tablica tagged posts

Sposób na młodego malarza. Jak oduczyć dziecko gryzmolenia po ścianach?

4 września 2014 Dla domuDla dzieckaDodatki  3 komentarzy

Czemu tak jest, że nie wolno mi chcieć
Rzeczy super, na pięć, tych na które mam chęć
Za to co dnia muszę zmagać się sam
Z górą nudy gdzie smak dawno wywiał już wiatr.


Zakazany owoc dumnie krąży mi nad głową
Zakazany owoc marzeń ciemnych tabu
Zakazany owoc znowu szansa przeszła obok
Choć już czułem ten smak, o, o!


Pokolenie ,,dzieciaków z kluczem na szyi" doskonale pamięta słowa szlagieru Krzysia Antkowiaka, które nuciliśmy w chwilach, gdy świat dorosłych wydawał nam się atrakcyjniejszy od naszej przepełnionej ograniczeniami rzeczywistości. To właśnie wspomniana piosenka przyszła mi do głowy, kiedy kolejny raz upominałam córkę, by nie ozdabiała ścian swoim graffiti. Wydawało mi się, że powyższy problem został dawno rozwiązany, jednakże Młoda odkryła w sobie nowe pokłady talentu. Nie zamierzałam puścić płazem niesubordynacji mojego dziecka i przeczekać okres twórczej aktywności, zwłaszcza, że rozbudowujemy dom i wkrótce wszystkie pomieszczenia zostaną gruntownie odnowione.


Postanowiłam pójść z Nadią na kompromis. Wydzieliłam obszar, który mogła wykorzystać do swoich malunków. Zobaczcie, jaki gadżet przyszedł mi z pomocą.


 tablica naścienna

Czytaj dalej

Ku uciesze GRYZMOLOGÓW- książko-tablica

30 października 2013 Dla dzieckaDodatkiKsiążka  21 komentarzy

Nie spożywaj posiłku w trakcie czytania.

Przed przystąpieniem do lektury porządnie umyj dłonie.


Zainwestuj w zakładki. Pozostawianie książki otwartej w miejscu, w którym skończyłaś śledzenie losów jej bohaterów, w pozycji ,,do góry okładką”, grozi deformacją stron.


Doceń pracę autora i nie poprawiaj długopisem, tudzież ołówkiem, błędów, które umknęły korektorowi.


Pomyśl o drzewach, które oddały swe życie, abyś mogła obcować z literaturą.


Najlepiej w ogóle nie dotykaj, nie zdejmuj z półki. Pozwól gromadzonym latami egzemplarzom obrastać kurzem. Dla świętego spokoju, dla dobra woluminów…


Tak nie można, po prostu się nie da. Jeśli Wasza pociecha ma czerpać przyjemność z korzystania z książek, z zaznajamiania się z uwiecznionymi na kartkach historiami i ilustracjami, czasami trzeba odpuścić.


Jesteście rodzicami młodego GRYZMOLOGA? W jego przypadku zakazy działają jak czerwona płachta na byka. Czy zatem istnieje skuteczny sposób na to, by ostudzić zapał niszczyciela lektur, aby z korzyścią dla domowej biblioteczki i naszych nerwów spożytkować energię i talent latorośli?


Ależ oczywiście. Zaraz go zdradzę.


 DSC_0001

Czytaj dalej