-
PROJEKT KRÓLESTWO: BAKTERIE
9 lipca 2019 Dla dziecka, PRZEDSZKOLE, Wczesnoszkolne pomysły na nauke i zabawę, Zabawy z dzieckiem
-
Wakacje sprzyjają ciekawym przedsięwzięciom.
Nadia, jak przystało na małego odkrywcę i poszukiwacza przygód, domaga się indywidualnych zajęć, które wypełnią lukę pomiędzy licznymi wyjazdami, a beztroską zabawą.
Ostatnio więcej nas w życiu realnym niż w internecie. Nie zmienia to jednak faktu, iż z przyjemnością powrócę do systematycznego publikowania postów.
Ilona z bloga Kreatywnym Okiem dostarczyła mi doskonałej motywacji do tego, by podzielić się z Wami naszymi pomysłami na pożyteczne spędzenie wolnego czasu.
Mam nadzieję, że udział w projekcie KRÓLESTWO dostarczy nam niezapomnianych wrażeń.
Od września Młoda zasili szeregi trzecioklasistów. Nadal szuka jednorożców, kocha kucyki, pochłania w zaskakującym tempie kolejne książki i próbuje oswoić matmę. Jest bardzo rezolutnym, przedsiębiorczym i zaradnym dzieckiem. Cieszę się, że wciąż znajduje chęci na to, by uczestniczyć w domowych zajęciach edukacyjnych.
Przygotowanie pomocy dydaktycznych zajęło mi dłuższą chwilę. Starałam się korzystać z darmowych grafik, dostępnych w internecie.
Nim rozpoczęłyśmy zabawę, odbyłyśmy pogawędkę na temat różnic pomiędzy ,,złymi” i ,,dobrymi” bakteriami. Wyjaśniłam córce jaki wpływ na nasze zdrowie i życie mają poszczególne bakterie, przytoczyłam przykłady chorób, do których mogą się przyczynić, a także poszukałyśmy w domu produktów, które posiadają w swym składzie bakterie, korzystnie wpływające na funkcjonowanie naszych organizmów. Nadia odczytywała listy składników. Przy okazji wyjaśniłam córce znaczenie terminu PROBIOTYK.
Następnie przeszłyśmy do zabawy BRUDNE RĄCZKI.
BRUDNE RĄCZKI
Na sześciu papierowych dłoniach naniesione zostały grafiki, przedstawiające produkty spożywcze, przedmioty, zwierzęta, środki komunikacji, kosmetyki oraz przybory higieniczne. Zadaniem Nadii było wskazanie korelacji pomiędzy konkretnym obrazkiem, a bakteriami. Nadusia musiała wyjaśnić dlaczego powinniśmy myć warzywa oraz owoce przed ich spożyciem, dlaczego tak ważne jest, by nie pożyczać nikomu (ani od nikogo) przyborów higienicznych, jakie zagrożenia mogą czyhać na dzieci bawiące się w piaskownicy, korzystające z tych samych zabawek w miejscach publicznych, z jakiego powodu należy myć dłonie po wyjściu z toalety i co może się stać z rozmrożonymi lodami, deserami, wzbogaconymi w krem lub bitą śmietanę, jeśli nie będziemy ich przechowywać w lodówce.
Nawiązując do ostatnich wydarzeń, związanych z filmem, nagranym w popularnym dyskoncie, porozmawiałyśmy o tym, dlaczego podczas zakupów nie umieszczać pieczywa, słodkich wypieków itp. produktów bezpośrednio w koszyku, tylko ówcześnie zapakować je w papierową tutkę.
Ostatnim etapem zabawy było dopasowanie haseł do konkretnych rączek. Z tym również Nadzia poradziła sobie bez problemu.
Aby nieco oswoić bakterie, a w szczególności ich nie demonizować, postanowiłam, że wykonamy pracę plastyczną. Przygotowałyśmy farby, kartki, ruchome oczka oraz pisaki.
W pierwszej kolejności ozdobiłyśmy papier kolorowymi plamami, które należało rozdmuchać, aby powstały różnej wielkości kleksy. Powyższe zadanie okazało się świetnym ćwiczeniem oddechowym, w wykonaniu którego pomogły nam słomki. Następnie dorysowałyśmy kończyny i dokleiłyśmy ruchome oczka.
Ponieważ moje dziecko najbardziej lubi tworzyć, konstruować, ugniatać, doklejać, pokusiłyśmy się o wykonanie bakterii z plasteliny. Z pomocą przyszedł nam internet. Wyszukałyśmy stron, na których umieszczono grafiki, przedstawiające różnego rodzaju bakterie. Następnie ulepiłyśmy ich odpowiedniki. Zajęcie to nie tylko odwoływało się do naszej kreatywności, wywarło pozytywny wpływ na motorykę małą, jak również miało działanie wyciszające, wymagające skupienia.
Nie zamierzałam przeciążać mojego dziecka informacjami na temat bakterii. Chciałam, by Nadia znała podstawowe zagrożenia, wynikające z braku higieny, aczkolwiek zależało mi na tym, by zachować równowagę pomiędzy wiedzą, obawą o ewentualne zachorowanie, a normalnym funkcjonowaniem. W końcu nie dajmy się zwariować. Nikt z nas nie będzie trzymał potomstwa pod kloszem.
Chciałam również, by potrafiła wskazać produkty spożywcze, bogate w kultury bakterii, kwas mlekowy, naturalne probiotyki.
Mam nadzieję, że choć odrobinę zainspirowałyśmy Was do wakacyjnej zabawy z biologią.
Wpis pojawił się w ramach realizacji PROJEKTU KRÓLESTWO
Materiały do zabawy BRUDNE RĄCZKI możecie bezpłatnie pobrać z mojego dysku Google: KLIK
li_lia
W październiku 2010r. zostałam mamą. Od tamtej pory godzę domowe i macierzyńskie obowiązki ze swoją pasją- pisaniem. Klawiatura jest moją najlepszą przyjaciółką. Piszę, ponieważ czuję potrzebę okiełznania myśli za pomocą liter.
Plastelinowe bakterie podbiły moje serce
Dziękujemy
Gra wyszła ci świetnie. We wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek i nie dać się zwariować. W końcu są też dobre bakterie i warto o nich mówić.
Świetny pomysł! Plastelinę wykorzystuję czasem na lekcjach języka polskiego jako obcego/drugiego
Hej, jak dano Cię nie widziałam