-
Jak zrobić WULKAN?
10 października 2016 Dla domu, Dla dziecka, Dodatki
-
Jak niewiele trzeba, by na twarzy dziecka wywołać uśmiech. Wystarczy kilka, dostępnych w kuchni produktów, a także chęć uczestniczenia w niecodziennej zabawie.
Dzisiaj zaproszę Was do domowego laboratorium, w którym razem z córką zaprezentujemy działanie KOLOROWEGO WULKANU.
Są takie eksperymenty, ułatwiające przyswajanie wiedzy z zakresu chemii i fizyki, które przypadną do gustu przedszkolakom i nieco starszym żakom. Choć stanowią zalążek tego, co czeka naszą latorośl w niedalekiej przyszłości, już dziś wzbudzają zainteresowanie, a także zachęcają do podobnej, samodzielnej aktywności. Do ich przeprowadzenia nie potrzeba dyplomu wyższej uczelni, specjalnych narzędzi czy kosztownych półproduktów. Warto jednak posiadać podstawowe informacje o procesach, zachodzących w trakcie ,,badań”, by zaspokoić ciekawość młodego naukowca.
Do wykonania kolorowego wulkanu będziecie potrzebować:
- dwóch słoików
- miseczki
- salaterki
- łyżki
- barwnika spożywczego
- 3. opakowań sody oczyszczonej
- 3. opakowań kwasku cytrynowego
- ciepłej wody.
Przyjmując, że opakowanie sody (a także kwasku) zawiera 20g proszku, co w rezultacie daje nam 120g sypkich półproduktów, będziecie potrzebować 120ml ciepłej wody.
Ilość wody (w ml) musi być adekwatna do ilości (w gramach) proszków.
Słoik ustawiamy na środku miseczki. Prosimy dziecko, by do salaterki przesypało zawartość torebek z sodą i kwaskiem, które po zmieszaniu umieszczamy w słoiku. W podanej ilości wody rozpuszczamy barwnik spożywczy- w naszym przypadku był to ciemnoniebieski kolor.
W dalszej kolejności powoli wlewamy zabarwioną wodę do słoika z proszkami. Zawartość naczynia zacznie musować (wytworzy się dwutlenek węgla), a powstała piana wyleje się z naczynia. Możecie poprosić latorośl, by wymieszała zawartość słoika, co wznowi reakcję i pobudzi kolorową lawę do tego, by opuściła ,,wulkan”.
W wyniku opisanego eksperymentu udało nam się uzyskać cytrynian sodu (sól o kwaskowatym posmaku) oraz zaobserwować działanie dwutlenku węgla.
Więcej informacji na temat opisanej zabawy znajdziecie na blogu Pauliny i Piotra, którzy inspirują rodziców do kreatywnego spędzania czasu z pociechami.
A jeśli macie pod ręką paczkę Mentosów, colę i rurkę, możecie zrobić wystrzałowy wulkan Pamiętajcie, aby ten eksperyment przeprowadzić na podwórku
li_lia
W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.
Najnowsze komentarze
EWELINA: ŚWIETNY POMYSŁ. DZEKI ZA »
Natalia: chciałabym kupić są »
Barbara: Witam serdecznie »
li_lia: Dzień dobry. Niestety »