego zbożami mam siły na długi przedpołudniowy spacer z córką, a pokusa podjadania czegoś słodkiego znacznie się zmniejszyła.
Na przeciwwadze znalazły się smak kontra efekty. Chociaż do tego pierwszego mam wiele zastrzeżeń tak biorąc pod uwagę sumę pozytywnych efektów mogę Wam polecić Zdrowy Błonnik firmy Granex bez wyrzutów sumienia. Śmiem nawet twierdzić, że popularny jogurt przeczyszczający znanej firmy jest droższy przy codziennym stosowaniu i choć smaczniejszy nie daje takich efektów.
Z serii produkty dla aktywnych firma Granex proponuje również, abyśmy sprobowali:
Zdrowy błonnik i jabłko
Poduszki owsiane
Błonnik Junior
Przekąska z błonnikiem
Wafle pszeniczne
Pieczywo
Szukajcie produktów Granex w hipermarketach. Znajoma natknęła się na nie w Realu.
li_lia
W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.
błonnik dobra rzecz
I jaka pomocna
Ja co jakiś czas sięgam po produkty z błonnikiem, ale przyznam się, że do codziennego stosowania zniechęca mnie ich smak.
W Biedronce odkryłam pałeczki śniadaniowe z błonnikiem. I niestety kolejny raz zawiodłam się właśnie na okropnym smaku.
Przecież wyraźnie można wyczuć ( zarówno w smaku jak i zapachu ) wypełniacz. A wiecie co to za wypełniacz? Mączka drzewna. Zresztą powszechnie stosowana np. w produkcji serdelek, parówek itp.